niedziela, 20 maja 2018

Awantura w sali BHP na spotkaniu z Morawieckim


Do wielkiej awantury doszło w historycznej sali BHP podczas spotkania 20 maja 2018 premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Pomorza. Starli się słownie i czynnie przeciwnicy i zwolennicy szefa rządu.
Już po tym, jak z sali padło pierwsze pytanie dotyczące protestu osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie, sytuacja do tego stopnia się zaogniła, zwłaszcza ze strony bojówkarzy KOD, że premier rządu RP, oddzielony od zebranych szpalerem policji, opuścił salę BHP.
Tuż przed spotkaniem w sali BHP premier rządu Mateusz Morawiecki z lekkim opóźnieniem, bo około godziny 15-ej, złożył wieniec kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970,
Wieniec kwiatów został złożony wraz z delegacją rządową i stoczniową.
Premier Mateusz Morawiecki na chwilę zatrzymał się przy tablicy, aby odczytać wygrawerowaną na niej treść.
Tuż przy pamiątkowej tablicy zostały złożone kwiaty przez premiera Mateusza Morawieckiego.
Wśród członków delegacji był również kandydat na prezydenta Miasta Gdańska z ramienia PiS Kacper Płażyński.
Sala BHP wypełniła się gośćmi jeszcze przed przybyciem premiera Mateusza Morawieckiego i innych przedstawicieli rządu oraz władz wojewódzkich i miejskich.
Nie wszyscy chętni weszli do sali BHP, bo nie wystarczyło miejsca.
Przemówienie premiera w sali BHP oraz spotkanie z mieszkańcami Gdańska, było jednym z elementów całodniowej wizyty szefa rządu w Trójmieście. Wcześniej Mateusz Morawiecki m.in. wziął udział w posiedzeniu Konwentu Morskiego w Gdyni oraz w uroczystości wypłynięcia „Daru Młodzieży” w Rejs Niepodległości dookoła świata.
Wieniec złożony przez premiera rządu Mateusza Morawieckiego bardzo ładnie prezentował się na tle napisu Stocznia Gdańska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz