Dwaj amerykańscy astronauci, od lewej Tonny Antonelli i Danny Olivas oraz polski kosmonauta generał Mirosław Hermaszewski i węgierski Bertlan Farkasz, byli „gwiazdami” Pierwszego Ogólnopolskiego Spotkania Sektora Branży Kosmicznej w Trójmieście.
Pierwszego dnia konferencji 6 marca 2020, która miała miejsce na Politechnice Gdańskiej, poza spotkaniami z astronautami i naukowcami, odbyły się także warsztaty Spectator Earth oraz panel studencki, podczas którego studenci zaprezentowali swoje kosmiczne projekty.
Ogólnopolska konferencja, to cykl spotkań, warsztatów i seminariów łączących świat nauki, pasjonatów kosmosu oraz biznes branży kosmicznej. Została ona objęta patronatem Prezesa Rady Ministrów oraz Polskiej Agencji Kosmicznej.
W programie były też ciekawe wykłady poświęcone m.in. ochronie własności intelektualnej w przestrzeni kosmicznej, perspektywom i możliwościom współpracy z USA a także pitching contest dla start-upów.
Laureatką “Srebrnego Sekstantu” i “Rejsu Roku 2019” jednogłośnie uznano kpt. Joannę Pajkowską (pierwsza z lewej) za opłynięcie kuli ziemskiej w rejsie solo na jachcie „Fanfan” bez zawijania do portów. Nagrodę wręczyli prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i kontradmirał Czesław Dyrcz, przewodniczący jury.
Uroczystość wręczenia najważniejszych w polskim żeglarstwie morskim nagród organizowana jest tradycyjnie zawsze w pierwszy piątek marca - na pamiątkę pierwszego przejścia trawersu Przylądka Horn pod polską banderą, którego dokonał "Dar Pomorza" – nocą z 1 na 2 marca 1937 roku. Gala po raz pierwszy odbyła się w auli Europejskiego Centrum Solidarności.
Kpt. Joanna Pajkowska opłynęła świat klasyczną trasą wokół trzech przylądków: Dobrej Nadziei, Leeuwin i Horn. Wystartowała z Plymouth 23 września 2018, tam też zakończyła wyprawę 28 kwietnia 2019 roku. Trasę o długości 29 tysięcy mil morskich pokonała w czasie 216 dni i 16 godzin, w ekstremalnych warunkach.
Srebrny Sekstant kpt. Joannie Pajkowskiej się należał, gdyż na antarktycznym południu, podczas opływania Afryki, Australii i Ameryki Południowej było bardzo zimno, a sztormy dochodziły nawet do 10 st. Beauforta. W rejonach okołorównikowych panowały zaś trudne do wytrzymania upały i frustrujące dla żeglarzy “flauty”. Trawers Hornu został pokonany w silnym sztormie, z powodu awarii autopilota kpt. Pajkowska musiała przez 19 godzin sterować ręcznie.
Nagrodą specjalną „Rejs Roku 2019” uhonorowano wielką wyprawę żaglowca „Dar Młodzieży” dookoła świata – Rejs Niepodległości, w którym udział wzięło blisko tysiąc młodych polskich żeglarzy. Fregatą dowodzili kapitanowie żeglugi wielkiej Ireneusz Lewandowski i Rafał Szymański. - Rejs miał wielki wymiar patriotyczny, ale dla mnie najważniejsi byli ci młodzi ludzie, z którymi płynęliśmy. Najlepsi ambasadorzy naszego kraju jakich można sobie wyobrazić - powiedział kpt. Rafał Szymański odbierając nagrodę. - Nie narzekajmy na młode pokolenie, bo na nas młodych też narzekano!
Nagrodę Specjalną Prezydenta Miasta Gdańska, czyli „Bursztynową Różę Wiatrów” otrzymał kpt. Michał Weselak, uczestnik uznanych, oceanicznych regat samotnych żeglarzy Mini Transat 650, które (debiutując) ukończył jako czwarty Polak w historii.
Tego wieczoru wręczono także nagrodę Magazynu Sportów Wodnych „ŻAGLE”, którą z rąk redaktora naczelnego o 20-letnim szefowaniu Waldemara Heflicha otrzymał kpt. Andrzej Remiszewski za bałtycką wędrówkę po portach i przystaniach zachodniego Bałtyku na jachcie "Tequila".
Podczas wydarzenia w ECS wspominano przedstawicieli braci żeglarskiej, którzy odeszli w 2019 roku, a były wśród nich także osoby nieodłącznie związane z Nagrodą przyznawaną od 50 lat, jak Tadeusz Jabłoński i Zenon Gralak, którzy wraz ze zmarłym wiele lat wcześniej Kazimierzem Kołodziejem, byli pomysłodawcami ustanowienia honorowych wyróżnień. Na wieczną
wachtę w 2019 r. odszedł także kpt. Andrzej Rościszewski - laureat
Srebrnego Sekstantu nr 1 z 1970 roku za opłynięcie Islandii na s/y
"Śmiały".
Z grona znanych żeglarzy odeszli ponadto Piotr Bigaj, Edward Kinas i Andrzej Mendygrał.
Jubileuszowy wieczór żeglarzy umilił występ Męskiego Chóru Szantowego Zawisza Czarny.
Licznych gości na zakończenie jubileuszowego 50-tego Srebrnego Sekstantu, poczęstowano okolicznościowym tortem.
Troje twórców 6 marca 2020 w Teatrze Wybrzeże otrzymało Nagrody Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury Splendor Gedanensis za rok 2019. Laureatami kulturalnej nagrody 47 edycji konkursu zostali:
· Alina Ratkowska za książkę „Śladami Goldberga. Życie i twórczość gdańskiego klawesynisty i kompozytora Johanna Gottlieba Goldberga”, 2-płytowy album „Johann Gottlieb Goldberg – Complete Solo Harpsichord Works” oraz za uzyskanie nominacje za album do prestiżowych nagród fonograficznych: cztery nominacje do niemieckiej nagrody Opus klassik 2019 i dwie do nagrody Fryderyk 2019
· prof. Katarzyna Józefowicz za cykl wystaw indywidualnych, których dominującym elementem była praca „między słowami”
· Chris Niedenthal za album NIEDENTHAL GDAŃSK 2018
Tytuł Mecenasa Kultury Gdańska za rok 2019 otrzymała Firma ZIAJA Ltd. Zakład Produkcji Leków sp. z o.o. za wsparcie sponsorskie projektów kulturalnych realizowanych przez Teatr Wybrzeże.
Do tej pory nagrodzonych zostało 205 osób – niektóre z nich otrzymały nagrodę dwu- lub trzykrotnie. Natomiast tytuł Mecenasa Kultury przyznano 25 razy. Tym razem część artystyczna wypełnił zespół wykonujący muzykę country.
Podczas kulinarnego poczęstunku tym razem jak przystało na miasto nadmorskie nie zabrakło wyrobów rybnych.
Pod takim tytułem w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym 4 marca 2020 odbył się warsztat edukacyjny dla pacjentów onkologicznych i ich bliskich. Uczestniczyło w nim około 50 osób, które chociaż częściowo ale z ochotą uwieczniło się na pamiątkowym zdjęciu.
Aleksandra Rudnicka, rzecznik Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych (z lewej) wiele mówiła o organizacyjnym wsparciu chorych na choroby nowotworowe. Następnie podczas rozmowy z prof. dr hab. n. med. Jackiem Jassem, autor książki pt. „Zatrzymane w biegu”, z zainteresowaniem mówił o swojej chorobie, której leczenie z dnia na dzień opisał właśnie w niedawno wydanej książce.
Uczestnicy warsztatu dowiedzieli się z wypowiedzi prof. Jassema, że każdy pacjent musi wrócić do swoich ról życiowych, zawodowych i rodzinnych. On najbliższego lata wybiera się na Alaskę, a jesienią na wyprawę wysoko górką. Nadal jest czynny fizycznie, ponownie zaczął grać w tenisa i ulubioną koszykówkę.
Prof. dr hab. n. med. Jacek Jassem w oddzielnym wykładzie omówił też tematykę zawiązaną z najnowszą terapią onkologiczną, czyli immunoterapią.
Zamiast chemioterapii, wykorzystuje się umiejętności układu immunologicznego, który walczy z nowotworem. Jak do tej pory ta nowatorska metoda jest skuteczna zaledwie w 15 procentach, a 85 procent czeka jeszcze na jej szczegółowe określenie.
Nazbyt intensywnie eksploatowany prof. Jacek Jassem, kierownik Katedry i Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, podjął się też omówienia trzeciego tematu pt. Nie dla terapii alternatywnych w onkologii. Przytoczył tutaj sporo przykładów szalbierstwa i żerowania na ludzkiej naiwności. Mimo ostrzeżeń nadal aż 60 proc. chorych powierza swoje zdrowie różnego kalibru cudotwórcom.
Dla przykładu otumaniania polskiego społeczeństwa przytoczył tekst z Newsweeka, że na opłacane od 20 do 150 zł od osoby spotkania z Jerzym Ziębą przychodzą tłumy ludzi. Jego „Ukryte terapie. Czego lekarz ci nie powie” znajduje się na 18 miejscu wśród najchętniej kupowanych książek w Empiku.
Wszyscy uczestnicy onkologicznego warsztatu w gdańskim UCK, w podarunku otrzymali książkę prof. Jacka Jassema pt. „Zatrzymane w biegu”, wraz z dedykacją.
Doskonały katering podczas 5-godzinnego warsztatu zapewniła firma kateringowa Dobry smak s.c. z Bydgoszczy.
Na agrowłukninie wyeksponowano ponad 40 zdjęć w ramach wystawy fotograficznej pt. Kolory morza, zorganizowanej w Bibliotece Babie Lato przy ulicy Chłopskiej 3 na gdańskim Przymorzu.
Pomysłodawcą takiej ekspozycji zdjęć jest Roman Boszke (trzeci od lewej) z Zaspy Młyniec, który wpadł na pomysł wielokrotnego dokładnego powiększenia perforowanej taśmy fotograficznej. Pociął tkaninę na kilka płacht mieszczących po pięć dużych zdjęć. Aby uzyskać efekt perforacji musiał wyciąć 760 jednakowych otworów.
W wernisażu wystawy wzięło udział 45 osób, wśród których było tylko 5 mężczyzn. Najwytrwalsi uwiecznili się na pamiątkowej fotografii.
W zorganizowaniu wystawy bardzo pomocny był personel Biblioteki Babie Lato na Przymorzu. Autorka zdjęć Marta Polak została doceniona brązową oznaką fotografii krajoznawczej PTTK. W ramach warsztatów fotograficznych dla seniorów przemierza Gdańsk uwieczniając jego zabytki, przyrodę, powstające nowe obiekty, a także bieżące wydarzenia z życia Miasta, którego jest wielką miłośniczką.
Oprócz prezentacji ponad 40 zdjęć o tematyce związanych z morzem, autorka Marta Polak pokazała też na dużym ekranie prawie 300 swoich zdjęć wykonanych w ostatnich latach, a związanych z tematyką morską.
Podczas wernisażu nie zabrakło drobnego słodkiego poczęstunku.
Kilkunastu gości autorce zdjęć podarowało kolorowe kwiaty tak cięte jak i doniczkowe. Wystawa czynna będzie do 31 marca 2020.
Unikalny ponoć pozłacany rower konstrukcji Adama Zdanowicza - o wartości bagatela... miliona złotych, można było podziwiać na imprezie Bike Trade Show 2020, która odbyła się w gdańskim Amberexpo.
Obok pozłacanego, też bez obstawy, prezentowany był także taki dziwny rowerowy model koloru białego.
Bike Trade Show Gdańsk 2020, to nie tylko okazja do zaprezentowania ofert firm branżowych potencjalnym nabywcom, ale również liczne pokazy, konkursy, prelekcje i szkolenia.
Wśród wystawców prezentowały się zarówno salony i serwisy rowerowe, jak i dystrybutorzy oraz producenci marek polskich i zagranicznych.
Wielu wystawców oferowało sprzedaż sprzętu po preferencyjnych cenach.
Podczas dwudniowej imprezy była udostępniona szeroka gama rowerów testowych, które można było sprawdzić na specjalnie przygotowanych torach, m.in. na trasie MTB.
Ważnym elementem Bike Trade Show jest stale rozwijany projekt E-mobility Expo - wystawa produktów związanych z nowoczesnymi i ekologicznymi formami transportu, których sztandarowym przykładem są rowery, pojazdy i samochody elektryczne.
Wśród wielu przygotowanych atrakcji był m. in.: wirtualny wyścig GP Wyścig Narodów z korespondencyjną rywalizacją z ikoną polskiego kolarstwa – Czesławem Langiem oraz zawody na trenażerach – VAN RYSEL INDOOR CYCLING CUP, czy maraton spinningowy – CALYPSO POWER BIKE.
Rozstawione były specjalne tory testowe: dziecięcy, e-mobility i MTB. W rowerowym przedszkolu rodzice mieli możliwość pozostawienia swoich pociech i spokojnie przejrzeć oferty targowe.
Na imprezie spotkałem dobrego znajomego dr. Damiana Jeżyka z zakładu Anatomii i Antropologii AWFiS Gdańsk, który zainteresowany był nabyciem typowo turystycznego roweru. Obiecał mi, że z budową mięśni zapozna moją 14-letnią wnuczkę Emilię, która z pasją uprawia tenis ziemny.
O nawodnieniu organizmu w czasie treningu i poza nim, jaką role ogrywa białko i suplementacja, mówiła uwielbiająca kolarstwo Joanna Mientka, dietetyk ukierunkowana na sport wytrzymałościowy i pomoc kobietom w utrzymaniu szczuplej sylwetki.
W trakcie imprezy odbywały się rowerowe konkursy z cennymi nagrodami.
Dwie doskonałe debaty pt. „Ryszard Szurkowski – Legenda polskiego kolarstwa - gwiazdy kolarstwa o swoim przyjacielu” oraz "Kolarstwo wczoraj i dziś” odbyły się podczas dwudniowego Bike Trade Show (29 lutego – 1 marca 2020) w nowoczesnym obiekcie wystawowym Gdańsk Amberexpo.
W tych dwóch debatach uczestniczyli mi.in: Tadeusz Mytnik, Henryk Charucki i Lech Piasecki. Mytnik z charakterystyczną dla niego swadą opowiedział, za jaką to przyczyną do Ryszarda Szurkowskiego przylgnęła ksywa Bibi. Bo właśnie u niego odbywały się bibki głównie z zastosowaniem czerwonego wina poprawiającego trawienie...
Ogromne wrażenie na publiczności zrobił swobodnie się wypowiadający Tadeusz Mytnik, najlepszy "czasowiec" w historii polskiego kolarstwa, dwukrotny mistrz świata w drużynie szosowej srebrny medalista XXI Letnich Igrzysk Olimpijskich, które odbyły się w 1976 roku w Montrealu. Podczas nich zostały ustanowione 32 rekordy świata,
Tadeusz Mytnik największe sukcesy odniósł w drużynie szosowej na MŚ zdobywając dwa złote medale: w Granollers (1973) w Mettet koło Liege wraz z Ryszardem Szurkowskim i Stanisławem Szozdą. Kilku ze słuchaczy dwóch debat chętnie zrobiło sobie wspólne pamiątkowe zdjęcie ze sławami polskiego kolarstwa.
