O tym, że marzenia się spełniają,
przekonywały cztery znane postaci, podczas ich spotkania z uczniami
Szkoły Podstawowej nr 17 im. Stefana Czarnieckiego w Gdańsku
Wrzeszczu.
Tym postaciom zadano te same dwa
pytania. - Czy spełniły się panów młodzieńcze marzenia? I czy
obecnie macie panowie jeszcze jakieś marzenia?
Michał Targowski od 25 lat
dyrektor oliwskiego ZOO: - Za młodu moimi idolami był piosenkarz
Czesław Niemen oraz piłkarz nożny Włodzimierz Lubański.
Nie spełniły się moje młodzieńcze marzenia, bo ani nie śpiewam,
ani nie gram w nogę. Chociaż czasami jeszcze kopię piłkę z
wnukiem. Trafiłem do oliwskiego ZOO 36 lat temu, jeszcze jako student
i to przez przypadek, bo było wolne miejsce pracy.
- Ja w domu zachowuje się jak dziecko,
bo chciałbym się jeszcze pobawić samochodzikami. A to dlatego, bo
zbieram je od dziecka i mam ich sporą kolekcję. Marzę, aby
oliwskie ZOO nadal się rozwijało. Aby sprowadzić do niego nowe
zwierzęta, jak na przykład leniwce. No i chciałbym, aby mój wnuk
Patryk, który chodzi do tej szkoły i siedzi tutaj obok mnie, dobrze
się uczył.
Dariusz Michalczewski były
bokser zawodowy, najbardziej rozpoznawalny polski sportowiec: - Ja
też chciałem być piłkarzem i strzelać gole na mistrzostwach
świata. Sport pokochałem od dziecka. Stałem się bokserem z
ambicją zdobywania coraz większych sukcesów. Wykorzystałem swój
talent i stałem się bokserem zawodowym. Wygrałem 150 walk, a
przegrałem tylko 10. Mam czwórkę dzieci i jestem człowiekiem
spełnionym.
- A ja bym sobie marzył, aby
wynaleziono taką tabletkę, która leczyła by wszystkie choroby.
Michał Jacaszek muzyk i
kompozytor elektronik: - Ja od dziecka chciałem być kierowcą lub
strażakiem. Kochałem też muzykę i dużo jej słuchałem. Obecnie
zajmuję się komponowaniem i moje młodzieńcze marzenia się
spełniły.
- Ja codziennie pracuję z muzyką i
pragnę, aby tak to trwało. Dlatego chcę być silnym, aby móc
jeszcze pograć w piłkę nożną z moimi dziećmi. Aby nie było
wojny. Oglądam w telewizji walki bokserskie i chciałbym, aby mnie
ktoś w tym podszkolił. Pokazał podstawowe kroki. No i chcę mieć
modne samochody.
Ks. Jędrzej
Orłowski z hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku: -
Jako dziecko dużo czytałem książek podróżniczych i korciło
mnie, aby zwiedzić świat. Ale jak na papieża Jana Pawła II roku
został wybrany 16. X.1978 polski biskup Karol Wojtyła, miałem
wówczas 11 lat. Wtedy postanowiłem, tak jak on zostać księdzem.
Ale postanowiłem też coś dobrego czynić dla ludzi. Planowałem,
że będę misjonarzem gdzieś w Ameryce Południowej. Niestety
skierowano mnie do pracy w gdańskim hospicjum.
- Marzę o tym, aby gdańskie hospicjum
było w stanie przyjąć więcej osób nieuleczalnie chorych. Aby nie
zabrakło pieniędzy na niesienie misji. Nadal mam marzenie
pojechania na kilka lat do Indii, do hospicjum w którym pracowała
siostra Matka Teresa z Kalkuty, aby tam wspierać ludzi chorych.
Szkolna młodzież SP nr 17 miała jeszcze
możliwość zadania wielu pytań czterem gościom, a na koniec
spotkania zrobienie sobie z nimi wspólne pamiątkowe zdjęcie.
Fot. Włodzimierz Amerski
55 year-old Structural Analysis Engineer Nathanial Newhouse, hailing from Thornbury enjoys watching movies like Sukiyaki Western Django and Genealogy. Took a trip to Historic Centre of Mexico City and Xochimilco and drives a Duesenberg Model J Long-Wheelbase Coupe. pojawiaja sie na tej stronie internetowej
OdpowiedzUsuń