Podczas
XXI Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły bardzo dobrze pobiegła na
swoim eksperymentalnym dystansie 400 metrów Anna Kiełbasińska z
SKLA Sopot. Specjalizująca się w biegach na 100 i 200 metrów
sprinterka SKLA Sopot, tym razem pobiegła na 400 m w kontekście
przygotowań do igrzysk olimpijskich w Tokio.
Na
sopockiej bieżni w piątek 27 lipca 2018 zajęła drugie miejsce i
poprawiła swój rekord życiowy 52,14. Pomogły jej w tym dwie
szybkie Rosjanki, startujące oczywiście nie pod narodową flagą,
ale jako Autoryzowani lekkoatleci neutralni (ANA).
Zwyciężczyni
biegu na 400 m Polina Miller
miała czas 51,80, zaś trzecia na mecie Kseniya
Aksyonova
52,67. Szóste miejsce zajęła 22-letnia Dominika
Morek
z AZS AWFiS Gdańsk z czasem 54,30. Nagrody wręczali Jerzy Smolarek,
dyrektor SKLA oraz Maciej
Kowalczuk
z Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Anna
Kiełbasińska
z SKLA Sopot podczas wypowiedzi dla Dawida Schenk z gdańskiej TVP, wyraziła zadowolenie z
osiągniętego rekordu życiowego na wydłużonym dystansie
sprinterskim. Jest dobrej myśli co do swoich przygotowań do igrzysk
olimpijskich w Tokio, które odbędą się w terminie 24
lipca 2020 – 9 sierpnia 2020 roku.
Ekipa
gdańskiej TVP wyjątkowo cierpliwie czekała na rozmowę z Anną
Kiełbasińską,
gdyż bezpośrednio po biegu na 400 m zawodniczka SKLA Sopot była
bardzo osłabiona i nie miała nawet sił ustać na nogach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz