- Przyznaje się do tego, że metodą na wnuczka
otrzymałem dwie biało-czerwone flagi od marszałka pomorskiego
Mieczysława Struka. Stało się to około południa we wtorek 7
listopada 2017 w okolicach Bramy Wyżynnej w Gdańsku. Jednakże faktem
jest, że mam wnuka o imionach Nicolas Aleksander i starszą od niego
wnuczkę Emilkę, ale upomniałem się o dodatkową flagę tylko dla
wnuka. On, jak to chłopak, z dumą siadał już na czołgu i
zabytkowej armacie, a jego siostra pochłonięta jest ziemnym
tenisem.
Metodą na wnuczka, dodatkowe flagi otrzymywały
również i inne starsze wiekiem osoby. Wśród nich była tylko
jedyna rowerzystka, która uwieczniła się wraz z pomorskim
marszałkiem na pamiątkę.
- Już w sobotę, 11 listopada, będziemy jak co roku
świętować ważne i wyjątkowe wydarzenie, to jest 99 rocznicę
odzyskania Niepodległości. Pamiętajmy, że to dzień, który łączy
nas wokół najważniejszych symboli polskości, takich jak
biało-czerwona flaga. Dlatego ważne, żeby ten symbol – flagę –
odpowiednio eksponować – powiedział przedstawicielom mediów
Mieczysław Struk. - Jest to jedna z tych niewielu rocznic w
historii Polski, które mają radosny charakter. Zbyt często
wspominamy, przeżywamy narodowe klęski, porażki, napaści, tym
bardziej warto wspólnie świętować tę dobrą datę. Chcę do tego
zachęcać, dlatego chętnie włączyłem się w tę akcję – dodał
marszałek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz