czwartek, 7 lutego 2019

Toruń Mekką Królowej Sportu


Swobodnie wygrała Ewa Swoboda bieg sprinterski na 60 metrów podczas Orlen Copernicus Cup 9.02.2019 w Toruniu.
Szeroko rozłożyła ramiona zwyciężczyni finału na 60 metrów kobiet Ewa Swoboda po pokonaniu słynnej Marie Josee Ta Lou (srebrnej medalistki mistrzostw świata z Londynu na 100 oraz 200 metrów).
O triumfie Ewy Swobody (biegaczki AZS-u AWF Katowice), przesądził przede wszystkim świetny start. Ta 21-latka wygrała z czasem 7.15. Druga na mecie 60 metrów Marie Josee Ta Lou pochodząca z Wybrzeża Kości Słoniowej, była wolniejsza od Ewy Swobody zaledwie o 0.01 sekundy.
W biegu eliminacyjnym Ewa Swoboda też wygrała z czasem 7,25, pokonując trzecią na mecie Gayon Evans z Jamajki, która uzyskała czas 7,32. 
Marcin Lewandowski jeszcze przed tym mitingiem zapowiadał, że podczas Orlen Copernicus Cup 2019 w Toruniu poprawi własny rekord Polski na 1500 metrów pod dachem. Polak dotrzymał słowa, zajmując 2. miejsce, z czasem 3:36.50, który jest nowym rekordem kraju w hali. Lewandowski poprawił swój rekord Polski na 1500 metrów w hali o 0.87 sekundy. Ostatecznie zawodnik Zawiszy Bydgoszcz wpadł na metę tuż za Etiopczykiem Samuelem Teferą. Czwarty na tym dystansie był Michał Rozmys.
Bardzo zacięta była rywalizacja kobiet na 400 metrów podczas lekkoatletycznego Orlen Copernicus Cup w Toruniu. Wygrała Iga Baumgart-Witan, która ustanowiła kolejną życiówkę i najlepszy wynik na świecie. Lekkoatletka BKS-u Bydgoszcz triumfowała w drugim biegu z czasem 51,91 i poprawiła o 0,22 sekundy swój rezultat z niedawna, bo z 3 lutego w Spale. Tym osiągniętym wynikiem Iga Baumgart-Witan została liderką list światowych na 400 metrów kobiet w 2019 roku.
W pierwszym biegu na 400 m, od startu do mety najszybciej pobiegła Anna Kiełbasińska z SKLA Sopot, która również uzyskała swoją życiówkę na tym dystansie wynikiem 53,16. Sopocianka wydłużyła swoje dotychczasowe krótkie dystanse ze 100 i 200 metrów na 400 metrów. Nie wykluczone, że Kiełbasińska będzie brana pod uwagę w obstawieniu polskiej sztafety reprezentacyjnej 4x400 metrów. Zaważą o tym osiągane czasy przez polskie „złotka”.
Polscy kibice liczyli na to, że mistrzyni Europy z Berlina z 2018 roku Paulina Guba, trenowana przez Edmunda Antczaka z Lechii Gdańsk, powalczy o zwycięstwo. Niestety, środa nie była jej dniem. Polka zanotowała aż trzy niezaliczone próby i ostatecznie skończyła rywalizacje na szóstym miejscu z wynikiem 18,09. Wyżej, bo na piątym miejscu uplasowała się druga z Polek - Klaudia Kardasz, która wynikiem 18,28 m pobiła swój rekord życiowy. Konkurs pchnięcia kulą wygrała Christina Schwanitz z Niemiec, znakomitym rezultatem - 18,97 - tym samym również ustanawiając rekord życiowy.
Rozgrywany od pięciu lat miting lekkoatletyczny Copernicus Cup w Toruniu (pierwszy raz z tytularnym sponsorem Orlen), po raz drugi z rzędu został zaliczony do prestiżowego cyklu IAAF World Indoor Tour (odpowiednik letniej Diamentowej Ligi). W konkursie tyczkarzy wystąpił m.in. amerykański mistrz świata z Londynu (2017) - Sam Kendricks oraz dwaj znakomici reprezentanci Polski - Paweł Wojciechowski i Piotr Lisek.
Konkurs skoku o tyczce został zdominowany przez Sama Kendricksa (mistrza świata z Londynu 2017) i Piotra Liska (na zdjęciu). Obaj skoczyli 5,68 i rozpoczęli swój fantastyczny pojedynek. W drugiej próbie wysokość 5,78 sforsował Amerykanin. 26-latek z USA próbował jeszcze ustanowić rekord mityngu, ale trzykrotnie nie zdołał pokonać wysokości 5,92. Natomiast Piotr Lisek przy trzeciej próbie był bardzo blisko pokonania wysokości 5,78, a swoją złość wyraził wymowną miną na twarzy.
Paweł Wojciechowski kompletnie tym razem zawiódł w Toruniu i nie sforsował nawet początkowej wysokości 5,28.
Była rekordowa tyczkarka Monika Pyrek, komentująca toruński miting przypomina, że w tej samej hali niebawem odbędą się Halowe Mistrzostwa Polski U 18 i 20 w dniach 8-10 luty, następnie 63. PZLA Halowe Mistrzostwa Polski 16-17 luty, a także 28. Halowe Mistrzostwa Polski Masters w sobotę 23 lutego. Odbędą się też 8. Halowe Mistrzostwa Świata Masters w dniach 24-30 marca 2019. No i także w Toruniu, będącej Mekką dla lekkoatletów, w 2021 roku odbędą się Halowe Mistrzostwa Europy.


2 komentarze:

  1. Sport w Toruniu od zawsze był praktykowany z sukcesem. Myślę że ta strona dobrze obrazuje sytuację na rynku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, ze takie wydarzenie sportowe jest w Toruniu. Dzięki twojej stronie internetowej mogłem dowiedzieć się o tym niesamowitym wydarzeniu.

    OdpowiedzUsuń