piątek, 8 listopada 2019

O klimacie 8. kongres Smart Metropolia w Gdańsku


Kilkudziesięciu ekspertów, warsztaty, debaty, prezentacje, panele dyskusyjne, wykłady, wspólna deklaracja klimatyczna miast i kryzys klimatyczny - jako temat specjalny – taki był program 8. kongresu Smart Metropolia, który odbył się 7 i 8 listopada 2019 w Amber Expo w Gdańsku.
Na największym corocznym spotkaniu poświęconym współpracy dużych i małych gmin w obszarach metropolitalnych, skupiono się przede wszystkim na działaniach związanych z ochroną klimatu.
W debacie podsumowującej kongres próbowano odpowiedzieć na pytanie: - Jakie są kluczowe działania do podjęcia na poziomie gmin, regionu i państwa aby stworzyć i wdrożyć zintegrowany system działań adaptacyjnych po 2020 roku?
Prof. Maciej Sadowski z Instytutu Ochrony Środowiska stwierdził, że jest niedorzeczne opracowywanie planów klimatycznych na okres dziesięciu lat, których samo wdrażanie trwa tyleż samo lat, Należy wyznaczyć dalekosiężne kierunki, w jakich mogłyby rozwijać się obszary metropolitalne w Polsce – czyli 12 dużych miast uniwersyteckich i ponad 300 miast i gmin z nimi sąsiadujących. To one, wspólnie, odpowiadają za rosnący dobrobyt Polaków. Również wspólnie muszą sobie radzić z narastającymi problemami: transportowymi, gospodarczymi i klimatycznymi.
Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska ds. przedsiębiorczości, środowiska, ochrony klimatu, informatyzacji i bezpieczeństwa powiedział m.in. iż polski rząd wydał wojnę wobec samorządów. Jeśli Kraków wydał własnych 300 mln zł ze środków budżetowych na likwidację kopcących w  mieście pieców, to Gdańskowi tego uniemożliwiono. W czerwcu 2019 zatwierdzono w Gdańsku program na usunięcie takich pieców kosztem 250 mln zł, ale niestety rząd zmianami podatkowymi dokonanymi w lipcu spowodował, że musiano dodatkowo na podatki przekazać 120 mln zł. I kominy w Gdańsku nadal kopcą. Nacisk oddolny społeczeństwa jest jednak tak duży, że ten rząd będzie musiał odejść. A obecna zmiana składu rządu spowoduje, że ponownie zacznie on funkcjonować po upływie kilku miesięcy, stwierdził Borawski
Sylwia Widzisz stwierdziła, że najpierw należy przygotować projekty związane z poprawą czystości powietrza, a nie odwrotnie, że dokonujemy takie opracowania dopiero po otrzymani danej kwoty pieniędzy. Wówczas takie projekty powstają zbyt chaotycznie i pieniądze w pospiechu wydawane są na zbędne cele.
Kamil Olzacki, Instytut Metropolitalny Uniwersytetu Gdańskiego, uznał, że na konferencji zabrakło ludzi, którzy powinni na niej być, czyli decydentów. Powinna być zapewniona współpraca na wszystkich szczeblach zarządzania państwem. Trzeba też edukować dzieci i młodzież co do ochrony środowiska naturalnego człowieka. Wielu ludzi jest zdania, że nie mamy wpływu na zmianę klimatu na kuli ziemskiej. To ich trzeba przekonać co do tego, że jest inaczej.
Jerzy Lucjan Łużniak – polski samorządowiec i przedsiębiorca, wicemarszałek województwa dolnośląskiego i członek zarządu tego województwa, od 2018 prezydent Jeleniej Góry, stwierdził, że bardzo potrzebne są programy zmuszające do wspólnego myślenia i działania. W urzędach miast powinny powstać zespoły, które miały by wszechstronne baczenie nad sprawami dotyczącymi rozwoju infrastruktury, a tym samym czystości powietrza.
W trosce o środowisko ustalono 6 zasad kongresu Smart Metropolia 2019: mniej odpadów, szczególnie plastiku, ograniczenie marnowania żywności (niewykorzystane posiłki powędrują do lokalnych jadłodajni i jadłodzielni), logistyka wrażliwa na emisję CO2 (łatwy dojazd transportem publicznym), więcej lokalnych i odpowiedzialnych zakupów, oszczędność papieru, większa współodpowiedzialność. Doszło też do podpisania wspólnej deklaracji miast chcących aktywnie uczestniczyć w redukcji emisji CO2  i odchodzenia od paliw kopalnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz