W warszawskim hotelu Polonia
Palace po raz pierwszy byłem dopiero teraz z okazji jubileuszowych
25. Międzynarodowych Targów Turystycznych TT Warsaw 2017, które
odbyły się pod koniec listopada 2017 tuż obok hotelu, bo w Pałacu
Kultury i Nauki. Należący do najstarszych w stolicy, Hotel Polonia
Palace zainaugurował działalność 14 lipca 1913 roku. Zainwestował
w obiekt 1100 tys. rubli, a następnie zarządzał nim do 1939 –
Konstanty hr. Przeździecki. W czasie wojny w Polonii stacjonowali
niemieccy oficerowie, zaś w powstaniu warszawskim hotel pełnił
rolę szpitala i bazy zaopatrzeniowej dla powstańców i ludności
walczącej stolicy, która korzystała z jego dobrze zaopatrzonych
magazynów żywności.
W
ramach części oficjalnej o włoskim regionie Emilia Romanii mówili,
na powyższym zdjęciu od lewej Giovanni
Bastianelli
- dyrektor generalny Narodowego Biura Turystycznego, Andrea
Corsini
- Minister Regionu ds. Turystyki i Handlu oraz Claudia
Valentini -
odpowiedzialna za turystyczny marketing takich włoskich miast jak
Bolonia czy Rimini.
W
konferencji uczestniczyły Polki mieszkające od wielu lat we
Włoszech i będące wycieczkowymi pilotkami. Poprosiły mnie o
wykonanie im wspólnego zdjęcia, co chętnie uczyniłem.
Po
części oficjalnej odbył się włoski poczęstunek. Oprócz
nielicznych wyselekcjonowanych dziennikarzy, w tej wieczerzy wzięli
także udział polscy turoperatorzy polskich wycieczek do Włoch.
Jako
łasucha moją uwagę zwróciły oferowane słodycze. Wszystkie były
rozmieszczone w filigranowych szklanych naczyniach.
Jak
przystało na kuchnię włoską, każdy z gości mógł doprawić
wybraną przez siebie potrawę jedną z trzech włoską oliwą z
oliwek.
Kusząco prezentowały się male porcje połączonego salami z plastrem żółtego sera i włoską oliwką. Nam najbardziej jednak smakowały ciepłe porcje włoskiej lazzani.
Kusząco prezentowały się male porcje połączonego salami z plastrem żółtego sera i włoską oliwką. Nam najbardziej jednak smakowały ciepłe porcje włoskiej lazzani.
Niektóre
dania przypominały artystyczne dzieła, jak choćby to czerwone
serduszko przebite strzałą Amora z nadzieniem żółtego sera. Do
potraw było podawane schłodzone białe wino oraz czerwone,
oczywiście włoskie.
Podczas
włoskiego wieczoru w warszawskim hotelu Polonia Palace, kuchenna
obsługa co rusz uzupełniała lub donosiła na szklanych tacach nowe
włoskie dania.
Na
koniec włoskiego wieczoru w warszawskim hotelu Polonia Palace
osobiście pożegnała nas Claudia
Valentini
(na
zdjęciu z prawej)
odpowiedzialna
za marketing regionu Emilia Romania. Z zadowoleniem po udanym
wieczornym spotkaniu pożegnali ją red. Iwona
Pełszyńska
z
Businessman and Life i
red.
Artur
Szymański
z PressZone.pl oraz ja i
Wojciech Choina, czyli
robiący powyższe jak i w poniższych relacjach zdjęcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz