Tak wyglądał wspólny start do V Dychy nad Wisłą w ramach VI Pomorskiego Święta Wisły. Bieg został rozegrany w niedzielę 8 września 2019 przy zabytkowym Moście Lisewskim w Tczewie, bez możliwości – jak dotychczas - ustawienia mety na nadwiślańskim bulwarze, gdyż... nie zezwolił na to prezydent Tczewa.
Spośród pań na 10 km w kategorii open najszybszą była Kamila Grzonka z Bytonii ( KS Sokół Zblewo) z czasem 41:33 min. Drugie miejsce zajęła Dorota Pawłowska z Marzęcic (Kurzędnik Biega) 42:42, a trzecie miejsce Elżbieta Tuwalska z Gdańska (LZS Zantar Sztum) 42:57.
Na czele stawki startowej do V Dychy nad Wisłą ustawili się mężczyźni z których najszybszy był Patryk Sowiński z Olsztyna, czas 34:11, drugi był Mariusz Dembowski z Lidzbarka 34:59, a trzeci Paweł Dzierliński ze Świecia 35:44.
W ramach obchodów VI Pomorskiego Święta Wisły odbył się też Pocztowy Marsz nad Wisłą nordic walking na dystansie 5 km, ze startem i metą przy moście Lisewskim
W V Dysze nad Wisłą po raz drugi uczestniczył - i to biegnąc na boso - Paweł Mej, który ma na swoim koncie łącznie 341 biegów, w tym 99 maratony. Tradycyjnie biegnie on też z polską flagą narodową. Chętnie zrobili sobie z nim wspólne zdjęcie od lewej Piotr Antczak - radny Tczewa, Kacper Płażyński – radny Gdańska, Olaw Dramowicz – prezes fundacji Energa oraz Ryszard Różycki – główny organizator tej imprezy.
Paweł Mej przybiegł na metę 10 km w Tczewie jako ostatni zawodnik, ale musiał po drodze uważać na różne przeszkody gdyż biegł boso, trzymając w dłoni polską biało-czerwoną flagę. Biegaczy asekurowali na trasie członkowie z Tczewskiej Grupy Rowerowej. Bosy biegacz organizatorowi i spikerowi zawodów Ryszardowi Różyckiemu powiedział, że ma na swoim koncie przebiegniętych już ponad 12 tys. km, a jego jednym z większych ostatnich wyczynów był maraton w Nowym Jorku.
Na mecie zawodnikom (na zdjęciu Kazimierz Zawadzki z miejscowości Błotniak koło Mierzeszyna) medale m.in. przewieszał przez szyję Janusz Nowak, wieloletni trener lekkoatletyki w Starogardzie Gdańskim, absolwent AWFiS Gdańsk obchodzącej w dniach 6-8 września 2019 jubileusz 50-lecia istnienia.
Na mecie uczestnicy V Dychy nad Wisłą porównywali osiągnięte przez siebie czasy na tym dystansie.
Główny organizator zawodów Ryszard Różycki, również absolwent AWFiS Gdańsk, gratulował uczestnikom biegu za szybkie dotarcie do mety usytuowanej wyjątkowo przy moście Lisewskim dzięki niezrozumiałym decyzjom prezydenta Tczewa.
Na mecie poszczególne zespoły biegowe chętnie robiły sobie wspólne pamiątkowe zdjęcia.
Na niektórych twarzach, w tym Katarzyny Kruszony było widać ogromną radość z przebiegnięcia 10 km Dychy nad Wisłą i dlatego robiła sobie selfie.
Byli też i tacy uczestnicy V Dychy nad Wisłą w Tczewie, że podczas pozowania do wspólnych zdjęć zaciskali zęby na metalowych medalach.
Odpowiednie ustawienie na tle baneru mety V Dychy nad Wisłą w Tczewie i wspólna pamiątkowa fota gotowa.
Do uczestników V Dychy nad Wisłą w Tczewie przemówił wieloletni trener LA Janusz Nowak, zachęcając ich do wzięcia udziału w organizowanym przez Kociewski Klub Biegacza VI Crossiie w owidzkim grodzisku koło Kolincza, w najbliższą niedzielę 15 września 2019 o godzinie 12.
Fajna impreza. Rzeczywiście niepotrzebnie trochę z boku. Bulwarowym łąkom by z pewnością nie zaszkodziło gdyby meta była właśnie tam PS. Medale na medal! Jedne z ładniejszych jakie widziałem. Gratulacje!
OdpowiedzUsuń