piątek, 15 stycznia 2016

Anna Maria Anders sekretarzem stanu w rządzie Szydło. Pokieruje Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa

Poinformowała o tym 15 stycznia na konferencji prasowej premier Beata Szydło, że powołała Annę Marię Anders, córkę generała Władysława Andersa na stanowisko przewodniczącej Rady Ochrony Pamięci i Męczeństwa. Dodatkowo, będzie ona także sekretarzem stanu w Kancelarii Rady Ministrów i pełnomocnikiem ds. dialogu międzynarodowego. Anders zastąpiła na tych stanowiskach zmarłego w kwietniu 2015 roku prof. Władysława Bartoszewskiego. 
 

- Czuję się bardzo zaszczycona tą nominacją. Nie wiem, co powiedzieć. Dla mnie temat polskich żołnierzy, dbania o ich pamięć jest bardzo ważny. Uważam się za dobrego kandydata na przewodniczącą Rady. Znam sześć języków obcych i mam dobre kontakty z Polonią. Moim priorytetem będzie zachowanie cmentarza na Monte Cassino i nie dopuszczenia by powstał tam bazar - powiedziała tuż po nominacji Anders

Anna Maria Anders jest córką piosenkarki Ireny Anders i gen. Władysława Andersa - Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych w czasie II wojny światowej, a także dowódcy II Korpusu, który zdobył Monte Cassino. Na uniwersytecie w Bristolu ukończyła filologię romańską z biegłą znajomością języka francuskiego i hiszpańskiego. Następnie na uniwersytecie w Bostonie uzyskała tytuł MBA z ekonomii. Urodziła się w Londynie, mieszka w Bostonie.

Mimo, że ma wielu przyjaciół w PO, zdecydowała się na start z rekomendacji PiS, bo namawiał ją do tego Ryszard Czarnecki, europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, iż w 2015 roku Anders wystartowała z ramienia PiS w wyborach do Senatu RP. O mandat ubiegała się w okręgu nr 44, który obejmuje warszawskie dzielnice Białołęka, Bielany, Śródmieście i Żoliborz. Choć zagłosowało na nią ponad 150 tysięcy osób i osiągnęła trzeci najlepszy wynik w Polsce, to o 10 tys. głosów przegrała z kandydatką Platformy Obywatelskiej Barbarą Borys-Damięcką.

Przypomnijmy też, że gościem specjalnym uroczystości jubileuszowych 55-lecia istnienia Szkoły Podstawowej nr 57 w Gdańsku przy ul. Aksamitnej 8, odbyły się 18 listopada 2015 toku, była Anna Maria Anders – córka generała Władysława Andersa, który od 5 czerwca 1993 roku jest patronem tej placówki dydaktycznej.

Zabierając głos Anna Maria Anders powiedziała wówczas m.in. że na tydzień przyleciała do Polski i jest to jej już trzecia wizyta w polskiej szkole, po Warszawie i Lublinie, noszącej imię Władysława Andersa.

W gdańskiej szkole nr 57 była rok temu i chętnie do niej po raz kolejny zawita, bo - jak wyznała – jak dotąd nie miała jeszcze okazji dokładnie poznać miasta Gdańska. Bezpośrednio po wizycie w Gdańsku wyleciała z Warszawy do Chicago, na spotkania z młodzieżą tamtejszych szkół również noszących imię jej ojca. Jak powiedziała, cieszy ją, że nie tylko w Polsce, ale i na świecie promieniuje nazwisko Anders. Bywa w różnych miejscach i nieraz podchodzą do niej ludzie dziękując jej za to, że żyją dzięki jej ojcu. Generale, który po układzie Sikorski -Majski z 30 lipca 1941 r. wyprowadził z obozów pracy na Syberii około 120 tysięcy osób, w tym wiele dzieci. Przez 1334 dni pokonali ponad 12 tys. km, idąc pieszo poprzez Iran, Irak, Egipt, Palestynę. Prawie 15 tysięcy dzieci wysłano do Nowej Zelandii, Indii, Afryki i Meksyku, by zapewnić im spokojne dzieciństwo.

Anna Maria Anders, chętnie pozując do pamiątkowych zdjęć, powiedziała też, że cieszy ją coraz większa ilość młodzieży zainteresowanej historią drugiej wojny światowej i pamięcią o jej ojcu. Sprawiają jej ogromną przyjemność wizyty w szkołach, których patronem jest jej ojciec. Jest też 27 szkół imieniem Bohaterów Monte Cassino, do których również ją zapraszają.

Szkole Podstawowej w Gdańsku nr 57 dotychczas dyrektorowało 7 osób, w tym czterech mężczyzn. Jeden z nich Józef Czerwiński (1991-2010) powiedział, że miał okazję spotkać w Warszawie żonę Władysława Andersa, a teraz po raz pierwszy ma możność porozmawiania z jego córką, co go ogromnie cieszy. Podobnie jak fakt, że to za jego kadencji w 1991 roku nadano szkole imię generała. A to dzięki wsparciu gdańskich kombatantów, głównie członków Stowarzyszenia Kombatantów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Wówczas na uroczystości było ich około dwustu, a obecnie na uroczystości jubileuszowej jedynie kilkunastu.

Wła-49 (amerski49@wp.pl)
Fot. Włodzimierz Amerski





Apel Lecha Wałęsy o POKÓJ

Ważne wystąpienie Lecha Wałęsy o sytuacji międzynarodowej miało miejsce w trakcie otwarcia „Forum Komisarzy Zagranicznych”, gromadzące liderów organizacji skautowych z 40 krajów Europy – w piątek 15 stycznia o godzinie 9.00 w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.


Po wystąpieniu Lecha Wałęsy został odczytany jego apel następującej treści: „Dzisiejsza technologia pozwala zdobywać kosmos. Komputer i Internet jest przedmiotem codziennego użytku, a Świat nawet przez jeden dzień nie potrafi się zjednoczyć wokół rzeczy dla człowieka najważniejszej – życia w pokoju.
Miliony ludzi cierpią głód i poniżenie przez to, że wokół nich trwa wojna. Dzieci pozbawiane są szkół, wierni są wyganiani ze świątyń. Ludzie zamiast pracować i radować się – żyją w nieustannym strachu i cierpieniu lękając się o życie swoje i swoich najbliższych. Każdy dzień wojny to dzień wielkiego nieszczęścia. Żyjemy w takim czasie, kiedy jest potrzeba głośnego wołania o „Pokój na ziemi”. Widząc, że Świat nie potrafi dzisiaj budować zgody i zakończyć trwających współcześnie konfliktów – Jako laureat pokojowej nagrody Nobla zwracam się z apelem do wszystkich Przywódców tego Świata. Zagwarantujmy ludziom choć chwilę wytchnienia. Uczyńmy wszystko co jest w naszej mocy, by dać Światu chwilę spokoju. W starożytnych czasach takim wydarzeniem były Igrzyska Olimpijskie. Na czas ich trwania przerywano wszelkie spory i wojny. Ogłaszano Święty Pokój”, który był „Gwarancją bezpieczeństwa”. Apeluję: - Niech Olimpiada 2016 roku w Rio de Janeiro stanie się przełomowym momentem w naszej historii. 
„Niech znowu zacznie obowiązywać „Święty Pokój” w czasie trwania Igrzysk Olimpijskich”.
Apeluję i proszę o przerwanie toczonych wojen na Świecie, z nadzieją, że ten czas może pomóc uzyskać więcej – trwały pokój. Apeluję o to z respektem dla godności życia, dla najwyższych wartości, w obowiązku do innych i w poczuciu odpowiedzialności za siebie. Wszak nie ma takiej ceny, której nie warto zapłacić, aby zapanował POKÓJ.
Niech dla nas wszystkich będzie to sprawą honoru i odpowiedzialności. Każdy dzień bez wojny, to dzień nadziei na pokój w Świecie!


Forum Komisarzy Zagranicznych 2016, to międzynarodowa konferencja liderów skautingu, która w dniach 15-17.01 odbywa się w Gdańsku i jest organizowana co trzy lata przez europejskie regiony światowych organizacji skautowych WOSM (World Organization of the Scout Movement) i WAGGGS (World Association of Girl Guides and Girl Scouts).


Uczestniczą w niej przedstawiciele zarządów organizacji skautowych odpowiedzialni za kontakty międzynarodowe ze wszystkich krajów Europy. Ponadto uczestnikami są osoby zasiadające we władzach WOSM i WAGGGS, głównie szczebla europejskiego, ale nie tylko – udział w Forum zapowiedzieli również szefowie światowego skautingu, w tym przewodniczący Światowego Komitetu Skautowego - João Armando Gonçalves.

Fot. Włodzimierz Amerski

czwartek, 14 stycznia 2016

EURO 2016 czas zacząć

To będą rekordowe mistrzostwa Europy w piłce ręcznej mężczyzn. Akredytowało się 1200 dziennikarzy. Transmisje przeprowadzi 175 stacji telewizyjnych, co oznacza widownię na około 2 miliardów widzów.

Jerzy Eliasz (na powyższym zdjęciu drugi z prawej), działacz Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej, powiedział podczas konferencji prasowej, która odbyła się 14 stycznia w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku, że z pewnością zostanie też pobity rekord liczby kibiców, która przyjdzie do czterech hal oglądać mecze. Dotychczas najwięcej ich było dwa lata temu podczas mistrzostw Europy w Danii, tj. 316 tys. W czterech polskich miastach (Gdańsk, Katowice, Kraków, Wrocław), w których będą rozgrywane mecze, ilość widzów szacuje się na około 400 tysięcy.
W Gdańsku nie zagra reprezentacja Polski, ale sprzedaż biletów wygląda imponująco. Na pierwszy dzień mistrzostw 16 stycznia, na sobotnie mecze Węgry – Czarnogóra i Dania – Rosja, rozeszły się już wszystkie wejściówki, a było ich 9500. Na pozostałe dwa dni zostało w kasach po około 500 biletów.

Terminarz meczów w Ergo Arenie:

16.01.2016 sobota, godz. 18.00 Węgry – Czarnogóra
16.01.2016 sobota, godz. 20.15 Dania – Rosja
18.01.2016 poniedziałek, godz. 18.00 Rosja – Węgry
18.01.2016 poniedziałek, godz. 20.15 Czarnogóra – Dania
20.01.2016 środa, godz. 17.15 Rosja – Czarnogóra
20.01.2016 środa, godz. 20.00 Dania – Węgry
Ceremonia otwarcia Mistrzostw Europy odbędzie się 16.01, czyli w sobotę, tuż po zakończeniu meczu Węgry – Czarnogóra ok. godz. 19.50.

- Po raz kolejny udowodnimy, że jesteśmy partnerami do współpracy przy organizacji największych imprez – powiedział Andrzej Bojanowski, zastępca Prezydenta Miasta Gdańska ds. polityki gospodarczej. – Nam niepotrzebne są castingi. Władze najważniejszych organizacji sportowych w Europie i na świecie wybierają nas, ponieważ jesteśmy pod tym względem najlepsi. Do naszego miasta już przyjechało wielu kibiców z Danii i Rosji. Wraz z polskimi kibicami przez trzy mecze grupowe w całości wypełnią halę Ergo Arenę. Ta frekwencja zaskoczyła bardziej europejską federację piłki ręcznej niż ans jako gospodarzy tych mistrzostw.
Wiceprezydent Bojanowski wspomniał, że przez 12 lat był piłkarzem ręcznym w klubie Spójnia Gdańsk i dlatego kocha tą dyscyplinę sportu.


W konferencji wziął udział prof. dr hab. Janusz Czerwiński – były rektor AWFiS Gdańsk, wielokrotny reprezentant Polski w piłce ręcznej, a później trener reprezentacji kraju, która pod jego kierunkiem najpierw zajęła czwarte miejsce w mistrzostwach świata w 1974 roku, rok później wywalczyła drugie miejsce w Pucharze Świata, a w 1976 roku zdobyła brązowy medal olimpijski, jedyny w narodowej historii tej dyscypliny sportu. Prowadził także narodowe drużyny Islandii i Grecji. Przez osiem lat pełnił funkcję Prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce, a od 1996 roku jest Honorowym Prezesem ZPRP. Zasłużony działacz Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. Laureat Nagrody Fair Play Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
- Po raz pierwszy Polska jest organizatorem mistrzostw piłki ręcznej seniorów o randze europejskiej. Mieliśmy mocnych konkurentów do organizacji tych mistrzostw, ale wybrano nas, bo mamy bogatą sportową historię. Zwłaszcza tu w Gdańsku jest bardzo duże zainteresowanie tą dyscypliną sportu, bo mieliśmy doskonałe drużyny, jak Spójnię i Wybrzeże Gdańsk, grające dwa razy w finałach pucharu Europy. Organizowaliśmy na AWFiS Gdańsk ponad 10 lat temu młodzieżowe ME i zdobyliśmy złoty medal. Trzech ówczesnych polskich młodzieżowców gra obecnie w reprezentacji seniorów. Są to Grzegorz Bielecki, Piotr Grabarczyk i Krzysztof Lijewski. Obecnie mają oni dużą szansę powtórzyć sukces sprzed lat i też zdobyć złoty medal. Liczni polscy kibice z pewnością im w tym pomogą - powiedział Janusz Czerwiński.



Podczas mistrzostw będzie działać Strefa Kibica. Do ogrzewanego namiotu już ustawionego na Targu Węglowym wejdzie maksymalnie 950 osób. Wiceprezydent Andrzej Bojanowski obiecuje, że jeśli reprezentacja Polski zakwalifikuje się do finału, wtedy Strefa zostanie znacznie powiększona.
Mecz finałowy zaplanowano na niedzielę 31 stycznia. Życzmy sobie tego, aby wiceprezydent musiał wywiązać się ze złożonej obietnicy!

Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski

środa, 13 stycznia 2016

Zabijanie sportu w Ergo Arenie


- Byłem na finale halowego turnieju piłkarskiego Amber Cup rozegranego w sobotę 9 stycznia w Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu. Tak zagaił rozmowę ze mną siedzący obok w saunie znajomy trener piłki nożnej.
- No i co, warto było pójść?
- Powiem ci krótko, jak to określa młodzież - masakra.
- A co ci się nie podobało?
- No zgadnij?
- Kiepska organizacja, brak frekwencji, a może zbyt głośna muzyka?
- Nie byłeś na tym turnieju i zgadłeś. A skąd wiesz o tej masakrycznej muzyce?
- Dałem się kiedyś namówić na mecz siatkówki i nawet w czasie rozgrywania piłek niesamowicie wyło z głośników.
- Teraz było jeszcze gorzej. Nie szło porozmawiać z sąsiadem. Nawet kibice Lechii Gdańsk zrezygnowali z dopingowania swojej drużyny, bo ryk muzyki ich zagłuszał. Zwinęli nawet swoje transparenty.
- To co nie było nawet przerw w tym nadawaniu głośnej muzyki?
- To było jakieś discopolo, a jak były chwilowe przerwy po strzeleniu gola, to kibice wykrzykiwali wyzwiskami do prowadzącego to spotkanie, aby wyłączył, albo choćby ściszył to discopolo.
- No i co, te wyzwiska przyniosły jakieś rezultaty?
- Takie, że zrezygnowaliśmy z kolegami pójść na mecze piłki ręcznej rozgrywane niebawem w tej hali w ramach mistrzostw Europy. No i widzisz, jak to można zbyt głośną muzyką na nie muzycznej imprezie zabić sport.
- To jest tak, jak prowadzenie imprez sportowych powierza się amatorom dyskdżokejom.
Nadmieniam, że Lechia Gdańsk wygrała halowy turniej piłkarski Amber Cup. W finale 10. edycji tych zawodów biało-zieloni pokonali drużynę Fabryka Futbolu 3:1. To trzeci triumf Lechii Gdańsk w dotychczasowej historii Amber Cup. Trzecie miejsce wywalczyło Podbeskidzie Bielsko-Biała, które wygrało z Drutexem Bytovia Bytów 2:1.
W turnieju Amber Cup, który do tej pory rozgrywany był w Słupsku, wystąpiło osiem zespołów, w tym trzy z ekstraklasy - oprócz Lechii i Podbeskidzia także Śląsk Wrocław.

poniedziałek, 11 stycznia 2016

OTWARCIE SIEDZIBY RADY DZIELNICY PRZYMORZE MAŁE

Uroczystość otwarcia siedziby Rady Dzielnicy Przymorze Małe. odbyła się 8 stycznia w budynku przy ulicy Czerwony Dwór 25 (budynek należący do firmy Orange Polska). Wcześniej Rada Dzielnicy Przymorze Małe korzystała z uprzejmości spółdzielni mieszkaniowej oraz Gimnazjum nr 20 i SP nr 46.
Rada Dzielnicy została wybrana podczas wyborów do rad jednostek pomocniczych, które odbyły się 22 marca 2015 r. Jest to też pierwsza kadencja Rady Dzielnicy. Frekwencja podczas wyborów wyniosła 15,09 proc. Dzielnica Przymorze Małe dysponuje na 2016 rok budżetem w wysokości 73 920 zł.


Przewodniczącym Zarządu Dzielnicy jest Marcin Mickun, który dokonał symbolicznego przecięcia wstęgi, a Przewodniczącym Rady Dzielnicy jest Andrzej Kowalczyk.


Przemawiając do zebranych Andrzej Kowalczyk (trzeci z prawej) powiedział: - 25 lat temu, 8 marca 1990 roku Sejm uchwalił ustawę o samorządzie terytorialnym, następnie w maju odbyły się pierwsze w pełni wolne wybory samorządowe. Otworzyło to drogę do tego, by to obywatele sami decydowali o sprawach, które ich dotyczą. Talk zaczęła odradzać się w Polsce samorządność. Dziś trudno sobie bez niej wyobrazić w pełni demokratyczną Polskę, a reforma samorządowa uchodzi za jedną z najbardziej udanych przemian minionego ćwierćwiecza. Ta rada jest na to żywym przykładem. Jednakże prawa obywatelskie nie są dane raz na zawsze, należy je pielęgnować, umacniać i w końcu jeśli zajdzie taka potrzeba chronić. Aktywna praca z mieszkańcami warunkuje rozwój wspólnoty. Pogłębia relację sąsiedzkie, uczy wzajemnego szacunku i odpowiedzialności. Szeroko pojęte Nowoczesne narzędzia demokracji, takie jak edukacja do wspólnoty, przemyślana polityka społeczna, lokalny wymiar sportu, społeczna rola przestrzeni półpublicznych i publicznych, społecznościowe aspekty usług, inkluzywna polityka kulturalna, zadbane środowisko, zrównoważony transport, dają szansę na toi, aby zdanie otwierające ustawę o samorządzie gminnym „Mieszkańcy tworzą wspólnotę samorządową” zawsze było rzeczywistością.


Czerwoną flagę z herbem Gdańska podarował Wiesław Gronowski z Rady Dzielnicy Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia.
Niszczarkę do usuwania zbędnych lub trefnych dokumentów podarowali członkowie z gdańskiego stowarzyszenia Forum Rad Dzielnic.


Uczestniczący w otwarciu siedziby Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz pogratulował inicjatorom za udaną próbę powołania do życia Rady Dzielnicy Przymorze Małe, deklarując jednocześnie pomoc ze strony Rady Miasta Gdańska.
Wieloletnia radna, obecnie posłanka Małgorzata Chmiel powiedziała, że od dłuższego czasu związana jest z tą dzielnicą i niestety poprzednie próby utworzenia takiej rady nie powiodły się. Dlatego tym bardziej gratuluje osobom, którym udało się przekonać mieszkańców tej dzielnicy do uczestniczenia w spotkaniach informacyjnych i pójścia na wybory.
Radny Andrzej Kowalczys już od kilku lat współpracuje z mieszkańcami tej dzielnicy i jak zauważył, panująca wśród nich zgoda doprowadziła do powstania Rady Dzielnicy. Rady, która dzięki pozyskiwanym co roku funduszom będzie mogła realizować postulaty mieszkańców związane też z nowymi inwestycjami, w tym i z pewnością obiektami sportowymi.


Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Gdańska Agnieszka Owczarczak (na powyższym zdjęciu), z zadowoleniem odniosła się do faktu uformowania się kolejnej Rady Dzielnicy. Liczy na to, że entuzjazm i zapał inicjatorów nie zmniejszy się i będą oni zgodnie ze sobą współpracować dla dobra mieszkańców Dzielnicy Przymorze Małe.
Niżej podpisany, będący mieszkańcem dzielnicy Zaspa Rozstaje liczy na to, że może wreszcie skończą się utarczki mieszkańców z Zarządem i Radą Nadzorczą i znajdą się wytrwali inicjatorzy powołania do życia Rady Dzielnicy. Ktoś powinien, może nawet i z ambony, uświadomić niedowiarkom, że z utworzenia takiego dzielnicowego ciała płyną spore korzyści, w tym i finansowe. Przymorze Małe na 2016 rok dysponuje budżetem na ponad 73 tys. zł. Rozstaje chyba nawet nie mają takiej świadomości, że mogą o czymś podobnym pomarzyć...


Przymorze Małe to jedna z 34 dzielnic Gdańska, powstała w 1992 roku. Przymorze Małe jest zachodnią częścią Przymorza, obszaru Gdańska położonego w pasie nadmorskim. Po północnej granicy osiedla przepływa Potok Oliwski. Przymorze Małe od północy graniczy z osiedlem Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia, od wschodu z Przymorzem Wielkim, od południa z Zaspą-Młyniec a od zachodu z Oliwą. Obecnie na Przymorzu Małym zameldowanych jest 14691 osób.

Wła-49 (amerski49@wp.pl)
Fot. Włodzimierz Amerski

niedziela, 10 stycznia 2016

Kowalczys modelem w oczach Adamowicza

Do modela został przyrównany Andrzej Kowalczys, radny Rady Miasta Gdańska przez prezydenta Pawła Adamowicza. Tą opinię publicznie wygłosił prezydent podczas uroczystości otwarcia siedziby Rady Dzielnicy Przymorze Małe, która odbyła się 8 stycznia w budynku przy ulicy Czerwony Dwór 25.


Trwożącą ciszę panującą w oczekiwaniu na gości w nowym pomieszczeniu Rady Dzielnicy Przymorze Małe, z wyczuciem wypełnił Paweł Adamowicz, który w porę dostrzegł wchodzącego z gracją Andrzeja Kowalczysa. Prezydent doniośle stwierdził, że Kowalczys ma wyjątkowo smukłą sylwetkę, doskonale nadającą się na modela występującego... na wybiegu.


Stojący na powyższym zdjęciu obok Pawła Adamowicza po prawej Andrzej Kowalczys, w ogóle na taką modową ocenę nie zaprotestował. Stwierdził jedynie, że dużo czynnie uprawia sportu, bo gra systematycznie w tenisa ziemnego i w piłkę nożną. Nawet teraz zimą, grając na otwartym boisku przy ul. Traugutta we Wrzeszczu w dwóch meczach sylwestrowym i noworocznym..



Pełnomocnik marszałka województwa pomorskiego ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi, 57-letni Andrzej Kowalczys, istotnie jest nie tylko świetnie zorientowany w modowych trendach, bo nosi wąskie spodnie rurki i obcisłą marynarkę, ale i narzuca modę innym. Podczas niedawnej gali z okazji 70-lecia Klubu Sportowego Lechia Gdańsk, jako jedyny przywdział klubowy szal w biało zielonych barwach..
W takich barwach nosił też szal i czapeczkę z pomponem podczas rozgrywanego już od 11 lat na gdańskich Rozstajach piłkarskiego turnieju mikołajowego pn. Do przerwy 0:1.
Osobista stylistka - żona Magdalena, ma świetny gust i dba też o ojca ich dwóch córek 3-letniej Antoniny i 26-letniej Marty, chętnie robiąc sobie zdjęcia u boku modela męża.

Ryszard Świlski pomorskim Beckhamem

Do znanego angielskiego piłkarza Davida Roberta Josepha Beckhama został przyrównany Ryszard Świlski, członek Zarządu Sejmiku Województwa Pomorskiego. Tego publicznego porównania dokonał red. Tomasz Sieliwończyk na koniec gali 63. Plebiscytu Sportowego Dziennika Bałtyckiego, jaka 8 stycznia odbyła się w gdańskim studio TVP.

Ryszard Świlski wręczający nagrody najlepszym sportowcom i trenerom (na powyższym zdjęciu siedzący u boku Jowity Twardowskiej, dyrektor ds. komunikacji w Grupie Lotos), nawet nie mógł odnieść się do tego porównania, bo program emitowany na żywo akurat dobiegł końca.

Tomasz Sieliwończyk (na powyższym zdjęciu drugi z lewej) swoje porównanie uzasadnił charakterystycznym ubiorem i fryzurą Świlskiego oraz jego czynnym uprawianiem sportu poprzez udział w biegach ulicznych i grą w piłkę nożną.

Ryszard Świlski jest na tyle w dobrej kondycji fizycznej, że bierze udział nawet w ulicznych maratonach, kończąc je na w miarę dobrych pozycjach.
Z portalu Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego możemy wyczytać, że Ryszard Świlski urodzony w 1971 roku w Gdańsku, ukończył Uniwersytet Gdański, uzyskując tytuł magistra politologii, specjalizacja samorząd terytorialny. W latach 1994-1998 radny miasta Pruszcza Gdańskiego - wiceprzewodniczący rady miasta. W latach 1998-2002 radny Powiatu Gdańskiego - przewodniczący rady powiatu. Od 2002 roku do 2005 roku radny Powiatu Gdańskiego - wicestarosta Powiatu, a następnie zastępca burmistrza Pruszcza Gdańskiego. Jest członkiem Platformy Obywatelskiej. Żonaty, ojciec dwójki dzieci.

"Daily Mail" podało, że kilka najlepszych zdjęć Davida Beckhama, legendy angielskiej piłki i Ambasadora Dobrej Woli UNICEF, zostało wystawionych na aukcji, która wsparła tą organizację. Pod młotek poszły fotografie byłego piłkarza z różnych okresów w jego życiu.
Przypomnijmy, że urodzony 2 maja 1975 Beckham, to bez wątpienia jeden z najwybitniejszych i najbardziej lubianych piłkarzy. Jest legendą zarówno na boisku, jak i poza nim - od radosnych pisków młodych dziewcząt, do chóralnych śpiewów kibiców. W 2003 roku, za swoje zasługi dla futbolu, został mianowany kawalerem Orderu Imperium Brytyjskiego.
David zawdzięcza swój wizerunek nie tylko osiągnięciom na boisku. Prywatnie związany ze słynną Posh Spice, gwiazdą girlsbandu Spice Girls, zaprezentował światu inne oblicze - kochającego męża i ojca oraz eksperta w dziedzinie mody.


Pomorski Beckham (na powyższym zdjęciu 6 z lewej w górnym rzędzie podczas meczu noworocznego z 2013 roku) też zabiera swoje pociechy na różne imprezy, i to mu się chwali.