poniedziałek, 21 października 2019

Zauroczeni nową halą gimnastyczną AWFiS Gdańsk



W nowej hali gimnastycznej Leszka Blanika przy AWFiS Gdańsk, już po raz drugi odbyła się inauguracja nowego roku akademickiego. Konkretnie 50 przed rokiem, a w tym roku 51 inauguracja w dotychczasowej historii tej półwiekowej uczelni sportowej. W tej samej hali gimnastycznej gościli także uczestnicy jubileuszowego zjazdu absolwentów (6-8.09.2019).
Niektórzy absolwenci na jubileuszowe uroczystości do hali gimnastycznej przyszli ze swoimi pociechami. Budowa nowej hali na AWFiS Gdańsk kosztowała ponad 24 mln zł. Samo wyposażenie hali w sprzęt gimnastyczny światowej klasy, to koszt 4 mln zł. Sprzęt posiada certyfikat Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej.
Przy wejściu do hali gimnastycznej absolwentów jak i zaproszonych gości witał współorganizator zjazdu Jerzy Brzyski (trener piłki nożnej), absolwent pierwszego 1969 rocznika jeszcze Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego w Gdańsku.
W powitaniu gości brał też udział Wojciech Szewc, m.in. nauczyciel gimnastyki w mojej byłej Szkole Podstawowej nr 17 im. Stefana Czarnieckiego we Wrzeszczu.
Na trybunach wokół byłego rektora Janusza Czerwińskiego, trenera piłki ręcznej, zasiedli jego wychowankowie znani piłkarze ręczni, jak Leszek Biernacki, Andrzej Lech czy Jan Prześlakiewicz, od 1997 roku trener w gdańskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego.
Uczestnicy jubileuszowego zjazdu absolwentów byli oczarowani rozmiarami I wyposażeniem nowej hali gimnastycznej Leszka Blanika, pracownika gdańskiej AWFiS, mistrza olimpijskiego, świata i Europy w skoku. Twórcy tzw. skoku Blanika, tj. podwójnego salta w przód w pozycji łamanej.
Podczas jubileuszowego zjazdu najlepsi gimnastycy dali pokaz różnych ćwiczeń. W hali mającej powierzchni 1,8 tys. m kw., 14 metrów wysokości (trzy kondygnacje plus piwnica) i 50 metrów długości. Tyle bowiem potrzebują gimnastycy, by wykonać pełen rozbieg. Łącznie może ona pomieścić 300 zawodników.
Po pokazach gimnastycznych był czas na wspólne pamiątkowe zdjęcia, w tym m.in. z trenerem tej trudnej dyscypliny sportu Kazimierzem Kochanowiczem. Dwunastometrowa wysokość hali pozwala na najwyższej jakości treningi gimnastyczkom artystycznym. Doskonale także się nadaje do uprawiania gimnastyki akrobatycznej, a głównie gimnastyki sportowej kobiet i mężczyzn.
Dwie absolwentki do tego stopnia zostały zauroczone nową halą gimnastyczną, że koniecznie musiały sobie zrobić oryginalne selfi.
Po pokazie i części oficjalnej zjazdu absolwentów, przed nową halą gimnastyczną w grupkach robiono sobie wspólne pamiątkowe zdjęcia.
Inicjatorką takich pamiątkowych zdjęć
grupowych była Barbara Kulesza, wieloletnia choreograf uczelnianego Zespołu Tańca Ludowego Neptun.

1 komentarz: