środa, 2 stycznia 2019

Silny sztorm na południowym Bałtyku

Wiatr północno-zachodni do północnego 8 do 9 stopni, w porywach do 10 w skali Beauforta. Pojedyncze porywy nawet do 11 w skali B. Ostrzeżenie o sztormie obowiązuje 2 i 3 stycznia 2019. Na rzece Motława mamy w związku z tym tak zwaną cofkę. Wody się spiętrzyły i zaczynają podtapiać niżej położone punkty nabrzeża. Są one zabezpieczane i wyłączane z użytkowania.
Obecnie stan morza południowo Bałtyckiego wynosi 616 cm, przy stanie alarmowym 570. Oznacza to, że stan alarmowy został przekroczony o pół metra. Taka anomalia pogodowa przyciąga w pobliże mola w gdańskim Brzeźnie nawet sporo ciekawskich.
Ze względów bezpieczeństwa, z użytkowania wyłączone zostało molo w Brzeźnie. Wysokimi falami przelewa się przez niego woda.
Ciekawscy, w tym świąteczno-noworoczni goście, przy molo w Brzeźnie robią zdjęcia i wysyłają do znajomych.
Wysokie i silne fale zalewają całą plażę w Brzeźnie. Zalane są ciągi komunikacyjne na przystani kajakowej Żabi Kruk w Gdańsku.
Zalaniem butów grozi nawet stanięcie na plaży, gdyż przy kolejnym szkwale fale zalewają nawet nadmorską ścieżkę spacerowo-rowerową.
Już sporo lat mieszkam w okolicy mola w Brzeźnie, ale po raz pierwszy widziałem, jak woda zalała całe przejście na plażę.
Niektóre osoby koniecznie muszą się uwiecznić na tle plaży zalewanej falami na całej szerokości.
Woda zalała przy molo w Brzeźnie plażowe przejście i zalega w nim na wysokości do pół metra. Straż Pożarna sprawdza sytuację na ul. Siennej. Jest niebezpieczeństwo, że może dojść do wybicia kanalizacji deszczowej na ul. Orlej i Korzeniowskiego w Brzeźnie.
Mimo silnych podmuchów wiatru, po gdańskich ścieżkach rowerowych jeżdżą opatuleni rowerzyści i na nasadzie mola w Brzeźnie robią wysokim falom zdjęcia.
Na wysokości mola w Brzeźnie na redzie kotwiczy duży statek towarowy, aż dziwne że go w porę nie przeholowano do gdańskiego portu.
Przyznam szczerze, że ja też dotarłem rowerem do nasady mola w Brzeźnie. Pod wiatr jechało się z trudem, ale z wiatrem w plecy nie trzeba było dużo pedałować. Wiatr jest o średniej prędkości 40-55 km/h w porywach osiągających 80-95 km/h z północnego zachodu i północy. Prognozowane jest również zamarzanie nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu i deszczu ze śniegiem. Temperatura przy gruncie od -3 do -1 C.
Byłem nieco zdziwiony tym, że rowerami w tak trudnych warunkach pogodowych jeździ sporo osób. W newralgicznych miejscach, najniżej położonych przy wejściach na plaże, montowane są szandory zabezpieczające przed przedostaniem się wody. W trudnej sytuacji sztormowej znajdują się mariny w Gdyni i Sopocie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz