Tłumy waliły na XIII Targi Ślub i
Wesele. Dwudniowa impreza 23-24 stycznia (sobota-niedziela)
zgromadziła w hali gdańskiej AWFiS przy ul. Kazimierza Górskiego,
ponad 180 wystawców.
Wśród gości, po wykupieniu biletu w
cenie 15 zł za wstęp, przeważały młode pary, przy czym panowie
zainteresowani byli przygotowywaniem drinków, a panie wyborem sukni
ślubnej. Większość damskich manekinów – nie wiedzieć czemu -
była bez głów, zatem uwaga łatwiej skupiała się na kroju.
Z katalogu targowego można było się
dowiedzieć od Gabriela Jażdżewskiego, właściciela firmy Gustowne
Wesele, że wiele z młodych panien w 2016 roku zdecyduje się na
dwuczęściowe suknie ślubne. Częściej zobaczymy też długie
rękawy i dekolty na... plecach. Warto pamiętać, aby suknia była
dobrze dobrana do sylwetki panny młodej.
Manekiny białych sukien dla panny
młodej były bez głów, ale za to dla pana młodego manekiny
prezentujące garnitury owszem miały głowy, ale - też nie wiedzieć
czemu – były czarne jak smoła. Być może panny młode istotnie
tracą głowę przy podejmowaniu decyzji wyjścia za mąż, zaś ich
wybrańcy mają w głowach czarne myśli, przed wypowiedzeniem na
ślubnym kobiercu ostatecznego „tak, zgadzam się”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz