poniedziałek, 21 października 2019
“Neptun” wizytówką AWFiS Gdańsk
Zespół Tańca Ludowego Neptun AWFiS Gdańsk już od wielu lat jest najlepszą wizytówką tej Uczelni. Zmieniają się władze Uczelni, a zespół ciągle istnieje. Po niedawnej rezygnacji z powodów zdrowotnych ze stanowiska rektora Waldemara Moski, jego miejsce zajął 43-letni prorektor ds. studenckich Paweł Cięszczyk. Należy mieć nadzieję, że pod nowym kierownictwem Uczelni, ZTL Neptun nadal będzie się rozwijał.
Podczas niedawnego zjazdu absolwentów (6-8 września 2019) z okazji półwiecza istnienia gdańskiej uczelni sportowej, na scenie Sali Kongresowej odbyła się premiera Suity rzeszowskiej w wykonaniu członków ZTL Neptun w choreografii dr Barbary Kuleszy.
Obecna szefowa ZTL Neptun Dorota Nosko-Łabędzka podczas obchodów zjazdu absolwentów AWFiS Gdańsk pochwaliła się, że dzięki przychylności władz Uczelni jej podopieczni pozyskali do tańczenia nowe stroje rzeszowskie.
Siedząc w pierwszym rzędzie byłem świadkiem jak ze wzruszenia zakręciły się łzy w oczach dr Barbary Kuleszy, kiedy otrzymała bukiet kwiatów i podziękowania za wieloletni wkład pracy w rozwój ZTL Neptun. Jak się od niej dowiedziałem, nazwę Neptun dla zespołu wymyślił jej mąż Marek (pracownik Uczelni), z którym od kilkunastu lat wraz z dwoma synami mieszka na stałe w Chicago. I z niego specjalnie przyleciała na zjazd absolwentów.
W składzie organizacyjnym zjazdu absolwentów był mój kolega z grupy, wówczas Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego w Gdańsku, rocznik 1969 Jerzy Brzyski (trener piłki nożnej), który również z kolegą z grupy Edwardem Szymczakiem (trenerem polskiej kadry tyczki) zapraszali do Sali Kongresowej na oficjalne uroczystości.
Do zebranych absolwentów w Sali Kongresowej przemówił prorektor ds. Nauki i Współpracy z Zagranicą: prof. nadzw. dr hab. Władysław Jagiełło. Przypomniał najważniejsze daty z historii naszej Alma Mater, rok 1973, kiedy ówczesna WSWF przyjęła imię wybitnego oświeceniowego filozofa – Jędrzeja Śniadeckiego, będącego patronem Uczelni. Po dwunastu latach, w 1981 roku, WSWF przekształcona została w Akademię Wychowania Fizycznego, co z jednej strony stanowiło nobilitację Uczelni, a z drugiej wyznaczyło jej nowe ambitne cele, zarówno naukowe, jak i dydaktyczne.
Jednym z nich stało się kształcenie kolejnych pokoleń naukowców, umożliwione przez nadanie gdańskiej AWF w 1992 roku uprawnień do nadawania stopnia doktora nauk o kulturze fizycznej, zaś w roku 1999 – doktora habilitowanego nauk o kulturze fizycznej. Kolejne zmiany przyniósł rok 2001, kiedy – jako jedyna tego typu Uczelnia w Polsce – przemianowana została na Akademię Wychowania Fizycznego i Sportu.
Sala Kongresowa jak na zjazd absolwentów 50 lecia AWFiS Gdańsk nie była wypełniona w komplecie, a to nieco smuci. Jak zauważyliśmy, najwięcej absolwentów było z okresu funkcjonowania WSWF, a właściwie z pierwszych lat jej istnienia. Spośród tych pierwszych absolwentów – podobnie tak jak i ja - wielu należało do uczelnianego zespołu tanecznego, prowadzonego wówczas przez jakże wymagającą panią choreograf Zofię Łozińską, która przepracowała na Uczelni 23 lata.
Podobnie jak trzy lata temu podczas zjazdu wyłącznie pierwszego rocznika 1969 WSWF Gdańsk, na którym było ponad sto osób, tak i tym razem w miarę liczebnym składzie stawili się ci, którzy jakże silnie zjednoczyli się podczas pamiętnych na gdańskim Wybrzeżu wydarzeń grudnia 1970 roku. Na powyższym zdjęciu od lewej: Ludwik Szuba, Maciej Królas, Zbigniew Koreywo, Ryszard Lech.
Na obu zjazdach zarówno tym naszym sprzed trzech lat rocznikowym WSWF 1969, jak i tym z okazji 50-lecia istnienia sportowej uczelni, nie zabrakło też naszych byłych rektorów m.in. Zbigniewa Mroczyńskiego (trenera lekkoatletyki) i Wojciecha Przybylskiego (trenera piłki nożnej) . Po “oficjałce” odbyły się w nowej hali pokazy gimnastyczne, ale o nich w oddzielnym materiale.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz