wtorek, 6 sierpnia 2019

Yesterday The Beatles na ukulele...


Gdybyśmy mieli odpowiedzieć na pytanie, co to jest ukulele, śmiem twierdzić, że na 10 zapytanych osób, może jedna wiedziała by o czym mowa. W pociągu na trasie z Gdyni do Warszawy, obok mnie siedziała licealistka Antonina Klimont, Wracała od swojej gdyńskiej rodziny do stolicy. W lipcu była na 3-tygodniowym obozie harcerskim nad jeziorem Typadły koło Wałcza. Około 120 młodych ludzi z ZHP mieszkało w 10-osobowych namiotach. Co wieczór było ognisko i to im ona grała właśnie na ukulele, które teraz wiozła ze sobą w futerale. Podczas jazdy weszliśmy no google. I oto co piszą o ukulele. To instrument muzyczny z grupy instrumentów strunowych szarpanych. W najpopularniejszej formie, występujący głównie na Hawajach, podobny jest do niewielkiej gitary, chociaż istnieją ukulele o innych kształtach pudła rezonansowego.
Nie dała się długo prosić sympatyczna Tosia. Zagrała, a myśmy wspólnie w kolejowym przedziale zaśpiewali piosenkę Yesterday. Była tytułową, aż trudno w to uwierzyć, bo ponad pół wieku temu, dokładnie na wydanym 4 marca 1966 na brytyjskim rynku muzycznym mini albumie brytyjskiego zespołu The Beatles. Zaśpiewaliśmy ten trudny utwór nie bez przyczyny, ponieważ w lipcu 2019 wszedł na ekrany film Danny'ego Boyle'a pod tym samym tytułem. Nie brakuje w nim dobrej rozrywki przy ocierającej się o geniusz muzyce legendarnej czwórki z Liverpoolu. Do wspólnego śpiewania nie włączyły się sąsiadujące w przedziale i obok nas kolonistki, powracające do stolicy z pobytu w Jaroławiu  Były zbyt młode i nie znały artystycznych dzieł wybitnych muzyków z zespołu The Beatles. Za to Tosia współpasażerom dała do popróbowania gry na 4-strunowej ukulele.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz