niedziela, 22 maja 2016

Benefis „Bobo” Bogusława Kaczmarka

Na benefisie Bogusława Kaczmarka (Bobo) pojawiło się w sobotę 21 maja 2016 roku wiele piłkarskich gwiazd na stadionie przy ul. Traugutta w Gdańsku Wrzeszczu.


Największą chyba gwiazdą i nadzieją polskich kibiców piłkarskich był trener polskiej reprezentacji Adam Nawałka. Jest on na ostatnim etapie przygotowań naszego zespołu do udziału w XV mistrzostwach Europy, które zorganizowane przez UEFA zostaną rozegrane na przełomie czerwca i lipca 2016 we Francji. W imprezie, która rozpoczyna się już 10 czerwca w Paryżu, po raz pierwszy wezmą udział aż 24 reprezentacje, w tym i Polski.


Dwaj trenerzy piłkarscy Adam Nawałka i Bogusław Kaczmarek są dobrej myśli co do udziału naszej reprezentacji w tych mistrzostwach, bo mamy obecnie wyjątkowo silny zespół.


W ramach benefisu na zielonej murawie stadionu przy Traugutta we Wrzeszczu rozegrano mecz towarzyski. Zawodnicy obu zespołów wyszli do prezentacji w towarzystwie młodych adeptów piłkarstwa.


Wcześniej ci adepci piłkarstwa rozegrali mecze w swoich grupach wiekowych, a następnie pozowali jak wytrawni piłkarze do wspólnego pamiątkowego zdjęcia.


W zespole Bogusława Kaczmarka, syna Bobo Kaczmarka, też trenera, którą poprowadzili Krzysztof Brede, Krzysztof Słabik oraz Czesław Boguszewicz, wystąpili m.in. Maciej Kalkowski, Marcin Pietrowski i Sławomir Wojciechowski


Zapowiadany były trener polskiej reprezentacji Leo Beenhakker nie stawił się na benefisie Bobo z powodów zdrowotnych. W jego zastępstwie to beneficjent zmontował znacznie mocniejszą drużynę, którą reprezentowali były bramkarz polskiej reprezentacji Jerzy Dudek, a także Paweł Golański, Radosław Sobolewski, Michał Żewłakow oraz kapitan gdańskiej Lechii Sebastian Mila. W tej ekipie zagrał też były pięściarz Dariusz Michalewski. Ustawień na murawie dokonał Jan de Zeuuw.


Zanim sędzia gwizdkiem rozpoczął mecz, beneficjent otrzymał z rąk byłego obrońcy Lechii Gdańsk i reprezentanta kraju Romana Korynta puchar Pomorskiego Związku Piłki Nożnej

Puchar beneficjentowi zafundował tez prezydent Gdańska Paweł Adamowicz z dedykacją: Dziękuję zawodnikowi, trenerowi, selekcjonerowi i mentorowi młodych piłkarzy za 50 lat rozsławiania gdańskiego futbolu w Polsce i w Europie.


Udzielając wielu wywiadów Bogusław Kaczmarek powiedział m.in.:- W Lechii na Traugutta zacząłem jeszcze będąc studentem oliwskiej AWF. Lechia była także ostatnim zespołem, który prowadziłem. I te czynniki zadecydowały o miejscu rozgrywania tego spotkania na mój benefis. Jest to bowiem dla mnie szczególny klub. To właśnie w tym klubie otrzymałem pierwszy przydział na mieszkanie, to tutaj ukształtowano mnie jako piłkarza ekstraklasy i zostałem trenerem z prawdziwego zdarzenia.


Spotkanie towarzyskie zwyciężyli przyjaciele Leo Beenhakkera 4:1 (2:0), którzy prowadzili już 4:0. Honorowego gola dla przegranych zdobył Jerzy Kruszczyński, skutecznie wykonując rzut karny.


Ten rzut karny spreparował w dość kontrowersyjnych okolicznościach Sebastian Mila, który zmieniwszy po przerwie zespoły, efektownie upadł w polu karnym. Sędzia Szymon Marciniak wskazał na rzut karny, a jedenastkę wykorzystał celnym strzałem Jerzy Kruszczyński. Trzeba przyznać, że w pierwszej połowie meczu kapitan biało-zielonych 33-letni Sebastian Mila popisywał się efektownymi zagraniami i strzałami z dystansu. Piłka kilka razy przeleciała tuż nad poprzeczką.


Podczas meczu, dwa razy po 40 minut, zdecydowanie lepsi byli "gospodarze", którzy prowadzenie uzyskali już po kwadransie, gdy na listę strzelców wpisał się Marek Saganowski.


Następnie główką do siatki trafił Cezary Kucharski. Kolejni dwaj zdobywcy goli, to Andrzej Niedzielan oraz Tomasz Rząsa. Sporo było jeszcze groźnych sytuacji podbramkowych, ale świetnie interweniował bramkarz Wojciech Kowalewski.


Wynik meczu nie był jednak najważniejszy, ale jego szczytny cel. Środki zebrane z biletów (po 15 i 12 złotych, a rodzinny za 35 złotych) przeznaczone zostaną dla Hospicjum im. ks. Eugeniusza Dutkiewicza SAC oraz podopiecznych Fundacji Pomorze Dzieciom. Niestety potkanie oglądało zaledwie około 500 kibiców.
Znacznie więcej pieniędzy, ponad 40 tys. złotych, uzyskano z licytacji przeprowadzonej wieczorem podczas spotkania towarzyskiego w Dworze Oliwskim.


Podczas meczu etatowego spikera Lechii Gdańsk Marcina Gałka, jedynie na chwilę wspomógł znany piłkarski komentator telewizyjny Dariusz Szpakowski, absolwent AWF Gdańsk, który spóźniony dotarł na gdański stadion dojeżdżając samochodem z Warszawy.

Drużyna Bobo Kaczmarka - Drużyna Leo Beenhakkera 1:4 (0:2)

Bramki: Kruszczyński (62. - karny) - Saganowski (16.), Kucharski (37.), Niedzielan (46.), Rząsa (52.)
Drużyna Bobo Kaczmarka: Maciej Bykowski, Sylwester Czereszewski, Mirosław Giruć,  Rafał Kaczmarczyk, Marcin Kaczmarek, Maciej Kalkowski, Ivica Kriżanac, Jerzy Kruszczyński, Lech Kulwicki, Sebastian Mila, Grzegorz Pawłuszek, Marcin Pietrowski, Sebastian Przyrowski, Jarosław Talik, Tomasz Unton, Sławomir Wojciechowski,  Adam Zejer.

Drużyna Leo Beenhakkera: Grzegorz Bronowicki, Jerzy Dudek, Dariusz Gęsior, Paweł Golański,  Mariusz Jop, Wojciech Kowalewski,      Cezary Kucharski,  Janusz Kolasa, Dariusz Michalczewski, Radosław Michalski, Sebastian Mila, Andrzej Niedzielan, Arkadiusz Radomski, Tomasz Rząsa, Marek Saganowski, Radosław Sobolewski, Michał Żewłakow,

Zdjęcia: Włodzimierz Amerski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz