Miał
tylko godzinę na rozgrzewkę, aby wziąć udział w 3. Halowych
Drużynowych Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce Masters,
rozegranych w sobotę 8 grudnia 2018 w Toruniu. Ryszard Różycki po
kilku godzinach komentowania na Rynku Staromiejskim Festiwalu Biegów
Św. Mikołajów w Toruniu, przebrał się w dresy i zaryzykował.
Było warto, bo wygrał na 3 tys. metrów w swojej kategorii
wiekowej. Cieszył się jak dziecko.
Na
starcie do biegu na 3 tys. metrów stanęli zarówno mężczyźni jak
i kobiety w różnych kategoriach wiekowych. Każdy z biegaczy na
piersi miał przyczepiony swój numer startowy.
Ryszard
Różycki,
mieszkaniec Tczewa, startował z numerem startowym 183 w kategorii
wiekowej 55 plus.
Na
starcie do biegu na 3 tys. metrów najszybciej pobiegły najmłodsze
wiekiem zawodniczki, mające zgodnie z regulaminem Masters powyżej
35 lat.
Przebiegnięcie
w hali dystansu 3 tys. metrów oznacza pokonanie aż piętnastu
okrążeń, każde po 400 metrów.
Hala
Arena w Toruniu ma zamontowane niebieskiego koloru bieżnie do
sprintu i biegó średnich i długich, te same jakie posłużyły 7-9
marca w sopockiej Ergo Arenie podczas Halowych Mistrzostw Świata w
Lekkoatletyce SOPOT 2014. W imprezie wówczas wystartowało 600
lekkoatletów ze 138 krajów.
W
Toruniu podczas 3. Halowych Drużynowych Mistrzostw Polski w Lekkiej
Atletyce Masters, ta trójka zawodników przez cały czas dystansu 3
tys. metrów biegła obok siebie. Za dwiema paniami podążał
sędziwy pan.
Od
tego biegania wkoło może się zakręcić w głowie. Ryszard
Różycki na
piętnaście miał do pokonania jeszcze siedem okrążeń. Czyli
miał już z górki, bo pokonał połowę dystansu.
Ryszard
Różycki,
Klub Kociewiak Tczew, absolwent AWFiS Gdańsk, na elektronicznym
zegarze kontrolował czas swego biegu na dystansie 3 tys. metrów.
Trójka
Mastersów też biegła w jednakowym tempie i w tej samej kolejności:
nr 173 61-letnia Halina
Gulbicka
(Dobre Miasto), nr 74 60-letnia Elżbieta
Wiszenko
(Białystok) i nr 111 74-letni Jerzy
Szymański
(Kurzetnik), który na mecie o 8 sekund wyprzedził obie panie.
Zrobiło
się lżej na duchu, bo do końca biegu pozostało Ryszardowi
Różyckiemu
tylko jedno okrążenie.
Ryszard
Różycki
biegł najekonomiczniej, bo blisko bandy i sam wbiegł na metę z
radości wznosząc ramiona do góry.
Jak
przystało na prawdziwe halowe zawody lekkoatletyczne, po każdej
konkurencji na tablicy zamontowanej pod dachem pośrodku toruńskiej
Areny, ukazywały się wyniki uzyskiwane przez poszczególnych
zawodników.
Ryszard
Różycki
u swego kolegi również mieszkańca Tczewa Andrzeja
Semborowskiego
(startował w pchnięciu kulą) dopytywał się, czy w swoim biegu na
3 tys. metrów wygrał w swojej kategorii wiekowej?
Był
bardzo niecierpliwy po swoim biegu na 3 tys. metrów 59-letni Ryszard
Różycki
i musiał upewnić się u sędziów, czy udało mu się wygrać w
swojej kategorii wiekowej?
Znany
głównie w Trójmieście spiker różnych zawodów sportowych
Ryszard
Różycki,
jak dowiedział się, że wygrał na 3 tys. metrów w swojej
kategorii wiekowej, to poprosił mnie abym koniecznie zrobił mu
pamiątkowe zdjęcie. On też postanowił pobiec na 3 tys. metrów
podczas 8. Halowych Mistrzostw Świata Masters LA, które zostaną
rozegrane w dniach 24-30 marca 2019 w Toruniu.
"Przebiegnięcie w hali dystansu 3 tys. metrów oznacza pokonanie aż piętnastu okrążeń, każde po 400 metrów."
OdpowiedzUsuńKtoś tu jest na bakier z matematyką :-) 3000=15x400 ? Od kiedy?