Twierdza
Wisłoujście – oddział Muzeum Gdańska wraz z Fundacją Gdańską,
w ramach zlotu żaglowców Baltic Sail 2018 oraz V Światowego Zjazdu
Gdańszczan, zorganizowały festiwal historyczny pt. Wisłoujście
1628.
Kluczowym
punktem programu była inscenizacja historyczna starcia wojsk
szwedzkich z załogą Twierdzy oraz okrętami polskiej floty.
Ponad
półgodzinne widowisko plenerowe na Szańcu Wschodnim odbyło się w
sobotę 7 lipca 2018 r. z udziałem wielu widzów.
Wisłoujście
1628 to kontynuacja festiwalu historycznego Twierdzy Wisłoujście,
dzięki któremu mogliśmy przenieść się do realiów
XVII-wiecznego Gdańska.
W
tegorocznej edycji Polacy stawili
opór oddziałom szwedzkim, które próbowały nie tylko opanować
Szaniec Wschodni.
Tym
razem celem napastników były również okręty polskiej floty.
–
Wisłoujście
1628, to początek cyklu inscenizacji historycznych Twierdzy
Wisłoujście, w których kluczową rolę odgrywać będzie nasza
fortyfikacja.
-
Przez kolejne stulecia atakowana była wielokrotnie, nigdy jednak
zdobyta szturmem.
-
Zawsze stała na straży bezpieczeństwa miasta Gdańska, handlu i
żeglugi. Tym razem ukazano jakie mogą być skutki bagatelizowania
roli Twierdzy Wisłoujście dla Gdańska.
-
W przyszłych latach organizatorzy planują opowiedzieć o innych
okresach historycznych –
mówi
Maciej
Flis,
kierownik Twierdzy Wisłoujście.
Inscenizowane
starcia wojsk pod Twierdzą nawiązywały do wydarzeń z nocy z 5 na
6 lipca 1628 roku, kiedy polskie okręty na Wiśle zostały
zaatakowane przez szwedzkie wojska.
Wielu
widzów dowiedziało się, że w wyniku ataku zostały zatopione
okręty "Żółty Lew" i galeon "Święty Jerzy".
Wśród
licznych widzów przyglądających się tej plenerowej inscenizacji
byli również wycieczkowicze z Japonii.
Podczas
plenerowej inscenizacji było wiele huku, jednak jeden
najodważniejszy łabędź nic sobie z tego nie robił i spokojnie
pływał pilnując chyba swego gniazda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz