Deklarację Sopocką
przyjęto ostatniego dnia VII Europejskiego Forum Nowych Idei (EFNI)
w Sopocie. Odczytali ją wspólnie Henryka Bochniarz
- prezydent Konfederacji Lewiatan oraz Jerzy Buzek -
przewodniczący Rady Programowej EFNI,
Tegoroczna
edycja Forum odbywała się pod hasłem: "Globalizm,
bilateralizm, patriotyzm gospodarczy? Wyzwania dla społeczeństw i
biznesu".
Ponad tysiąc
uczestników wieczoru podsumowującego trzy dniowe obrady w Sopocie,
podpisało się pod dokumentem, w którym zwrócono uwagę na
problemy, z jakimi obecnie boryka się UE.
"Kryzys migracyjny,
ataki terrorystyczne, zmiany technologiczne, społeczne i
gospodarcze, poczucie niesprawiedliwego udziału w sukcesie wspólnej
Europy, wywołują obawy i krytykę. Rośnie populizm, wzmacniają
się nastroje nacjonalistyczne i protekcjonistyczne, podważany jest
sens istnienia Wspólnoty Europejskiej, jej wartości i porządek
prawny".
Bochniarz i Buzek na
zmianę czytali treść deklaracji. "Tylko
wspólny wysiłek zapewni Europie bezpieczeństwo i rozwój. Przy
obecnym układzie sił na świecie innej drogi nie ma. Dlatego
przyszłość Europy wymaga równowagi pomiędzy trzema obszarami,
które były motywami VII Europejskiego Forum Nowych Idei:
globalizmem, bilateralizmem i patriotyzmem gospodarczym".
"W kwestiach ponadpaństwowych, jak np. światowy
ład handlowy czy bezpieczeństwo, kluczowa jest świadomość
procesów globalnych. Jedynie ścisła współpraca wszystkich krajów
członkowskich pozwoli Unii Europejskiej na nie wpływać".
Co do dwustronnych relacji, jest to drugi filar
stabilnej Europy. „Z jednej strony wspólny głos państw
członkowskich pozwala zawierać np. bilateralne umowy o wolnym
handlu. Z drugiej, polityki państw członkowskich – skierowane na
budowanie bezpośrednich stosunków z innymi krajami – wzmacniają
pozycję całego kontynentu. Silne, międzynarodowe powiązania
gospodarcze i polityczne są najlepszym gwarantem rozwoju,
bezpieczeństwa i pokoju."
W ocenie uczestników EFNI,
"Trzecim filarem Unii Europejskiej są silni członkowie. Każdy
kraj musi odrobić własną lekcję i zadbać o intensywny rozwój
cywilizacyjny, społeczny, kulturowy, technologiczny i gospodarczy.
Instytucje Unii za nikogo tego nie zrobią! Nie obwiniajmy Unii za
nasze błędy i zaniechania. Budujmy natomiast jej autorytet i
wizerunek w państwach członkowskich. Uczmy solidarności,
tolerancji dla innych, otwartości, wspólnej odpowiedzialności.
Wymagajmy przestrzegania przyjętych praw. Budujmy jak najlepsze
warunki gospodarowania w swoich krajach. Patriotyzm gospodarczy to
ważny element europejskiego projektu. Nie może być on utożsamiany
z nacjonalizmem, protekcjonizmem i egoistycznym skupianiem się na
własnych interesach, kosztem innych członków wspólnoty" -
głosi deklaracja.
"Godzenie
tak wielu złożonych interesów wymaga skutecznego dialogu, rozmowy,
przede wszystkim z tymi, którzy mają inne zdanie, inne wizje, a
często nie podzielają naszych wartości. To także zadanie biznesu.
Nie zostawiamy Europy wyłącznie politykom!" -
napisano w deklaracji i o tym
mówiła w Radio TOK FM Henryka Bochniarz
- prezydent Konfederacji Lewiatan.
Deklaracje zakończono apelem. "Apelujemy zatem do
wszystkich Europejczyków - weźmy odpowiedzialność za naszą Unię
Europejską. Bierzmy udział w dyskusji o przyszłości Europy,
proponujmy reformy i realizujmy je. Europa to my!".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz