środa, 7 lutego 2018

Sensacyjny widz na chińskim balecie w GTS


Sporą sensację wzbudził jeden z widzów podczas niedawnych występów pekińskich tancerzy w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim z okazji nadchodzącego 16 lutego Chińskiego Nowego Roku. Tym widzem szczególnie zainteresowała się konsul generalna Chin w Gdańsku Zhao Xiuzhen.
Po tanecznym spektaklu również i ja z dziennikarskiej ciekawości zainteresowałem się tym widzem, przysiadając się do niego. Na moją prośbę pokazał mi ten sam co i pani konsul  bardzo podniszczony upływem czasu dokument.
Zrobiłem zdjęcie temu rozłożonemu przede mną dokumentowi. Był to dowód osobisty i jednocześnie paszport  wydany w 1948 roku na nazwisko siedzącego obok mnie Edwarda Zielińskiego. Dokument ten był podklejony wąską taśmą na zgięciach, bo przypuszczam, że wiele razy był prezentowany od czasu jego wydania, aż 70 lat temu.
Moja ciekawość udzieliła się też chińskim gościom z elitarnej grupy tanecznej Youth Dance Company z Pekińskiej Akademii Tańca. Oni również zrobili zdjęcie dokumentowi i jego właścicielowi 88-letniemu Edwardowi Zielińskiemu.
Edward Zieliński – jak wyczytałem z dokumentu - urodził się 2 listopada 1930 roku w chińskiej miejscowości Harbin. Tam jego rodzice, a następnie on, już jako nastolatek pracowali przy budowie Kolei Wschodnio Chińskiej. Do pamiątkowego zdjęcia GTS chętnie pozował wnuk sensacyjnego widza, który wyjechał z Chin, jak miał 18 lat.
Spore zainteresowanie wzbudził Edward Zieliński – jak się okazało - mój bardzo bliski sąsiad, bo jak spytałem go gdzie mieszka, odpowiedział, że na gdańskiej Zaspie Rozstajach. Od jego syna Jerzego dowiedziałem się, że po przylocie do Polski najpierw ojciec zamieszkał we Wrocławiu. Zaraz po ukończeniu studiów na Wyższej Szkole Handlowej w Warszawie zaczął pracę w Porcie Gdańskim i tam też pracował do otrzymania renty w 1991 roku. Jeśli chodzi o rodzinę, to ma jednego syna i jednego wnuka.

Mój 88-letni sąsiad jest członkiem Klubu  Harbińczyków, który od wielu lat ściśle współpracuje z Generalnym Konsulatem ChRL w Gdańsku, co potwierdziła jego obecna konsul Zhao Xiuzhen. Polonia Mandżurska, to kilkutysięczna grupa Polaków w Mandżurii – Chiny Płn.-Wsch., która istniała w latach 1898 – 1949. Polacy głównie zamieszkiwali w mieście Harbin,  gdzie mieściło się centrum zarządzania eksterytorialnej  Kolei Wschodniochińskiej zbudowanej przez Rosję w latach 1898 -1903.
Dzięki występowi pekińskich tancerzy w GTS, dowiedziałem się, że w 1956 roku powstały pierwsze struktury organizacyjne Klubu Harbińczyków z terenowymi oddziałami w Elblągu, Olsztynie  Szczecinie Trójmieście i Warszawie, które działały w ramach Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Chińskiej(TPPCh). W 1949 roku w Harbinie powstał komitet repatriacyjny, który agitował do wyjazdu do Polski, organizując trzy transporty kolejowe  dla 784 Polaków. Transporty były kierowane przez terytorium Związku Sowieckiego, do stacji docelowej w Białej Podlaskiej. Stąd repatrianci byli kierowani głównie na tereny Ziem Odzyskanych, w tym też Elbląga, Gdańska i Gdyni.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz