Gdańszczanka Amerski ograła turniejową jedynkę, top 50 w Kanadzie

Na 22 uczestniczące w turnieju tenisistki, gdańszczanka Emilia Lidia Amerski zajęła wysokie drugie miejsce w turnieju 14 latek, rozegranym 10-12 maja 2019 na otwartych kortach o sztucznej nawierzchni Markham Tennis Club w Toronto. W finale rozstawiona z numerem 3. Amerski uległa z rozstawioną z numerem 2. Victorią Michelle Wang 1:6, 0:6.

Jednak Emilia Amerski oprócz finału, w niedzielnym półfinale miała o wiele silniejszą przeciwniczkę, rozstawioną z numerem 1. Emmę Akselrod, wygrywając z nią po bardzo skutecznej grze 6:3, 6:4. Można to uznać za spory sukces gdańszczanki, gdyż pokonała “turniejową jedynkę” Emmę Akselrod, która aktualnie jako 14-latka jest top 50 w Kanadzie.
Grająca równolegle też w półfinale zwyciężczyni turnieju Michelle Wang za rywalkę miała rozstawioną z numerem 6. Abby Hess, wygrywając z nią 6:0, 7:5. Turniejowa “szóstka” tylko w drugim secie grając z turniejową “dwójką” stawiła opór, zdobywając pięć gemów.
Finał gdańszczanka rozegrała kiepsko, gdyż zrobiła się zła pogoda, wiał silny wiatr, było zaledwie plus 5-7 stopni i było pochmurnie, a ona uwielbia słońce.
Emilia Lidia Amerski, rozpisana w górnej części tabelki, w drugiej rundzie wygrała z Anastasią Diamantopoulos 6:3, 6:1. W ćwierćfinale pokonała rozstawioną z numerem 5. Lailę Bassem Kamil 6:2, 6:2.

Już w środę 15 maja 2019 rano Emilka Amerski sama leci na Florydę do Fort Myers – miasto w Stanach Zjednoczonych, w południowo-zachodniej części stanu Floryda, siedziba administracyjna hrabstwa Lee, nad rzeką Caloosahatchee, około 60 tys. mieszkańców. Tam będzie ostro trenować i będzie mieszkała razem z trenerem i jego rodziną.
Uczestnicząc w tej kolejnej fajnej przygodzie tenisowej Emilka Amerski obiecała, że będzie robiła zdjęcia i pisała o swoich treningach.

I pocieszająca wiadomość dla jej tenisowych koleżanek zwłaszcza z Gdańska, ale i rywalek z innych polskich miast, Emilka Amerski 6 czerwca ze swoją mamą Jolą i bratem Nikolasem przylatuje do Gdańska, w którym przez dwa letnie miesiące będzie trenować pod opieką Marcina Plopa (na powyższym zdjęciu), licencjonowanego trenera tenisa PZT, właściciela Centrum Tenisa Don Balon w gdańskim Wrzeszczu i TennisPro Academy Gdansk. Z pewnością będzie też uczestniczyć w tenisowych turniejach organizowanych przez PZT. Mam nadzieję, że uda mi się te sportowe wydarzenia publikować na moim blogu, do którego zaglądania serdecznie zapraszam.