niedziela, 10 stycznia 2016

Kowalczys modelem w oczach Adamowicza

Do modela został przyrównany Andrzej Kowalczys, radny Rady Miasta Gdańska przez prezydenta Pawła Adamowicza. Tą opinię publicznie wygłosił prezydent podczas uroczystości otwarcia siedziby Rady Dzielnicy Przymorze Małe, która odbyła się 8 stycznia w budynku przy ulicy Czerwony Dwór 25.


Trwożącą ciszę panującą w oczekiwaniu na gości w nowym pomieszczeniu Rady Dzielnicy Przymorze Małe, z wyczuciem wypełnił Paweł Adamowicz, który w porę dostrzegł wchodzącego z gracją Andrzeja Kowalczysa. Prezydent doniośle stwierdził, że Kowalczys ma wyjątkowo smukłą sylwetkę, doskonale nadającą się na modela występującego... na wybiegu.


Stojący na powyższym zdjęciu obok Pawła Adamowicza po prawej Andrzej Kowalczys, w ogóle na taką modową ocenę nie zaprotestował. Stwierdził jedynie, że dużo czynnie uprawia sportu, bo gra systematycznie w tenisa ziemnego i w piłkę nożną. Nawet teraz zimą, grając na otwartym boisku przy ul. Traugutta we Wrzeszczu w dwóch meczach sylwestrowym i noworocznym..



Pełnomocnik marszałka województwa pomorskiego ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi, 57-letni Andrzej Kowalczys, istotnie jest nie tylko świetnie zorientowany w modowych trendach, bo nosi wąskie spodnie rurki i obcisłą marynarkę, ale i narzuca modę innym. Podczas niedawnej gali z okazji 70-lecia Klubu Sportowego Lechia Gdańsk, jako jedyny przywdział klubowy szal w biało zielonych barwach..
W takich barwach nosił też szal i czapeczkę z pomponem podczas rozgrywanego już od 11 lat na gdańskich Rozstajach piłkarskiego turnieju mikołajowego pn. Do przerwy 0:1.
Osobista stylistka - żona Magdalena, ma świetny gust i dba też o ojca ich dwóch córek 3-letniej Antoniny i 26-letniej Marty, chętnie robiąc sobie zdjęcia u boku modela męża.

Ryszard Świlski pomorskim Beckhamem

Do znanego angielskiego piłkarza Davida Roberta Josepha Beckhama został przyrównany Ryszard Świlski, członek Zarządu Sejmiku Województwa Pomorskiego. Tego publicznego porównania dokonał red. Tomasz Sieliwończyk na koniec gali 63. Plebiscytu Sportowego Dziennika Bałtyckiego, jaka 8 stycznia odbyła się w gdańskim studio TVP.

Ryszard Świlski wręczający nagrody najlepszym sportowcom i trenerom (na powyższym zdjęciu siedzący u boku Jowity Twardowskiej, dyrektor ds. komunikacji w Grupie Lotos), nawet nie mógł odnieść się do tego porównania, bo program emitowany na żywo akurat dobiegł końca.

Tomasz Sieliwończyk (na powyższym zdjęciu drugi z lewej) swoje porównanie uzasadnił charakterystycznym ubiorem i fryzurą Świlskiego oraz jego czynnym uprawianiem sportu poprzez udział w biegach ulicznych i grą w piłkę nożną.

Ryszard Świlski jest na tyle w dobrej kondycji fizycznej, że bierze udział nawet w ulicznych maratonach, kończąc je na w miarę dobrych pozycjach.
Z portalu Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego możemy wyczytać, że Ryszard Świlski urodzony w 1971 roku w Gdańsku, ukończył Uniwersytet Gdański, uzyskując tytuł magistra politologii, specjalizacja samorząd terytorialny. W latach 1994-1998 radny miasta Pruszcza Gdańskiego - wiceprzewodniczący rady miasta. W latach 1998-2002 radny Powiatu Gdańskiego - przewodniczący rady powiatu. Od 2002 roku do 2005 roku radny Powiatu Gdańskiego - wicestarosta Powiatu, a następnie zastępca burmistrza Pruszcza Gdańskiego. Jest członkiem Platformy Obywatelskiej. Żonaty, ojciec dwójki dzieci.

"Daily Mail" podało, że kilka najlepszych zdjęć Davida Beckhama, legendy angielskiej piłki i Ambasadora Dobrej Woli UNICEF, zostało wystawionych na aukcji, która wsparła tą organizację. Pod młotek poszły fotografie byłego piłkarza z różnych okresów w jego życiu.
Przypomnijmy, że urodzony 2 maja 1975 Beckham, to bez wątpienia jeden z najwybitniejszych i najbardziej lubianych piłkarzy. Jest legendą zarówno na boisku, jak i poza nim - od radosnych pisków młodych dziewcząt, do chóralnych śpiewów kibiców. W 2003 roku, za swoje zasługi dla futbolu, został mianowany kawalerem Orderu Imperium Brytyjskiego.
David zawdzięcza swój wizerunek nie tylko osiągnięciom na boisku. Prywatnie związany ze słynną Posh Spice, gwiazdą girlsbandu Spice Girls, zaprezentował światu inne oblicze - kochającego męża i ojca oraz eksperta w dziedzinie mody.


Pomorski Beckham (na powyższym zdjęciu 6 z lewej w górnym rzędzie podczas meczu noworocznego z 2013 roku) też zabiera swoje pociechy na różne imprezy, i to mu się chwali.

sobota, 9 stycznia 2016

Cichocka i Jabłoński najlepsi w 63. Plebiscycie Sportowym Dziennika Bałtyckiego


Lekkoatletka w biegach średnich Angelika Cichocka z SKLA Sopot (na zdjęciu powyżej z MP w Krakowie) zebrała najwięcej głosów czytelników w 63. Plebiscycie Sportowym Dziennika Bałtyckiego. W jej imieniu nagrodę odebrał Jerzy Smolarek, dyrektor SKLA Sopot.
Pięściarz Tomasz Jabłoński otrzymał od kapituły tytuł Sportowca Roku 2015, a od marszałka pomorskiego czek na 10 tys. zł.
Swoje miejsca z poprzedniego głosowania powtórzyli – drugie, żeglarz Piotr Myszka z klubu AZS AWFiS Gdańsk i trzecie siatkarz gdańskiego Lotosu Trefla Mateusz Mika. Pierwszy z nich na igrzyskach w Rio de Janeiro 2016 ma już miejsce zapewnione, a drugi o nie walczy w styczniowym turnieju kwalifikacyjnym w Berlinie.
Wysokie czwarte miejsce zajął w sportowym plebiscycie lekkoatleta Patryk Dobek (na powyższym zdjęciu z MP w Krakowie), klubowy kolega Cichockiej, który jest ogromną nadzieją polskich płotków na 400 m.
Widzowie dowiedzieli się, że popularność windsurfingu potwierdza wysokie piąte miejsce Małgorzaty Białeckiej z SKŻ Hestia Sopot. Dobry występ polskich piłkarek ręcznych podczas grudniowych mistrzostw świata w Danii nie był bez znaczenia w przypadku wysokiego miejsca Moniki Kobylińskiej. Zawodniczka Vistalu Gdynia w głosowaniu czytelników Dz. B. zajęła szóstą pozycję.
W pierwszej „10” od dość dawna nie było rugbisty. Siódme miejsce Roberta Kwiatkowskiego z RC Lechia Gdańsk może będzie początkiem nowej tradycji.
Oprócz Mateusza Miki, uznanie czytelników gazety zyskał kolejny siatkarz Piotr Gacek (na powyższym zdjęciu), znakomity libero Lotosu Trefla Gdańsk, który zajął ósme miejsce.
Florecistka Sietom AZS AWFiS Gdańsk Anna Szymczak dobry dla siebie 2015 rok zakończyła w plebiscycie na dziewiątym miejscu. Dziesiąte miejsce przypadło dla młodego wioślarza AZS AWFiS Gdańsk Mateusza Biskupa, który swoje umiejętności będzie mógł potwierdzić za kilka kilka miesięcy na igrzyskach w XXXI Letnich Igrzyskach w Rio de Janeiro (5 - 21 sierpnia 2016 roku).
Kibice wyłonili zwycięzców w głosowaniu SMS-owym. W plebiscycie na najpopularniejszego sportowca 2015 roku na Pomorzu zwyciężył Paweł Struck ze Studia Tańca Dance Flow, z powiatu puckiego, który zdobył 2330 głosów. Na kolejnych miejscach uplasowali się Konrad Noga (Żuławy Nowy Dwór Gdański) - 1731 głosów i Szymon Szyszko (Automobilklub Morski Gdynia) - 1350.
Najpopularniejszym trenerem 2015 roku na Pomorzu został Krzysztof Kaźmierczak (Mad Dogs Team Kartuzy) - 1396 głosów. Kolejne miejsca zajęli Karol Kusaj (Sokół Ełganowo, powiat gdański) - 1209 i Wojciech Wasiakowski (WKB Gryf Wejherowo) - 752.
Najpopularniejszą drużyną 2015 roku na Pomorzu został Beniaminek 03 Starogard Gdański (piłka nożna, powiat starogardzki) - 1747 głosów. Pozostałe miejsca na podium - MTS Real Myszewo (piłka nożna, powiat malborski) - 1738 i RC Czarni Pruszcz Gdański (rugby, powiat gdański) – 1604 głosów (na powyższym grupowym zdjęciu w czerwonych strojach). Rugbyści z Pruszcza chcą w tym roku awansować do ekstraligi.
Uczestniczący w gali znany trener Bobo Bogusław Kaczmarek ze zdziwieniem patrzył, z jakiego to powodu w pierwszej dziesiątce nie uplasował się żaden z piłkarzy nożnych? Pociesza się tym, że w plebiscycie drużynowym dwa pierwsze miejsce zajęły piłkarskie zespoły z powiatów starogardzkiego i malborskiego.
Pierwszy, powiatowy etap głosowania na najpopularniejszych sportowców w 63 Plebiscycie Sportowym "Dziennika Bałtyckiego" był przeprowadzony równocześnie w Gdańsku, Sopocie i Gdyni, oraz w powiatach naszego województwa. Zwycięzcy awansowali do drugiego, regionalnego etapu głosowania, zachowując swoje głosy.
Na powyższym zdjęciu trener judo Jarosław Romanowski z UKS Galeon Gdynia, otrzymuje dyplom uznania za zajęcie pierwszego miejsca w plebiscycie na Najpopularniejszą Drużynę Pomorza z rąk Jowity Twardowskiej, dyrektor ds. komunikacji w Grupie Lotos oraz Adama Mauksa, kierownika działu sportu Dziennika Bałtyckiego.
Zwycięzcy otrzymali nagrody finansowe - 3000 zł za pierwsze miejsce, 2000 zł za drugie miejsce i 1000 zł za trzecie miejsce w rankingu. Zostały one wręczone w piątek, 8 stycznia 2016 r. podczas uroczystej gali, która odbyła się w studio TVP Gdańsk i prowadzona ze sportowym znawstwem przez polską kick-boxerkę i posłankę na Sejm Iwonę Guzowską oraz red. Tomasza Sielowończyka, była transmitowana na żywo w Telewizji Gdańsk.

Wła-49 (amerski49@wp.pl)
Zdjęcia: Włodzimierz Amerski

piątek, 8 stycznia 2016

Migawki z Hiszpanii - Dobra zmiana


Dobra zmiana - takie hasło przyświeca nowo wybranej ekipie rządzącej. Dokonania dobrej zmiany upatrywalibyśmy w polskich placówkach dyplomatycznych, jak i w polskich komisjach wyborczych. Podczas naszego pobytu w Hiszpanii, w niedzielę 25 października 2015 roku, przypadał termin wyborów do polskiego Sejmu i Senatu. Wcześniej jeszcze przed wylotem z Polski, elektronicznie zarejestrowaliśmy się w Konsulacie Generalnym RP w Barcelonie (Avenida Diagonal 593-595).
Podczas naszego grupowego kilkunastoosobowego wejścia do budynku, w którym mieści się konsulat odczuliśmy, ku naszemu zaskoczeniu, że nie znaleźliśmy się na małym skrawku naszego rodzimego kraju. Zabroniono nam wejścia do środka, czy choćby w holu na parterze zająć wolne miejsca siedzące.



Owszem wpuszczano nas do windy, ale tylko po kilka osób, zaś pozostali musieli czekać na zewnątrz dużego budynku.
W sali na piętrze, oprócz zasiadającej komisji wyborczej, na oddzielnym stole stała niewielkich rozmiarów urna. Po otrzymani kart do głosowania, niestety zabrakło ołówków do zakreślenia dwóch krzyżyków, po jednym na kandydata do Sejmu i Senatu. Trzeba było nieco odczekać aż... zwolnią się użyczane sobie wzajemnie ołówki.
Wreszcie przyszedł czas na wrzucenie wypełnionych kart wyborczych do zbyt małej jak na nasze oko urny wyborczej. W tym momencie dwie młode blondynki stanowczo zabroniły nam na zrobienie sobie wzajemnie zdjęcia podczas wrzucania wypełnionych formularzy do urny wyborczej. Na nic zdały się ukazane nasze międzynarodowe legitymacje prasowe. Usłyszeliśmy stanowcze: - Nie wolno robić zdjęć w konsulacie! Takie są przepisy!


Przez te przepisy nie możemy teraz udowodnić rodzinie i znajomym, że głosowaliśmy podczas pobytu w Barcelonie. Chyba że takim dowodem będzie tabliczka konsulatu umieszczona u wejścia do dużego budynku mieszczącego wiele innych firm i instytucji.
Państwowa Komisja Wyborcza wydała wytyczne dla obwodowych komisji wyborczych zawierające zakaz fotografowania i filmowania skierowany do mężów zaufania. Ten pochodzący jeszcze z czasów komunistycznych zakaz jest dla nas, jako dziennikarzy, a nawet jako wyborców, potężnym kneblem nie pozwalającym na udokumentowanie, jak i na zilustrowanie bardzo ważnego aktu wyborczego. Te przestarzałe procedury wymagają chyba pilnego unormowania. Bo ten zakaz nie ma podstawy w jakiejkolwiek ustawie. Jest to autorski i chyba całkowicie nielegalny pomysł naszej polskiej Państwowej Komisji Wyborczej.
Chociaż jest jej i taki zapis, że dziennikarze posiadający legitymację prasową mogą fotografować w lokalach wyborczych, ale w ograniczonym zakresie. Od lat korzystają z tego politycy i ważne persony oddające swoje głosy w świetle kamer i fleszy aparatów fotograficznych. Zwykły śmiertelnik nie ma na to przyzwolenia. Pytamy dlaczego?
A dziennikarze według wytycznych PKW mogą fotografować głosowanie i początek liczenia głosów, ale nie dalszy ciąg liczenia, przy którym w ogóle nie mogą być obecni. A czy to nie jest jeszcze bardziej intrygujące? Najwyższy czas na dobre zmiany!

środa, 6 stycznia 2016

Bieg 24. WOŚP w Sopocie






              
                      BIEG WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY
                                                SOPOT niedziela  10.01.2016
                                                       „Po symboliczne serce”

Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych do wzięcia udziału w biegu „Po symboliczne serce”. Mierzymy wysoko, wspieramy zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów.
Spotykamy się w niedzielę 10.01.2016 przy Molo w Sopocie, Łazienki Południowe, wejście na plażę nr 23.
Biegniemy wszyscy razem na dystansie 1200 m (6 okrążeń) po wyznaczonej trasie w kształcie serca, tworząc podczas biegu żywe serce XXIV Finału WOŚP.
Strat 12:00 wraz z hejnałem Sopotu.
Zapisy poprzez formularz online.

                              

Stan licytacji gadżetów sportowych 24, WOŚP Gdańsk z 6 stycznia 2016




poniedziałek, 4 stycznia 2016

Gadżet Lewandowskiego czy Kubicy cenniejszy?


Wielki finał 24. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w niedzielę 10 stycznia 2016 na Targu Węglowym w Gdańsku. W tym roku Wielka Orkiestra zagra dla ratowania życia dzieci i godnej opieki medycznej seniorów. Po raz kolejny wielu wolontariuszy będzie zbierać pieniądze dla seniorów i pediatrii, tym razem wyposażając oddziały podstawowe, co umożliwi zakup sprzętu dla większej liczby szpitali, także tych małych.
Fundacja WOŚP oraz Alegro uruchomili serwis aukcyjny. Korzystanie z niego jest darmowe, a wpłaty za wygrane aukcje wpływają bezpośrednio na konto Fundacji.



Dnia 4 stycznia 2016 o godz. 13.00 Miasto Gdańsk uruchomiło kilkanaście aukcji z unikatowymi przedmiotami (usługami) gadżetami związanymi z Gdańskiem, o czym zakomunikowano podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Szpitalu Specjalistycznym im. św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie.



Jest możliwość wylicytowania m.in. biało-czerwonej koszulki z autografami polskiej reprezentacji piłkarskiej, w tym również Roberta Lewandowskiego, o czym powiedziała prezentując ową koszulkę podczas konferencji prasowej Elżbieta Mikołajczak z Grupy LOTOS.



Grupa ta, będąca sponsorem polskiej reprezentacji piłkarskiej, na licytację - dla futbolowej równowagi - wystawiła też reprezentacyjną koszulkę włoskiego klubu piłkarskiego Juventus Turyn również z autografami klubowych piłkarzy.



Ze sportowych cennych gadżetów jest też wystawiony na licytację plastron z autografami polskich skoczków narciarskich, koszulka z autografem siatkarza Mateusza Miki (po raz drugi z rzędu wybranego na najlepszego sportowca Gdańska), piłka nożna z autografem Roberta Lewandowskiego oraz sportowy kombinezon polskiego rajdowca samochodowego Roberta Kubicy, który na zdjęciu powyżej prezentuje Elżbieta Mikołajczak z Grupy LOTOS.
Grupy będącej złotym sponsorem koncertu finałowego na Targu Węglowym w Gdańsku, który rozpocznie się 10 stycznia o godz. 14.00, a zakończy o godz, 21.00. Zagrają m.in. Sound'n Grace, Natalia Nykiel, Liber, Jamal i inni.
Nie zabraknie tradycyjnego „światełka do nieba” około godz, 19.50 i pokazu sztucznych ogni. Warto się wybrać na finałowy koncert i wziąć udział w licytacji sportowych gadżetów. Ciekawe, jaki gadżet dwóch Robertów osiągnie najwyższą cenę, czy ten piłkarski Lewandowskiego, czy ten samochodowo-rajdowy Kubicy?


Wła-49 (amerski49@wp.pl)
Fot. Włodzimierz Amerski