W kategorii
najpiękniejsza wieś wygrało w XXIV edycji konkursu Wróblewo z
gminy Suchy Dąb, powiat gdański, otrzymując nagrodę pieniężną
w wysokości 30 tys. zł. To mieszkańcy tej miejscowości oraz
Suchego Dębu, a także restauracji Gryfon w Jastarni, przygotowali
typowo kaszubskie potrawy. Ich konsumpcja odbyła się po uroczystej
gali 31 października 2017 w Sali im. Lecha Bądkowskiego
Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego w Gdańsku.
Mi najbardziej do smaku
przypadły pasztety z dodatkiem żurawinowej konfitury, ozdobione
jadalnymi kwiatami.
Wędliny przyozdobione były
jesiennymi owocami borówkami i malinami.
Uwagę zwracały kolorowe
naturalne dekoracje w postaci owoców jarzębiny. Jako pierwszy z wędlin zniknął ciemny salceson. Jednak to co zauważyłem,
jakoś pstrąg w occie i z cebulą nie miał wzięcia. Chyba z uwagi
na zbyt duże porcje.
Ozdobnymi kwiatami jadalnymi
przystrojone były też plastry koziego sera i pasztetu z indyka. Z
niego wykonane były też figlarne porcje galaretek, ale – w mojej
ocenie - wewnątrz o zbyt grubo pokrojonej marchewce.
Spróbowałem kromki
doskonałego w smaku ciemnego chleba ze smalcem i skwarkami. Takiego
dobrego chleba – przyznaję - dawno nie jadłem.
Obok na stołach wszystkie
dania starannie przygotowywał Piotr Lisakowski z restauracji
Gryfon w Jastarni. Robiły wrażenie jego pierogi z kozim serem i z
pokrojonym na plasterki burakiem, ciekawie podane na czarnego koloru
talerzykach. Pochwalił się firmowym pasztetem z dorsza, który
otrzymał nagrodę Perła Smaków Regionu Pomorza na wrześniowych
targach w Poznaniu.
Zaserwował też coś po
fińsku - śledzie marynowane ze słodką cebulką w sosie...
miodowym. Po raz pierwszy kosztowałem takie dawno temu, bo w 1980
roku w partnerskim dla Gdańska fińskim mieście Turku. Komu miód
ze śledziami nie pasował mógł się raczyć śledziami korzennymi
ozdobionymi ładnymi muszelkami.
Szpejza deser kaszubski -
jest to pianka z jajek o smaku cytrynowym z dodatkiem listka mięty
oraz konfitury z helskiej róży.
W sporej ilości
cytronszpejzę przygotowała restauracja Gryfon w Jastarni, której
właścicielką jest Anna Dzienisz-Lisakowska.
Ze słodyczy najbardziej
jednak zasmakowała mi wróblewska kremówka, palce lizać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz