Trójmiasto dysponuje obecnie
powierzchnią biurową wynosząca łącznie około 700 tys. m kw. Ma
mniej o 180 tys. m kw niż Wrocław i daleko nam do Krakowa, który
ma 1 mln m kw. powierzchni. Ale są plany, aby do 2018 roku przybyło
w Trójmieście 200 tys. m kw, a docelowo aby dogonić Kraków do
2020 roku.
Tomasz Jendryczka, (na
zdjęciu trzeci z lewej), Corporate
Services Engineening Lead CS EMEA OPS.,Intel Technology Poland Sp. z
o.o. - Gdańsk, co do ilości miejsc biurowych goni Kraków,
Wrocław i Poznań. Obecnie powstaje w Trójmieście wiele nowych
biurowców, a to z tego względu, gdyż tutaj bardzo dobrze się
mieszka. Od jakiegoś czasu współpracujemy z uczelniami Trójmiasta
w poszukiwaniu studentów dobrze przygotowanych do podjęcia u nas w
Intelu pracy zawodowej.
Kornelia Łukaszewska (na
zdjęciu pierwsza z lewej), Head of Leasing, Dział Biur, Echo
Investment SA: – W naszej ocenie po Krakowie i Wrocławiu przyszedł
czas na Gdańsk, bo coraz więcej firm chce się tutaj lokować, i to
firmy zatrudniające do 500 osób. Dlatego postawiliśmy na Gdańsk,
bo jest tutaj wiele młodej kadry. Nawet firmy skandynawskie to
dostrzegają i tutaj się lokują. My mamy w opracowaniu na terenie
Polski 21 projektów łącznie na 400 tys. m kw powierzchni.
- Mamy 20 tys. m kw na terenie Młodego
Miasta Gdańska i już powstaje projekt wybudowania tam biurowca.
- Projektując
zwracamy uwagę na to, aby wokół biurowca było odpowiednie
otoczenie, czyli budynki mieszkalne, szkoła, przedszkole, żłobek,
hotel, obiekty sportowe i rekreacyjne. Przywiązujemy dużą wagę do
dobrostanu naszych pracowników. Na to, czy mają miejsca do
rekreacji, na przykład pływalnię, ścieżki rowerowe. Potencjalni
nabywcy pytają nas przede wszystkim o to, czy i jakie są miejsca
parkingowe na samochody?
- Ci, którzy
zainteresowani są lokalizacją biurowca Tryton, to też pytają
głównie o jego otoczenie. Wychodzimy z założenia, że trzeba
wsłuchiwać się w potrzeby rynku.
Adam Schroeder (na zdjęciu
pierwszy z prawej), starszy negocjator w dziale powierzchni
biurowych, Cushman&Wakafleld: - Dziesięć lat temu brakowało w
Trójmieście powierzchni biurowych. Nie było odpowiedniej
infrastruktury. Potencjalni biznesmeni chętni do zainwestowania
tutaj odbijali się, bo nie mieli gdzie ulokować swoich firm. Na
szczęście deweloperzy okazali się odważni i w okresie ostatnich
10 lat powstało tutaj wiele budynków o wysokiej jakości. Obecnie
jest dziesięciu poważnych inwestorów chętnych wejścia do
Trójmiasta. Jednak 80 proc. nowych umów na wynajem będzie
pochodziło od firm już funkcjonujących na trójmiejskim rynku. One
się tutaj dobrze ulokowały i się rozwijają. Obecnie najciekawsze
działki znajdują się w Młodym Mieście Gdańsku, Oliwie i
Wrzeszczu.
Marcin Faleńczak (na
zdjęciu pierwszy z lewej), dyrektor trójmiejskiego oddziału JLL:
– W naszej ocenie w Trójmieście do 2020 roku będzie 13 proc.
pustostanów co do oferowanej powierzchni biurowej, a średnia
krajowa wynosi 7 proc. Doskonałym miejscem na biurowce jest Skwer
Kościuszki w Gdyni. Już są realizowane plany co do jego zabudowy.
Może coś zostanie wybudowane w Sopocie. Obecnie największą
lokalizacją biurową jest Oliwa i tak będzie przez najbliższe
lata. Wolne miejsca pod biurową zabudowę dostrzegamy też we
Wrzeszczu.
- Ale takim zagłębiem biurowym w
najbliższych latach będzie Młode i Stare Miasto Gdańsk. Są one
bardzo dobrze skomunikowane. Szukamy również wolnych miejsc wokół
trójmiejskiej obwodnicy, ale na południe Gdańska nie ma wolnych
terenów.
- Planując budowę nowych biurowców
musimy wyciągać odpowiednie wnioski, aby nie doszło do tego jak w
Krakowie, w którym są największe korki samochodowe i jest
największy smog w Polsce. To odstraszyło potencjalnych inwestorów
i teraz skierowali się oni na Trójmiasto. Ale aby takie korki nie
tworzyły się z kolei w Trójmieście, tak jak w rekordowym pod tym
względem Krakowie, to koniecznie trzeba postawić na rozwój
komunikacji miejskiej.
- W Trójmieście SKM i PKM doskonale
rozwiązują problem komunikacji miejskiej. Z tym, że PKM powinna
kursować częściej i uwzględniać nocne odloty i przyloty
samolotów. No i bardzo istotne są właśnie połączenia lotnicze.
Niedawne uruchomienie linii z Gdańska do Amsterdamu było doskonałym
posunięciem. Jest to linia wykorzystywana głównie przez
biznesmenów. Podobnie jak linia Gdańsk – Helsinki. Co zaś tyczy
poszukiwaniu nowych pracowników, to w Trójmieście z ofertą
wychodzi się już do młodzieży licealnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz