piątek, 20 maja 2016

13 partnerów IV Pomorskiego Święta Wisły i nowe wydarzenia

Tylko pięciu partnerów było przy organizacji przed czterema laty I Pomorskiego Święta Wisły w Tczewie. W tym roku jest ich już trzynastu. Doszli dwaj nowi - miasta Grudziądz i Wisła. A więc i tego odległego od Gdańska, na południu Polski, gdzie królowa naszych rzek ma swój początek.


Burmistrz Wisły Tomasz Bujak zdeklarował się przyjechać do Tczewa osobiście i przywieźć ze sobą swój regionalny zespół wokalny. Drugim nowym partnerem jest miasto Grudziądz, które również przyłącza się do tegorocznego święta Wisły.
Ciekawe jakie jeszcze nadwiślańskie miasta na długości od Babiej Góry do Gdańska włączą się do tego święta?
Ta już doroczna impreza odbędzie się w trzeci weekend sierpnia, tj. w dniach 20-21.08.2016 roku.
Będzie ona miała już trzynastu partnerów i każdego z nich w różny sposób będzie się promować na bulwarze nadwiślańskim w Tczewie oraz miastach partnerskich.
W opinii partnerów i sponsorów, ta nadwiślańska impreza ma swój duży potencjał i sporą atrakcyjność.


Coraz bardziej aktywnie włącza się w to święto Świecie, które zgłasza udział swoich reprezentantów do rajdu rowerowego i biegu na 10 km. 
Na zdjęciu powyżej Krzysztof Kułakowski, zastępca burmistrza Świecia, który otrzymał od głównego organizatora imprezy Ryszarda Różyckiego medal oraz koszulkę z ubiegłorocznego święta Wisły.


Gospodarzem spotkania organizatorów IV Pomorskiego Święta Wisły 19 maja 2016 r. był Maciej Kreft, dyrektor Zamku Krzyżackiego w Gniewie.
- My jako Zamek w Gniewie już po raz czwarty będziemy gościć uczestników i współorganizować tą imprezę, a z pewnością pójdzie nam to o wiele łatwiej i sprawniej. Mam nadzieję, że i frekwencja osób biorących udział w tym święcie w tym roku będzie większa – powiedział dyr. Kreft.
Na zdjęciu powyżej Ewa Czochur, wiceprezes Stowarzyszenia Kultury Fizycznej i Turystyki Kociewiak, wręczyła Maciejowi Kreftowi certyfikat partnerstwa.


Ludwik Kiedrowski, prezes Stowarzyszenia Kulturalnego Brama (na powyższym zdjęciu z lewej) powiedział, że Święto Wisły jest pod troskliwą opieką Zamku w Gniewie. Bardzo istotne jest wsparcie samorządów gminnych. Impreza się rozrasta i nabiera większego znaczenia. Kiedrowski zapowiedział, że w niedzielę 21 sierpnia na Bulwarze Nadwiślańskim w Tczewie od godz. 18 rozpocznie się Maraton Muzyczny.
Magda Olszewska, z wydziału promocji Starostwa Powiatowego Tczew, też z aprobatą odniosła się do coraz większej oferty organizowanego już po raz czwarty święta Wisły.


Ryszard Różycki powiedział, że w 2015 mroku odbył się rowerowy zjazd gwieździsty.


A cztery lata temu zaczęliśmy od dwudniowego spływu kajakowego. Pierwszy etap prowadził rzeką Wieżycą z Pelplina do Gniewu, gdzie był postój i nocleg na zamku.
Na tym pierwszym bardzo trudnym odcinku pełnym naturalnych przeszkód w postaci powalonych w poprzek rzeki drzew, trzeba było nieraz wychodzić z kajaku, aby go przepchnąć i płynąć dalej. Był też fragment pod jednym z dużych mostów, gdzie rzeka ostro zakręcała, a tuż pod lustrem wody czaiło się niebezpieczeństwo w postaci dużych kamieni. To na nie sporo kajakarzy wpłynęło, a silny nurt rzeki zrobił swoje.

Adam Serkowski przypomniał, że cztery lata temu nie była jeszcze uporządkowana wodna odnoga umożliwiająca podpłynięcie pod sam zamek. To organizacja Święta Wisły niejako wymusiła na gospodarzach zamku oczyszczenie wodnej odnogi i wybudowanie pomostu cumowniczego, W następnym 2014 roku kajakarze mogli już swobodnie podpłynąć pod sam zamek podziwiając z dołu jego masywną budowę.


W tym pierwszym pokonywaniu Wisły, następnie kajakarze w ilości aż czterdzieści załóg, popłynęli z Gniewu do Tczewa. Ale i tutaj czyhało niebezpieczeństwo w postaci niewidocznych piaszczystych łach, na których wpływano i były trudności z wydostaniem się na głębszą wodę. Drugą poważną przeszkodę stanowił przeciwny do kierunku płynięcia wiatr. Był on na tyle silny, że mimo płynięcia z nurtem rzeki, były coraz wyższe i przeciwne fale i kajakarze mimo wiosłowania, stali w miejscu. Musiano załogi holować motorówkami na metę w Tczewie.


Biorąc to pod uwagę, Adam Serkowski (na powyższym zdjęciu), koordynator całej imprezy zaproponował, aby ograniczyć się tylko do organizacji spływu kajakowego na pierwszym odcinku z Pelplina do Gniewu. Następnie uczestnicy będą mogli przesiąść się na rowery i dojechać do Tczewa.

Ryszard Różycki zaproponował, że od 2017 roku w programie święta Wisły znajdzie się wiślany trójbój polegający na wzięciu udziału w trzech konkurencjach, tj. kajakowaniu po rzece Wieżyca, jeździe rowerem z Gniewu do Tczewa i jako trzecią konkurencją będzie bieg na 10 km. Wszystkie konkurencje były by rozgrywane na czas.
Po raz pierwszy w tym roku rozegrany zostanie wiślany slalom kajakami między dwoma brzegami w pobliżu remontowanego mostu na Wiśle.
Z innych nowości, na rzece Nogat – co zapewnił burmistrz Malborka – rozegrane zostaną wyścigi smoczych łodzi.
Podczas imprezy na Bulwarze Nadwiślańskim 21.08 w godz. 12-22 odbędzie się Festyn Wiślany z wieloma atrakcjami, konkursami, stoiskami, dmuchane zamki, turniej szachowy, skimboard oraz występy zespołów muzycznych na scenie.

Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski

1 komentarz:

  1. Przyjemnie to wygląda! Choć nie powiem, przede wszystkim przekonały mnie kajaki. Ale ja jestem co tydzień na Pilicy, także mogę nie być do końca obiektywny ;p

    OdpowiedzUsuń