Skacząc w dal, w trzeciej kolejce na odległość 4,22 m, Ryszard Lech z Kanady zdobył pierwsze miejsce w kategorii wiekowej 66-79 lat, podczas XIX Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych, Gdynia 27.07-3.08.2019. Wraz z kolegą z kanadyjskiej ekipy Polonusów Zbigniewem Szwedowskim, który uczestnicząc po raz pierwszy w tych zawodach wygrał na 1000 i 400 m w swojej kategorii wiekowej 66-70 lat, wspólnie oglądali w laptopie - klatka po klatce - ten zwycięski skok. Ryszardowi Lechowi dal on mu trzeci złoty medal, po uprzednim zwycięstwie na 100 i 400 m.
Tym skokiem w dal w trzeciej kolejce na odległość 4,22 m Ryszard Lech z Kanady zdobył pierwsze miejsce w kategorii wiekowej 66-79 lat, podczas XIX Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych, Gdynia 27.07-3.08.2019. Było to dla niego już trzecie zwycięstwo, po zajęciu pierwszych miejsc w biegu na 100 m i 400 m.
Do skoku w dal Ryszard Lech, nr startowy 547, absolwent pierwszego rocznika AWFiS Gdańsk, przykładał dużą uwagę. Przy stoliku sędziowskim sprawdzał, jakich ma najgroźniejszych konkurentów.
Przed rozpoczęciem konkursu skoku w dal, jego uczestników m.in. Ryszarda Lecha z Kanady (na zdjęciu z prawej) i Piotra Sikorę z Luksemburga wspierał Maciej Królas z Pucka, absolwent również pierwszego rocznika AWFiS Gdańsk.
Sędzina konkursu skoku w dal mężczyzn zwyczajowo sprawdziła obecność zawodników, ustalając kolejność wykonywanych przez nich po cztery skoki.
Nasz cichy faworyt Ryszard Lech, w pierwszej próbie uzyskał odległość 3,49 m. Drugą próbę miał spaloną o 3 cm, co wykazał w plastelinie ślad na belce. W trzeciej próbie skoczył najdalej na odległość 4,22 m, co ostatecznie dało mu zwycięstwo, a tym samym trzeci złoty medal po zdobyciu pierwszych miejsc w biegach na 100 i 400 m.
W kategorii wiekowej 66-79 lat prowadzenie objął Tadeusz Songin z Litwy, w pierwszej próbie skacząc na odległość 3,95 m. Najlepszy swój wynik 4,00 uzyskał dopiero w czwartej próbie, ale dało mu to ostatecznie drugie miejsce.
Pasjonująca walka skoku w dal toczyła się w kategorii wiekowej 56-65 lat. Wygrał 66-letni Michał Piotrowski (Niemcy) 4,42, drugi był uwieczniony na powyższym zdjęciu 58-letni Eric Robaszkiewicz (Francja) 4,19, a trzeci 63-letni Piotr Sikora z Luksemburga 3,56 m.
Zwycięzcą biegu na 400 m mężczyzn w kategorii wiekowej 71-79 lat został Ryszard Lech (Kanada) absolwent pierwszego rocznika AWFiS Gdańsk, z czasem 1,14;87, podczas XIX Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych, Gdynia 27.07-3.08.2019.
Tuż przed biegiem na 400 m Ryszarda Lecha, który przyleciał z Kanady gdzie na stałe mieszka, wspierali jego koledzy z roku studiów na AWFiS Gdańsk, stoją od lewej Maciej Królas (Puck) i Andrzej Semborowski (Tczew). Obok Ryszarda zasiadał Zbigniew Szwedowski też z Kanady, który we wcześniej rozegranym biegu na 1000 m zajął drugie miejsce w swojej kategorii wiekowej 66-70 lat, uzyskując czas 4,01;81.
W biegu na 400 metrów mężczyzn w kategorii wiekowej 66-70 lat wygrał 791 Stanisław Panek (Szwajcaria) z czasem 1,15;81, a drugie miejsce zajął Zbigniew Szwedowski (Kanada) 1,18;16, który w tych letnich igrzyskach polonijnych startował po raz pierwszy.
Dzięki otrzymanej akredytacji miałem możność wejścia na murawę stadionu lekkoatletycznego w Redzie i zrobienia z bliska zdjęć naszemu faworytowi na 400 m.
Ryszard Lech jako jeden z nielicznych startował z pozycji klęczącej, a nie stojącej jak większość zawodników. No, ale on jest absolwentem uczelni sportowej, pierwszego rocznika AWFiS Gdańsk, a to do czegoś zobowiązuje.
Po komendzie gotów, Ryszard Lech prawidłowo uniósł ciało do góry opierając się stopami o bloki startowe i w skupieniu czekał na wystrzał startera.
Na metę Ryszard Lech (Kanada) wbiegł z dużą przewagą nad pozostałymi zawodnikami startującymi w tej kategorii wiekowej uzyskując czas 1,14;87. Drugi na mecie był Mecslav Borusevic z Litwy, który osiągnął czas 1,31;44., a trzeci Zbigniew Śmigielski (Niemcy) z czasem 1,43;52.
Jako pierwszy gratulacje Ryszardowi Lechowi za efektowne zwycięstwo w biegu na 400 m płaskie w kategorii wiekowej 71-79 lat złożył Maciej Królas z Pucka, kolega z pierwszego roku AWFiS Gdańsk. Sportowej uczelni, która z okazji 50-lecia istnienia w dniach 6-8 września 2019 organizuje zjazd swoich absolwentów.
Ryszardowi Lechowi, zwycięzcy biegu na 400 m płaskie w kategorii wiekowej 71-79 lat gratulacje składali inni lekkoatleci biorący udział w XIX Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych, Gdynia 27.07-3.08.2019. Tym bardziej, że Andrzej Lech dzień wcześniej na stadionie LA w Redzie wygrał bieg na 100 m w swojej kategorii wiekowej, uzyskując czas 14,24 sek. Tym samym miał już zdobyte dwa złote medale.
Okazała się być skuteczna interwencja u Stanisława Karczewskiego, Marszałka Senatu RP, odwiedzającego stadion lekkoatletyczny MOSiR w Redzie, na którym rozgrywane były poszczególne konkurencje w ramach XIX Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych, Gdynia 27.07-3.08.2019.
Do Stanisława Karczewskiego, Marszałka Senatu RP, podeszła jedna z sędzin tych zawodów, nadal aktualna biegaczka Grażyna Żmudzka (Pomorski Klub Weteranów LA Sopot), radna dzielnicy Orunia Górna, mówiąc iż zawodnicy biorący od rana udział w tych zawodach przy temperaturze w granicach 30 st. C uskarżają się jej, że brakuje wody do popicia.
Ta śmiała interwencja u przedstawiciela Wspólnoty Polskiej, współorganizatora tych igrzysk polonijnych była na tyle skuteczna, że gdzieś po godzinie w upalny poniedziałek 29 lipca dostarczono na stadion lekkoatletyczny MOSiR w Redzie sporo palet butelkowanej wody i ustawiono w cieniu.
O dostawie butelkowanej wody pitnej, kilkakrotnie powiadomił kilkuset zawodników spiker oddzielnymi komunikatami. Mój dobry znajomy Ryszard Lech, absolwent AWFiS Gdańsk, który jako reprezentant Polonii w Kanadzie, wygrał bieg na 400 m płaskie w swojej kategorii wiekowej 71-79 lat z czasem 1,14:87 min, też skorzystał z butelkowanej wody dostarczonej dzięki stosownej interwencji.
Zwycięskie medale brązowe, srebrne i złote pierwszym trzem najlepszym zawodnikom spośród rozgrywanych 22 konkurencji XIX Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych w Gdyni (27.07-3.08.2019) wręczali Stanisław Karczewski, Marszałek Senatu RP i posłanka PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk.
Posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk złotym medalem udekorowała zwycięzcę biegu na 100 m w kategorii wiekowej 71-79 lat Ryszarda Lecha, który obecnie na stałe mieszka w kanadyjskim Toronto. Jest on absolwentem pierwszego rocznika gdańskiej uczelni sportowej AWFiS, która z okazji 50-lecia istnienia w dniach 6-8 września 2019 organizuje zjazd swoich absolwentów.
Uroczystości wręczania medali na pokładzie orp Błyskawica, okręcie muzeum RP zacumowanego w Gdyni, przyglądało się wielu uczestników XIX Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych, jak i wielu przechodnich turystów.
Stanisław Karczewski, Marszałek Senatu RP, medalami brązowym udekorował Antoniego Markiewicza (na zdjęciu z prawej), a srebrnym Zbigniewa Śmigielskiego, obaj ci Polonusi są zamieszkali w Niemczech.
Gratulacje dla najszybszych mastersów w biegu na 100 m, składane przez posłankę Dorotę Arciszewską-Mielewczyk, która jak przyznała w młodości też uprawiała biegi krótkie, są tym bardziej cenne, a zwłaszcza dla zwycięzcy Ryszarda Lecha, absolwenta gdańskiej AWFiS, gdyż mając ponad 71 lat uzyskał on czas 14,24, znacznie wyprzedzając drugiego na mecie, który miał czas 20,02, a trzeci 24,26 sek.
Spikera igrzysk polonijnych Ryszarda Różyckiego (na zdjęciu), też absolwenta AWFiS Gdańsk, jak również i moje wielkie uznania dla zwycięzcy biegu na stówę. Ryszarda Lecha, mego serdecznego kolegi z tej samej grupy pierwszego rocznika 1969, wówczas jeszcze Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego w Gdańsku. Jego czas 14,24 był lepszy od zawodników w kategoriach wiekowych od 60 do 70 lat.
Do Gdyni na XIX Światowe Letnie Igrzyska Polonijne (27.07-3.08 2019) zjechało około 1000 uczestników z ponad 40 krajów. Wśród nich są m.in. Argentyna, Armenia, Australia, Austria, Białoruś, Bułgaria, Czechy, Francja, Grecja, Hiszpania, Irlandia, Kanada, Kazachstan, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Macedonia, Mołdawia, Niemcy, Norwegia, Rosja, Stany Zjednoczone, Szwajcaria, Szwecja, Polska, Ukraina, Węgry, Wielka Brytania.
Walczą oni w 22 dyscyplinach sportowych na terenie Akademii Marynarki Wojennej, Gdyńskiego Centrum Sportu, a także w Tokarach, Rumi, jak i Redzie, gdzie starterem pierwszego biegu 29 lipca 2019 był Stanisław Karczewski, Marszałek Senatu RP.
W sumie ponad 1000 zawodników rywalizuje w 22 dyscyplinach. I nie tylko w tych najpopularniejszych jak piłka nożna, koszykówka, lekkoatletyka (na powyższym zdjęciu bieg na 3 km),, pływanie, kolarstwo MTB, tenis ziemny i stołowy, piłka ręczna oraz siatkówka, ale także w golfie, brydżu, szachach, badmintonie, nordic walking oraz ringo. A główne areny igrzysk znajdują się na terenie Akademii Marynarki Wojennej, Gdyńskiego Centrum Sportu, w Tokarach, Rumi i Redzie.
Najliczniejszą drużynę wystawiły Czechy, bo zza południowej granicy na Wybrzeże przyjechało 204 zawodników mających polskie korzenie. Okazale prezentowała się reprezentacja Litwy, która wystawiła 143 zawodników. Spore apetyty na medale mają także polonijne zespoły z Białorusi i Kanady, które liczą odpowiednio 98 i 95 sportowców.
Najgłośniejszą i najbardziej zintegrowaną jest grupa Polonii z Hiszpanii.
Igrzyska zostały objęte Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Andrzeja Dudy. Mecenasem jest Senat Rzeczypospolitej, Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Samorząd Województwa Pomorskiego.
Partnerem Strategicznym zostało Miasto Gdynia i Akademia Marynarki Wojennej. Powyżej wspólne pamiątkowe zdjęcie ze Stanisławem Karczewskim, Marszałkiem Senatu RP na stadionie LA w Redzie.
Po raz pierwszy igrzyska odbywają się w Gdyni i pobliskich miastach. Światowe Igrzyska Polonijne były pierwszym dużym wydarzeniem sportowym zorganizowanym dla Polonii i Polaków po odzyskaniu niepodległości. Pierwsze odbyły się w 1934 r. na stadionie Wojska Polskiego w Warszawie.
Światowe Letnie Igrzyska Polonijne to najważniejsza i największa cykliczna impreza sportowa organizowana polskimi samorządami, skierowana do Polonii i Polaków mieszkających poza granicami kraju.
Bieg Powstania Warszawskiego, to jeden z najpopularniejszych i największych biegów ulicznych organizowanych na terenie Miasta Stołecznego Warszawa. W 2019 roku, w sobotę 27 lipca, bieg ten został rozegrany już po raz 29.
Biegacze na sportowo upamiętnili powstańczy zryw z sierpnia 1944 roku.
Na dwóch dystansach 5 i 10 km, łącznie zliczając, wystartowało niemal 13 tysięcy biegaczy, głównie warszawiaków. Przed rokiem było ich o około 3 tys. mniej.
Bieg Powstania Warszawskiego wchodzi w skład Warszawskiej Triady Biegowej. Pozostałe dwa wydarzenia to Bieg Konstytucji 3 Maja, który już się odbył i Bieg Niepodległości, który odbędzie się 11 listopada.
Za udział w każdym z tych trzech biegów uczestnicy otrzymują medal. Złożone w całość te trzy medale tworzą po obrysie granicznym mapę naszego kraju. Medal za udział w 29. Biegu Powstania Warszawskiego obejmuje północno-zachodnią część naszego kraju, wraz z całym województwem pomorskim.
Dla tej jednej trzeciej medalowej całości, charakterystycznym znakiem graficznym jest półwysep helski.
Właścicielami tego znaku graficznego z charakterystyczną helską "kosą", dnia 27 lipca 2019 roku stało się około 13 tys. uczestników 29. Biegu Powstania Warszawskiego. Jedną z takich osób jest radca prawny Aneta Jaroszczyk z Kancelarii Prawa Lotniczego w Warszawie, która podczas biegu na 5 km promowała gdańskie Pomorze.
Start 29. Biegu Powstania Warszawskiego zlokalizowano na ulicy Bonifraterskiej. Każda grupa biegaczy, ustawiana w zależności od uzyskiwanych czasów, miała przeprowadzaną rozgrzewkę Metę zaś zlokalizowano tuż obok startu, na ulicy Konwiktorskiej.
W 2018 r biegacze i wózkarze startowali na Stegnach, a w tym roku bieg wrócił na swoją historyczną trasę w dzielnicach Muranów i Śródmieście. Uczestnicy biegli między innymi przez ul. Miodową, Krakowskie Przedmieście, Czerniakowską i Wybrzeże Gdańskie.
W biegach tych uczestniczą całe rodziny wraz z małymi dziećmi pchanymi przed sobą w wózkach dziecięcych.
- Sport jest formą wychowania fizycznego i psychicznego. Doceniam to, że wysiłkiem poświęconym na przygotowania i sam bieg chcecie potwierdzić pamięć o ideałach, dla których walczyliśmy w Powstaniu Warszawskim - powiedział tuż przed rozpoczęciem zawodów prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy AK Leszek Żukowski.
Co roku organizatorzy przygotowują odpowiednią oprawę, każdy z biegaczy nosi na ramieniu biało-czerwoną opaskę powstańczą, a w biegu na 5 I 10 km udział biorą również grupy rekonstrukcyjne.
Wielkim orędownikiem i propagatorem tego biegu jest Paweł Januszewski, były wielokrotny rekordzista Polski biegu na 400 m przez płotki, mistrz Europy z 1998 roku.
