piątek, 29 marca 2019

Makłowicz chwali kaszubską brukiew


Ponad 400 osób z branży turystycznej wzięło udział w jubileuszowej X edycji Konferencji pn. Nowe Trendy w Turystyce, która odbyła się 29 marca 2019 w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Zostały poruszone kwestie o najnowszych rozwiązaniach wykorzystywanych przez branżę turystyczną, o sile statystyki i skuteczności opowiadania historii. Doradzano, jak wyciągać wnioski z porażek oraz jak wykorzystywać siłę video materiałów.
Dopiero na sam koniec ponad 8-godzinnej konferencji - jako wisienka na torcie - prezentację poprowadził Robert Makłowicz - dziennikarz, autor książek i programów telewizyjnych o tematyce kulinarnej, kulturowej i historycznej. Już na wstępie stwierdził, że to kuchnia jest największym magnesem turystycznym. I to kuchnia regionalna, wykorzystująca lokalne produkty.
Robert Makłowicz uznał, że w Polsce powojenną generację kucharzy w większości zastąpili już kucharze młodzi, pozbawieni obciążenia okresem PRL, kiedy jej synonimem był kotlet schabowy. Pochwali jedną z restauracji w Gdańsku Oliwie, w której po przyjeździe zjadł obiad z wykorzystaniem polskiej brukwi. Jak zasięgnął języka, okazało się, że kucharz ma zaledwie 27 lat i kaszubskie korzenie. I właśnie dzięki też niemu w pomorskim do menu wraca polska brukiew.
Makłowicz tłumaczył, że jest to lokalne warzywo, którego właściwości lecznicze i wartości odżywcze jeszcze do niedawna ne były w Polsce doceniane. Jednak coraz częściej gości na naszych stołach, nie tylko ze względu na walory kulinarne, lecz także właściwości zdrowotne. Okazuje się, że brukiew to skarbnica wielu witamin, składników mineralnych i nie tylko.  
Specjalnie na prelekcję Roberta Makłowicza przybyła do ECS Ewa Rachoń, od wielu lat komisarz międzynarodowych targów bursztynowych w Gdańsku. Być może chodzi jej po głowie taki zamysł, aby oprócz wyrobów bursztynowych, równoległym magnesem przyciągającym corocznie rzesze klientów do Gdańska na targi Amberif i Ambermart, była również nasza regionalna, kaszubska kuchnia. Trzeba to chyba jakoś zgrać ze sobą i wspólnie w świecie wypromować.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz