Obecnie
w Gdańsku buduje się więcej hoteli niż w Warszawie. A to dlatego,
gdyż ilość spotkań biznesowych w tym mieście jest coraz większa.
Są one tylko jednym z elementów stymulujących rozwój rynku
hotelowego. Głównymi klientami gdańskich hoteli są Skandynawowie,
którzy przyjeżdżają do tego miasta po to, aby zwiedzać, bawić się i
odpoczywać.
Od dwóch lat miasto
to odwiedzają bardzo liczne grupy, nawet całe norweskie wioski.
Gdańsk stał się miejscem, w którym połączył się trend
biznesowy z turystycznym. Jak zatem branża hotelarska wykorzystuje
ten trend? Jakie nowe inwestycje planują rynkowi gracze?
Na te pytania w
miarę precyzyjnie próbowali odpowiedzieć prelegenci zaproszeni na
regionalną konferencję Property Forum Trójmiasto, która odbyła
się 28 listopada 2018 r., w hotelu Mercury.
Uczestniczyli w tej
regionalnej konferencji właściciele i zarządcy firm działający
na rynku nieruchomości komercyjnych,
Jednym
z prelegentów był Marek
Nawara,
właściciel i prezes Grupy Kapitałowej PFI Global. Według niego –
jak stwierdził - Gdańsk jest skazany na sukces hotelowy. A to
dlatego, bo Polaków stać już na opłacenie wolnego czasu
spędzanego nad morzem. Co rocznie to portowe miasto odnotowuje 6
proc. wzrost ruchu turystycznego. Zwiedzaniem Trójmiasta coraz
bardziej zainteresowani są Chińczycy.
Coraz
więcej turystycznych statków pasażerskich zawija do portu
gdańskiego. To również z myślą o pasażerach tych cruizerów
przewożących po około 600 pasażerów, powstał projekt budowy
Oceanarium Nautilus-Gdańsk.
Otóż
firma PFI Future SA, która stworzyła wrocławskie Afrykanarium,
obecnie w Gdańsku już przygotowuje realizację kolejnej,
gigantycznej inwestycji. Oceanarium Nautilus ma zostać wybudowane
obok piłkarskiego Stadionu Energa Gdańsk w Letnicy. Budowa, jak
powiedział Marek
Nawara,
po otrzymaniu stosownej zgody, ma ruszyć w początkach 2019 roku. Z
uwagi na skomplikowane rozwiązania techniczne i elektroniczne będzie
ona trwała 30 miesięcy. Zatem oceanarium otworzy się
dla zwiedzających w 2022 roku. Dziennie będzie mogło je zwiedzać
do 25 tysięcy osób. Rocznie więc – jak się szacuje - ma ono
przyciągać 2,5 miliona gości.
Nautilius-Gdańsk
na powierzchni aż 53 tys. metrów kwadratowych, tematycznie będzie
nawiązywało do Ameryki Południowej.
Pod
szklanym zadaszeniem w
środku będzie można zobaczyć m.in.
jak
wygląda dżungla amazońska,
czy
las
namorzynowy.
Będzie
można też podziwiać pingwiny peruwiańskie i egzotyczne ptaki, a w
wodzie pływać będą m.in. rekiny i płaszczki.
Przy
gdańskim stadionie, na terenie ok. 3,5 hektara ma powstać też
egzotyczna
laguna z basenami i egzotycznymi roślinami oraz dostępem do kąpieli
słonecznych i to przez 365 dni w roku. Będzie mogło tam przebywać
naraz ok. 750 osób. Powstanie też
Interaktywne Centrum Nauki, centrum edukacji 5D, w którym będzie
można doświadczyć m.in. wirtualnej rzeczywistości.
Zostanie
wybudowane centrum konferencyjne na 1000 osób, hotel
i strefa gastronomiczna. Każdy z 320 hotelowych pokoi - celem
promocji - ma być przypisany do innego, mało znanego miasta Polski
lub Europy środkowo-wschodniej. Jak powiedział Marek
Nawara,
koszt
całej inwestycji szacowany jest na około 450 mln zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz