wtorek, 23 kwietnia 2019

Rekord Guinnessa na SS Sołdek w Gdańsku


„Plastikowe morze”, to tytuł nowej wystawy czasowej otwartej we wtorek 23 kwietnia 2019 roku w ładowniach statku-muzeum SS „Sołdek” w Gdańsku. Ekspozycja prezentuje dokonania 9-osobowej załogi jachtu Katharsis II w rejsie wzdłuż wybrzeży Antarktydy. Wyprawa ta została nagrodzona m.in nagrodą „Rejs roku 2018”, „Srebrnym Sekstantem” oraz wpisem do Księgi Rekordów Guinnessa.

- Ten rejs to wyprawa w jeden z najbardziej odludnych zakątków świata, a polscy naukowcy którzy wzięli w nim udział wykonali badania, które będą pomocne w ocenie skali zanieczyszczenia oceanów mikroplastikiem. – powiedział dr Robert Domżał, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku (po środku na powyższym zdjęciu). - Wystawą na „Sołdku” honorujemy jego uczestników, ale też zwracamy uwagę na kwestie związane z ekologią akwenów wodnych. „Sołdek" to nasz gdański oddział z jedną z największych frekwencji  i jesteśmy pewni, że około 60 tys. zwiedzających rocznie, zainteresuje wystawa, poruszająca problematykę zanieczyszczeń mórz i oceanów.
Główną część wystawy, przygotowanej przez Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku oraz Instytut Oceanologii Polskiej Akademii Nauk w Sopocie, stanowią zdjęcia dokumentujące przebieg ekspedycji, życie załogi, majestatyczne krajobrazy wybrzeży Antarktydy. Autorami zdjęć są Hanna Leniec i Piotr Kukliński.
Na ekspozycji prezentowany jest też sprzęt używany przed laty i obecnie w badaniach oceanograficznych.
Celem załogi jachtu „Katharsis II” w składzie: Mariusz Koper – kapitan, Tomasz Grala, Hanna Leniec, Michał Barasiński, Magdalena Żuchelkowska, Wojciech Małecki, Ireneusz Kamiński, Piotr Kukliński i Robert Kibart było okrążenie Antarktydy, płynąc na południe od 60° S.
- Przedtem żaden jacht żaglowy, mimo kilku podjętych prób, nie opłynął Antarktydy tak blisko lądu, a najkrótszy oficjalnie odnotowany czas, lecz mierzony od startu do mety w Australii wynosił 102 dni, 2 godziny, 35 minut i 50 sekund, powiedział z dumą Ireneusz Kamiński z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni.
W związku z pojawieniem się szansy na nowy rekord, żeglarze pomimo silnego sztormu o 12 stopniach w skali Beauforta, postanowili realizować rejs zgodnie z wymaganiami Światowej Rady Rekordów i Wyników Żeglarskich (WSSRC) oraz Dyrekcji Światowych Rekordów Guinnesa (GWR).
Rejs rozpoczął się w Kapsztadzie, a zakończył się w australijskim Hobart. Trwał 102 dni, 22 godziny, 59 minut i 5 sekund, zaś pętlę wokół Antarktydy zamknięto w 72 dni i 6 godzin. Jednym z wymogów bicia rekordu była żegluga wyłącznie pod żaglami, co stanowiło wielkie wyzwanie na wietrznych i pokrytych górami lodowymi wodach. Ostatecznie rekord został pobity z nawiązką, bowiem podczas domykania antarktycznej pętli nie przekroczono nawet 62 °S.

Wyczyn polskich żeglarzy został oficjalnie wpisany do księgi rekordów Guinnessa jako „Pierwsze okrążenie Antarktydy jachtem żaglowym po wodach antarktycznych na południe od 60 stopnia szerokości geograficznej południowej”. Kapitana Mariusza Kopera w gdańskim Dworze Artusa uhonorowano również najważniejszym polskich trofeum żeglarskim: Nagrodą Honorową „Rejs Roku 2018” i „Srebrnym Sekstantem”.
Podróż w okolice koła podbiegunowego nie służyła tylko biciu rekordów, ale miała też wartość naukową. Płynąc trasą tak bardzo wysuniętą na południe, Katharsis II przekroczył Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy, czyli największy system prądów morskich na ziemi, który oddziela swoim nurtem przybrzeżne wody Antarktydy od reszty wszechoceanu. Czyni w ten sposób morza Antarktydy najbardziej dziewiczymi i nieskażonymi ludzką obecnością wodami świata. Załoga opływając kontynent dookoła przeprowadziła badania tych akwenów pod kątem obecności mikroplastiku. Dziesięć próbek pobranych w różnych miejscach trasy zostało przekazanych do zbadania Instytutowi Oceanologii PAN.
- Mikroplastik czyli cząsteczki plastiku nie przekraczające 5 mm, szczególnie zagraża organizmom żyjącym w morzach i oceanach. Jest zjadany przez żyjące tam zwierzęta i w ten sposób podróżuje w górę łańcucha pokarmowego. Problemy związane z plastikiem w oceanie są stosunkowo nowym zjawiskiem dlatego ich wpływ na organizmy morskie, a przez nie na człowieka jest ciągle nie w pełni poznany – powiedział Piotr Kukliński.
Wystawa czasowa „Plastikowe morze” na statku-muzeum SS „Sołdek”, ale już bez poczęstunku wyrobami Kuchni Rosyjskiej z Długiego Targu, będzie dostępna w terminie od 24 kwietnia do 31 października 2019 roku.

1 komentarz: