niedziela, 16 czerwca 2019

Gdańszczanka Emilia Amerski zwyciężczynią singla w Sopot Cup


Gdańszczanka Emilia Amerski wygrała singlowy turniej tenisa ziemnego Sopot Cup 15-16 czerwca 2019. Zajęła też drugie miejsce w turnieju debla. Puchary zwycięskim tenisistkom wręczył Jarosław Zieliński, dyrektor turnieju. 
W finałowym meczu singlowym, do sierpnia jeszcze 13-letnia Emilia Amerski z klubu Don Balon (na zdjęciu z prawej) pokonała 11-letnią Inkę Wawrzkiewicz z STK Sopot 6:1 i 6:3.

11-letnia finalistka singla Inka Wawrzkiewicz z STK Sopot ze zdecydowaniem i trzymanym w dłoniach bidonem wypełnionym płynem regenerującym, przystąpiła do tego meczu decydującego o turniejowym zwycięstwie.
Emilia Amerski pod okiem trenera Marcina Plopa z Akademii Tenisowej Don Balon we Wrzeszczu, udała się na kort nr 13 aż z dwiema sporych rozmiarów torbami.
Przestrzegająca porządku i sportowych przepisów Emilia Amerski zredukowała po poprzednim meczu do zer tablicę wyników umieszczoną na kortowej siatce.
Pierwszego seta zbyt gładko, bo 1:6 przegrała Inka Wawrzkiewicz z STK Sopot. Robiła zbyt dużo, w seriach nawet pod rząd do pięciu błędów serwisowych.
W drugim secie Emilia Amerski w kilku gemach traciła swoją przewagę, robiąc też podwójne błędy serwisowe.lub posyłając piłki na aut. Raptem z prowadzenia 4:1 dla Emilii zrobiło się 4:3.
Podczas przerwy higienicznej przy wyniku 4:3 dla Emilii, jej rywalka Inka Wawrzkiewicz z STK Sopot udała się do szatni, zaś Marcin Plopa, trener Emilii Amerski udzielił jej reprymendy za jej znaczne obniżenie poziomu gry, doradzając jakie uderzenia ma poprawić, a przede wszystkim ma grać o wiele spokojniej.
Po powrocie na kort  Inka Wawrzkiewicz z STK Sopot dla wzmocnienia, posiliła się bananem
Ta przerwa higieniczna i konsumpcja banana raczej źle się odbiły na Ince Wawrzkiewicz z STK Sopot, bo przegrała kolejne dwa gemy, co dało zwycięstwo 6:4 w drugim gemie rywalce i całym finałowym meczu singla młodziczek.
Pierwsze gratulacje za zwycięstwo w finale singla na sopockich kortach STK złożył Emilii Amerki jej trener Marcin Plopa z Akademii Tenisowej Don Balon we Wrzeszczu.
Obie tenisistki po finałowym meczu singlowym jeszcze przez dłuższy czas analizowały ze swoimi trenerami przebieg dwóch setów zwycięskich dla gdańszczanki Emilii Amerski.
Trener Marcin Plopa z Akademii Tenisowej Don Balon we Wrzeszczu powiedział swojej podopiecznej, że właśnie na sopockich kortach w 2004 roku po raz pierwszy w turnieju ATP Prokom Open triumfował Hiszpan Rafael Nadal, a rok później Francuz Gael Monfils. Sopot Open to turniej ze wspaniałymi tradycjami, który gościł w przeszłości wielu czołowych tenisistów i tenisistki świata. Nadal podczas rozgrywania tego turnieju młodziczek, jak i jeszcze dwóch innych gościł w Gdańsku, ponoć po odbiór luksusowego jachtu, ale do Sopot nie zawitał. A szkoda...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz