poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Pojedynki tenisistek na WTK kadetek w Wejherowie


Dwie finalistki grupowego turnieju WTK kadetek do lat 16, na ceglanych 6 kortach w Wejherowie (17-18 sierpnia 2019). Na zdjęciu od lewej zwyciężczyni Aleksandra Frątczak z miejscowości Czarnowo (klub TS Idea Sport Toruń) i Emilia Amerski (klub Don Balon Gdańsk). Wynik prawie 3,5 godzinnego meczu 6:7 (2), 6:3, 6:2.
Zobaczmy jednak jak dały sobie radę obie tenisistki w drodze do singlowego finału, a zwłaszcza zwyciężczyni 14-letnia Aleksandra Frątczak z miejscowości Czarnowo (klub TS Idea Sport Toruń). Debel kobiet nie odbył się z powodu zbyt małej ilości zawodniczek. Natalia Jagiełło z KT GAT Gdańsk niestety też nie dojechała i grało tylko 5, a wymóg jest co najmniej 8, aby stworzyć choćby cztery pary.
Aleksandra Frątczak (71 na liście PZT do lat 14) pokonała o wiele wyższą od siebie 15-letnią Weronikę Kaczmarską (114 na liście PZT do lat 16) klub KT Break Warszawa 6:1, 6:2.
Nie znając dotychczas tych tenisistek, na początku turnieju na kortach Lecha Bieńkowskiego przy ul. Kalwaryjskiej w Wejherowie zakładałem, że najwyższa wzrostem Weronika Kaczmarska (114 na liście PZT do lat 16) klub KT Break Warszawa, będzie jego triumfatorką. Sędzia turnieju Tomasz Krużycki zmienił jednak moje - jak się okazało - mylne założenie mówiąc, że wysoki wzrost nie warunkuje meczowych zwycięstw. Tenis, to nie tyko warunki fizyczne, ale głównie doskonałe wyszkolenie i psychika zawodniczki. 
Aleksandra Frątczak (71 na liście PZT do lat 14) pokonała też, ale już z większym trudem 15-letnią Julię Stefańską, 224 na liście PZT do lat 16, (miejscowość Gruszczyn, klub KKT Kostrzyń Wielkopolski) 6:4, 6:4.
Z kolei druga singlowa finalistka jeszcze 13-letnia do 21 sierpnia Emilia Amerski (klub Don Balon Gdańsk) pokonała 14-letnią Wiktorię Kuczyńską (miejscowość Gdynia, klub FT Olimpia Poznań) 7:4 (4), 6:2.
Wiktoria Kuczyńska podczas tego meczu nie potrzebnie zaczęła nerwowo reagować na krytyczne uwagi swojej mamy, jak się mi przedstawiła pani w ciemnych okularach o imieniu Hermenegilda. Jej córka rzucając rakietą nawet zaprosiła swoją mamę na kort, aby ta dokończyła za nią grę w przegrywanym z Emilią Amerski drugim secie, ostatecznie w gemach 2:6.
116 na liście PZT Emilia Amerski miała ogromną satysfakcję wreszcie pokonując w dwóch setach 35 na liście PZT w kategorii do lat 14 Wiktorię Kuczyńską. Satysfakcja jest tym większa, gdyż w sezonie 2018 Emilia Amerski przegrała z tą rywalką dwukrotnie.
Mama pokonanej Wiktorii Kuczyńskiej bezpośrednio po tym grupowym meczu ładnie się zachowała, bo uściskiem dłoni pogratulowała zwycięstwa Emilii Amerski.
Obie tenisistki miały prawie jednakowe, bo tego samego koloru, firmowej marki oraz kroju czerwone torby tenisowe. Aby je rozróżnić, do uchwytu torby Emilii Amerskiej, będąc na cudownie położonych w lesie kortach tenisowych w Wejherowie, doczepiłem odblaskowy żółty znaczek z napisem "Jestem z Gdańska".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz