Niezwykle
okazale prezentowali się w firmowych koszulkach najmłodsi
uczestnicy gdańskiej edycji Vienna Life Lang Team Maratonów
Rowerowych, która została rozegrana w niedziele 27 maja 2018,
Wszyscy
młodzi rowerzyści dostąpili zaszczytu stanąć na podium i
otrzymać medal za uczestnictwo w zawodach.
Wśród
nagrodzonych medalem, siedząc na „pudle”, bo jeszcze nie chodzi,
była także mająca zaledwie rok i dwa miesiące Elenka.
Medalami
nagrodzono również zawodników i zawodniczki w kategorii
juniorskiej.
Sporo
trudności sprawiało mamie utrzymanie dwóch rowerów swoich
pociech.
Z
pierwszym zawodnikiem na mecie w „generalce” (Dariusz
Batek z CST 7R MTB Team, nr startowy 1618),
wywiad na żywo przeprowadził red. Henryk
Sytmer,
ekspert
radiowej Trójki w dziedzinie krzewienia kultury fizycznej.
Niektórzy
zawodnicy, a zwłaszcza rodzice małych dzieci narzekali, że jadąc
za kładem można było się udusić od spalin. Panowie
organizatorzy, czy nie można „spalinowców” zastąpić pojazdami
elektrycznymi?
Jeszcze
jednym – nie tylko moim zdaniem – błędem, było ulokowanie
namiotów wydających pakiety startowe po lewej stronie mety. Po ich
odebraniu trzeba było przejść z trudem właśnie poprzez strefę
mety, aby dotrzeć idąc na prawo do namiotów wydających posiłek.
Tu wyraźnie zawiodła logistyka/!/
W
tym czasie, kiedy odznaczano medalami maluchów, starci wiekiem
kolarze po dotarciu na metę otrzymywali po żetonie upoważniającym
do konsumpcji uda pieczonego kurczaka lub makaronu po włosku.
Było
tak bardzo słonecznie, że co bardziej zapobiegliwi zaopatrzyli się
w duże parasole. dcn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz