ESTER RADA, izraelska piosenkarka i aktorka, urodzona w 1985
roku, jedna z najbłyskotliwszych karier ostatnich lat, wystąpiła w
ostatnia niedzielę 31 stycznia, w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej
im. Fryderyka Chopina w Gdańsku, w ramach Koncertu Noworocznego im.
Jana Heweliusza.
Wydarzenie stanowiło integralną część Święta Gdańskiej
Nauki.
Ambasadorem Koncertu Noworocznego był Adam Sztaba (na
zdjęciu w środku) – znany polski kompozytor, pianista, dyrygent,
aranżer oraz producent muzyczny. Koncert poprowadziła dwójka
dziennikarzy Małgorzata Rakowiec z TVP Gdańsk i Tomasz
Galiński z Radia Gdańsk.
Podczas tego wydarzenia kulturalnego scenografia nawiązywała do astronomicznego
patrona i była bogata w multimedia oraz różnobarwne aranżacje
świetlne.
W połowie koncertu podczas solowego występu perkusisty, chwilę
przerwy na dostrojenie strun wykorzystał gitarzysta akustyczny.
Ester Rada w 2014 roku wydała swoją drugą płytę. Występowała
na deskach Teatru Habima, służyła w izraelskim wojsku. Muzyka
Ester to mieszanka ETHIO – JAZZ, FUN, SOUL oraz RNB.
Pod koniec
koncertu piosenkarka zachęciła widzów do powstania z krzeseł i
klaskania oraz poruszania ciałem w rytm muzyki. Doskonałym
wyczuciem rytmu wykazał się Jacek Skarbek
(na powyższym zdjęciu) - Prezes Gdańskiej
Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej Sp. z o.o. któremu tylko
do czasu zdołała dorównać żona Elżbieta.
Znacznie lepszą kondycją wykazała się żona Emilia
wiceprezydenta miasta Gdańska ds. polityki komunalnej 34-letniego
Piotra Grzelaka. Większość widzów już „wymiękła” i
zajęła miejsca siedzące, a ta dwójka aż przez dwa utwory
wyginała swoje ciała w rytm porywającej muzyki. Brawo!
Już w ramach bisów Ester Rada rozwiązała kok czarnych włosów i je
rozpuściła na biały żakiet, co jeszcze bardziej podkreślało jej
urodę.
Na zakończenie koncertu wiceprezydent Miasta do spraw polityki
przestrzennej Wiesław Bielawski wręczył izraelskiej
piosenkarce – ku jej zaskoczeniu - certyfikat gwiazdy gdańskiej
nauki i nieba, a prezes Fundacji Gdańskiej Mateusz Kusznierewicz
bukiet wielobarwnych kwiatów.
Piosenkarce towarzyszył 6-osobowy zespół, w składzie dwie
gitary, elektroniczne organy, perkusja, saksofon i puzon. Z
instrumentów tych muzycy wydobywali bardzo ciekawe dźwięki.
Fot. Włodzimierz Amerski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz