poniedziałek, 2 lipca 2018

Nowoczesny blok operacyjny dla szpitala na gdańskiej Zaspie za 83 mln zł


W Szpitalu im. św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie powstanie nowe trzykondygnacyjne skrzydło z nowoczesnym blokiem operacyjnym. Znajdą się w nim dwa oddziały szpitalne, tj. urazowo-ortopedyczny z salami zabiegowymi, który będzie miał 39 łóżek oraz urologiczny z 29 łóżkami. Inwestycja ma być gotowa za półtora roku.
Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod nową szpitalną inwestycję odbyła się 2 lipca 2018 roku. Budowa ruszyła już wcześniej, bo 25 kwietnia 2018 roku i ma być gotowa do 31 października 2019 roku.
Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod nowe skrzydło szpitala na gdańskiej Zaspie zgromadziła wyjątkowo dużo osób. Zabrakło nawet ochronnych kasków i odblaskowych kamizelek
Przywdział ochronny kask, ale już nie odblaskową kamizelkę wiceprezydent Gdańska ds. społecznych Piotr Kowalczuk, który stwierdził m.in. że mieszkańcy grodu nad Motławą i Zatoką Gdańską zasługują na nowoczesny szpital wyposażony w najnowocześniejszą aparaturę.
Jako pierwszy do położenia kielnią cementowej zaprawy i zakrycia metalowej kapsuły został poproszony marszałek pomorski Mieczysław Struk. To on powiedział, że wartość inwestycji wynosi ponad 83 mln zł, z czego prawie 47 mln zł to dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020. Samorząd województwa przeznaczył na ten cel prawie 32 mln zł, a spółka Copernicus prawie 5 mln zł. Projekt ma poprawić dostępność do wysokiej jakości specjalistycznych usług leczenia chorób cywilizacyjnych mieszkańców Pomorza.
Jako drugi za kielnię chwycił i to lewą ręką Paweł Orłowski, członek Zarządu Województwa Pomorskiego, który wcześniej przekonywał, że inwestycja ta jest bardzo potrzebna. Szpital św. Wojciecha na Zaspie jest trzecią lecznicą w Gdańsku i trzecim co do wielkości szpitalem w województwie. Istniejący blok operacyjny powstał w 1984 r., a jego projekt jest z lat 70. XX w. Modernizacja bloku operacyjnego i dostosowanie do obowiązujących wymagań jest praktycznie niemożliwe do zrealizowania. Oznaczałaby konieczność wstrzymania przyjęć pacjentów na większości oddziałów, podczas gdy rocznie operowanych jest 10 tys. osób, a 55 proc. wykonywanych operacji dotyczy przede wszystkim chorób onkologicznych.
Wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk, niczym dobry aktor potrafił odpowiednio się ustawić do wymierzonych w niego aparatów fotograficznych i kamer telewizyjnych. W jego ocenie, dzięki tej inwestycji powstanie trzykondygnacyjny budynek z blokiem operacyjnym, aż z ośmioma salami i salą wybudzeń, oddziałami chirurgii urazowo-ortopedycznej oraz urologii. Zostanie też kupiony nowy sprzęt, m.in. stoły operacyjne, aparaty do znieczulania, tor wizyjny laparoskopowy, lampy zabiegowe i operacyjne, aparaty USG i RTG, respiratory, pompy infuzyjne i defibrylatory.
Do położenia zaprawy cementowej poproszona też została Hanna Zych-Cisoń, wiceprzewodnicząca sejmiku województwa pomorskiego. To dzięki jej staraniom, wcześniej w ramach modernizacji gdańskiego szpitala na Zaspie, wyremontowane zostały oddziały kardiochirurgii dziecięcej, neonatologii i intensywnej terapii noworodka, okulistyczny, chirurgii ogólnej i częściowo interna.
Za kielnię chwycił także Zbigniew Canowiecki, Prezydent Pracodawców Pomorza, który podobnie jak Piotr Kowalczuk też wie, że w trakcie takich okoliczności, koniecznie trzeba spojrzeć w stronę ustawionych kamer telewizyjnych i wycelowanych aparatów fotograficznych.
Po oficjelach każdy mógł dostąpić zaszczytu chwycenia za budowlaną kielnię i dołożyć kolejną warstwę zaprawy cementowej. Jako absolwent gdańskiej "budowlanki" też sobie przypomniałem jak "operować" kielnią. Nie było to jednak takie proste, bo trzeba było zejść niżej po grząskim gruncie.
Nad nową inwestycją pomodlił się szpitalny ksiądz kapelan Roman Wróbel, a za "ministranta" pomocą służył Dariusz Kostrzewa, prezes szpitalnego zarządu Copernicus.
Podczas modłów i poświęcenia nowej inwestycji trzeba przyznać, że ta chwila była podniosła.
Poświęcenia powstającego nowego oddziału operacyjnego Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku Zaspie, dokonał szpitalny kapelan Roman Wróbel, absolwent tej samej „budy” co i ja, tj. Szkoły Podstawowej im. Stefana Czarnieckiego nr 17 w Gdańsku Wrzeszczu.
Na pamiątkę (na zdjęciu od prawej) Dariusz Kostrzewa, prezes szpitalnego zarządu Copernicus, obdarował prezentami kielniami: wiceprezydenta Gdańska Piotra Kowalczuka, Pomorskiego Marszałka Mieczysława Struka, wiceprzewodniczącą sejmiku województwa pomorskiego Hannę Zych-Cisoń oraz członka Zarządu Województwa Pomorskiego Pawła Orłowskiego.
Podobne zdjęcia jak ja, zrobił Grzegorz Mehring z portalu gdansk.pl, czyli uwiecznił m.in. wiceprezydenta miasta Gdańska Piotra Kowalczuka i obaj panowie też zażyczyli sobie mieć wspólne pamiątkowe zdjęcie.
Fotoreporter z portalu gdansk.pl nie ma chyba powyższego zdjęcia, jak do wspólnej foty pozowali pracownicy wykonawczej firmy budowlanej Alstal, którzy w 18 miesięcy mają się uporać z tą szpitalną inwestycją.

1 komentarz: