czwartek, 25 sierpnia 2016

Oby nie rozdeptać dzieci na targach bursztynu w Gdańsku /!/

Ten widok z 25 sierpnia 2016 roku, podczas otwarcia 17. Międzynarodowych Targów Bursztynu Ambermart, dał mi sporo do myślenia.

Na tą trzydniową imprezę, głównie z Chin, przybywają do Gdańska całe rodziny wraz ze swoimi dziećmi.
Uczestniczące w targach dzieci są w różnym wieku.
Zauważyłem, że wraz z rodzicami są maluchy, a z babciami podlotki.
Dzieci jak to dzieci, chciały by się pobawić ze sobą, ale niestety na gdańskich targach nie ma gdzie.

Bywa i tak, że starsze osoby zajmują miejsca siedzące, a dzieci muszą przy nich cierpliwie stać, bo brakuje dla nich małych krzesełek.
Za miejsca siedzące dla dzieci służą schody prowadzące z dwóch hal wystawienniczych na piętro.
Inne dzieci kładą się beztrosko na podłodze i ich całym światem (takie czasy) są urządzenia elektroniczne.
Dzieci z rozwagą kładą się w miejscu odosobnionym, aby nie zostać rozdeptanym przez dorosłych targowych gości.
Dyrekcjo Międzynarodowych Targów Gdańskich najwyższy czas pomyśleć o tym, w jaki to odpowiedni sposób zagospodarować czas dzieciom, których rodzice wystawiają lub nabywają bursztynowe wyroby podczas targowych dni!

Zdjęcia: Włodzimierz Amerski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz