Olbrzymia kałuża o długości około 30 metrów tworzy
się po każdych większych opadach deszczu na ulicy Głównej w centrum kociewskiej wsi Kolincz.
Jadąc od strony Pelplina w kierunku Grodziska Owidz na obchody Nocy Kupały trafiłem na drogową przeszkodę w postaci
kałuży.
Dla kierowcy z zewnątrz stanowi ona spory stres, gdyż nie wiadomo na
ile jest ona głęboka. W ciągu dnia na oko jest ona do oszacowania, gorzej jest
podczas jazdy nocą. To co zauważyłem, niektórzy kierowcy próbują ominąć kałużę
częściowo jeżdżąc po chodniku.
Od okolicznych mieszkańców dowiedziałem się, że taka
ogromna kałuża tworzy się w Kolinczu po ulewnych deszczach już od kilku lat.
Powodem jest brak odpływu wody deszczowej z głównej drogi prowadzącej z
Pelplina do Starogardu Gdańskiego.
Zdarzają się przypadki, że woda o głębokości
około 30 cm zalewa silniki samochodowe i pojazdy zostają unieruchomione na
środku jezdni. Największe zagrożenie występuje w okresie zimowym, kiedy kałuża
zamarza i samochody wpadają w poślizg.
Mam nadzieję, że zarządca drogi rozwiąże ten problem
jeszcze przed jesiennymi opadami deszczu i śniegu zimą.
Popieramy ten postulat!
OdpowiedzUsuńProblem przewija się latami i co? I nic!! Aż kiedyś dojdzie dom poważnego wypadku i wtedy odpowiedzialni za taki stan rzeczy może otworzą szeroko oczy.
OdpowiedzUsuń