Chińscy
aktorzy z Opery Pekińskiej, w kolorowych strojach i makijażach,
wykonali wspólne pamiątkowe zdjęcia wraz z niektórymi widzami po
zakończonym 17 stycznia 2017 roku występie w Gdańskim Teatrze
Szekspirowskim. Patronat
nad przedstawieniem pt. Szczęśliwego Chińskiego Nowego Roku,
objęło Ministerstwo
Kultury Chin, Rząd Ludowy Prowincji Hubei oraz Ambasada Chin w
Polsce.
Przy
wejściu tego wieczoru do GTS, goście otrzymywali gratis szczegółowy
program wraz z opisem czterech spektakli Opery Pekińskiej. Jej
przedstawienia, to kwintesencja kultury Chin. Łączą w sobie śpiew,
barwne stroje i maski, widowiskowe pokazy akrobatyczne i taniec oraz
oryginalną muzykę,
graną
na tradycyjnych chińskich instrumentach.
Organizatorami
chińskiego wieczoru było Polsko-Chińskie Towarzystwo
Gospodarczo-Kulturalne oraz Departament Kultury Prowincji Hubei. I
dlatego wśród teatralnych gości było wiele osób pochodzących z
Chin, którzy chętnie pozowali do zdjęć.
Tuz
przy okienku kasowych stała okazała dekoracja nawiązująca do
pekińskiej opery, na której tle sporo gości robiło sobie
aparatami telefonicznymi pamiątkowe zdjęcia.
Co
bardziej odważne osoby stawały pomiędzy dwiema postaciami
dekoracyjnymi, z nimi robiąc sobie zdjęcia.
Do
zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia przy teatralnych dekoracjach
nawet ustawiała się niewielka kolejka.
Co
bardziej znamienitych gości, w tym przypadku - co uwidacznia
powyższe zdjęcie - Monikę
Tarnowską,
konsul
honorową Francji
w Trójmieście, osobiście u wejścia do GTS witał jego dyrektor
prof. Jerzy
Limon.
Teatralni
goście w foyer mogli się przekonać, że makijaż w Operze
Pekińskiej ma swój własny charakterystyczny wzór. Aktorzy
muszą mieć pomalowane brwi w taki sposób, aby ich zewnętrze końce
były skośne i skierowane ku górze, a oczy podkreślone czarną
obwódką.
Wzór
makijażu zależy od usposobienia odgrywanej postaci – zgodnie z
zasadami makijażu opery pekińskiej. Na przykład czerwona twarz
zazwyczaj symbolizuje lojalność i odwagę postaci, natomiast biała
sygnalizuje postać złowrogą, zdradliwą i przebiegłą.
Ujrzeliśmy
kilka najsłynniejszych oper pekińskich, w których romantyczne
sceny przeplatały się z dynamicznymi pokazami walki oraz dowcipnymi
skeczami.
Widzowie
siedzący w pierwszych rzędach mogli w miarę z bliska przyjrzeć
się odgrywanym postaciom, ale doświadczyli też zbyt głośnych,
niemal ogłuszających monotonnych dźwięków.
Z
otrzymanego gratis programu widzowie mogli się dowiedzieć, że
Opera Pekińska jest najbardziej popularną i wpływową operą w
Chinach. Jej historia sięga prawie 200 lat wstecz, w trakcie których
przejęła najlepsze elementy wielu innych oper regionalnych, dodając
lokalny pekiński dialekt i zwyczaje.
Choć
jako gatunek opera ta, wywodzi się z Pekinu, można ją obejrzeć
również w innych miastach na obszarze Chin. Łączy ona śpiew,
recital, grę aktorską i akrobatyczne sceny walki.
Podobno
cały repertuar tego gatunku obejmuje ponad 3800 sztuk. Obecnie
wystawiane są zarówno tradycyjne opery pekińskie, jak i nowe
dzieła, które zdobywają uznanie również zagranicznych widzów.
Gdy
na widowni przygasły światła, pierwsze przedstawienie to Awantura
w niebiańskim pałacu,
nawiązujące do kultowej powieści Wu
Cheng’ena
„Wędrówka na Zachód”. Opowiada historię Li Jing, który
zostaje wysłany przez Jadeitowego Cesarza, aby pojmać Małpiego
Króla.
Sun
Wukong, znany powszechnie jako Małpi Król, to fikcyjna postać z
mitologii chińskiej, bohater wielu legend oraz dzieł literackich i
malarskich. Porywczy i humorzasty, przeżywa wiele niezwykłych
przygód.
Zgodnie
z najpopularniejszą wersją mitu, Małpi Król narodził się z
kamiennego jaja u początku czasu i posiadł liczne nadprzyrodzone
moce, dzięki którym stał się nieśmiertelny oraz może przybierać
dowolne kształty i postacie. Charakterystyczną cechą jego roli są
wymyślne akrobacje.
Niebianka
rozsypuje kwiaty,
to opowieść o dziewczynie, której Budda rozkazuje opuścić Rajską
Krainę Wonnych Kwiatów i udać się na ziemię, by sprawdzić, jak
silna jest wiara pewnego buddysty.
Trzeci
fragment, to solowy spektakl pt. „Na ulicy", który przybliżył
licznie zgromadzonej publiczności klasycznego chou, czyli niskiego
wzrostem sprzedawcę placków Wielkiego Wu. W tej zabawnej, ale jakże
trudnej do zagrania roli, wystąpił poruszający się w dużym
przysiadzie aktor Tan
Yuan.
W
trakcie jednego wieczoru w GTS, jako czwarty pokazano fragment
spektaklu „U zbiegu trzech dróg”.
Opowiada
on historię generała Jiao
Zan,
z armii dynastii Song, który zostaje zesłany na wyspę Sha Men za
zabójstwo Xie
Tingfang,
zdradzieckiego oficjela.
W
ślad za Jiao Zan wyrusza
Ren Tanghui,
aby go chronić. Kiedy zapada zmrok, Jiao Zan i Ren Tanghui
zatrzymują się w karczmie u zbiegu trzech dróg. W nocy podczas
panujących ciemności między Ren Tanghui a właścicielem karczmy,
Liu Lihua, wywiązuje się walka. Dopiero kiedy nadszedł dzień,
obaj mężczyźni zdali sobie sprawę, że doszło do
nieporozumienia.
Pekiński
wieczór w GTS wieńczyła sztuka wojskowa, czyli pokaz oryginalnej
żonglerki i cyrkowych umiejętności jednej z artystek atakowanych
przez wojaków.
Na
zakończenie chińscy artyści zostali nagrodzeni oklaskami i koszem
czerwonych róż.
Teatralni
goście i chińscy aktorzy wzajemnie podziękowali sobie gromkimi
oklaskami za pekiński wieczór w GTS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz