Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie, na swoim niejawnym posiedzeniu, 24 stycznia 2017 roku uchylił postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 16 listopada 2016 roku o wstrzymaniu połączenia Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte w Gdańsku. Tym samym po myśli rozpatrzył zażalenie ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego.
Nowe gdańskie muzeum zostało ochrzczone głównie przez
zachodnie media Katedrą. Ciekawe, czy po zmianie nazewnictwa i
rozszerzeniu zakresu funkcjonalności, nowa gdańska Katedra otrzyma
dodatkowe finansowanie. Na rok 2017 było ono szacowane na 20 mln zł,
a ministerstwo przyznało jedynie 11 mln zł. Już brakuje pieniędzy
m.in. na kontynuację prac naukowych i druk historycznych opracowań.
Minister kultury Piotr Gliński w dniu 6 września 2016
wydał zarządzenie o połączeniu Muzeum II Wojny Światowej z
Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Na tę decyzję, skargi do
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie złożył dyrektor
MIIWŚ Paweł Machcewicz oraz Rzecznik Praw Obywatelskich. Na
te skargi odwołanie do NSA złożył minister Piotr Gliński
i drogą sądową dopiął swego.
Nowo powołane muzeum ma rozpocząć swoją działalność
już niebawem, bo od 1 lutego 2017 roku. Do tego czasu ma się
zakończyć całościowy montaż wystawy, który jest obecnie
zaawansowany w 75 procentach.
Ponadto podczas dni
otwartych Muzeum II Wojny Światowej, wyznaczonych na najbliższy
weekend 28-29 stycznia, aż 2000 osób, które internetowo
zarejestrowały się na stronie Muzeum, będzie miało okazję
zobaczyć aktualną wystawę. Czas jej zwiedzania szacunkowo wynosi
około trzy godziny.
Obecny dyrektor i twórca
tegoż muzeum prof. Paweł Machcewicz
obawia się, że po decyzji NSA, w wyznaczonym terminie 1 lutego
przyjdzie na jego miejsce nowy dyrektor. Wcześniej jednak – jak
przypuszcza - zawita pełnomocnik ministra, czyli likwidator Zbigniew
Wawer i
rozpocznie działania zmierzające do likwidacji obecnej struktury
Muzeum II Wojny Światowej.
Machcewicz najbardziej obawia się tego, że po wielokrotnych
zapowiedziach ministra, obecna wystawa ulegnie zmianie. Minister
kultury wielokrotnie mówił, że wystawa powinna być zmieniona.
Jest to o tyle dziwne, gdyż minister nigdy nie był w tym muzeum, i
mimo zaproszenia nawet nie przyjechał na jej otwarcie 23 stycznia. A
szkoda, że nie przyjechał, bo wystawa by go przekonała, że to
doskonały sposób pokazywania światu wojennej historii Polski i
świata.
Jak twierdzi dyrektor muzeum Paweł
Machcewicz, minister
kultury nie może wyjąć 20
procent istniejącej już wystawy i dołączyć innych części, bo
wystawa jest dziełem autorskim. Twórców wystawy chronią prawa
autorskie i bez ich zgody ta wystawa nie może być zmieniona.
Dyrekcja muzeum wystąpi wraz z innymi twórcami na drogę sądową
jeśli będą podjęte próby zmiany wystawy. Dyrekcja muzeum ma
bowiem pełne prawo bronić integralności dzieła powstałego na
wystawienniczej powierzchni o 5 tys. m kw.
Na koniec przypomnijmy, iż decyzję o budowie Muzeum
II Wojny Światowej w Gdańsku ogłosił we wrześniu 2008 r.
ówczesny premier RP Donald Tusk. Obecny on był 1 września 2012
roku na wmurowaniu kamienia węgielnego pod budowę tegoż muzeum (zdjęcie powyżej).
Być może nie będzie się z nim kojarzyła nowa nazwa tej placówki
muzealnej - Muzeum Westerplatte i Wojny 1939, które zostało
powołane przez MKiDN w grudniu 2015 r.
Budżet dotychczasowego muzeum czyli nowej gdańskiej
Katedry na 2017 r. szacowano na 20 mln zł, a ministerstwo przyznało
tylko 11 mln zł. Samo utrzymanie służb ochronnych pochłania
rocznie... 2 mln zł. Ciekawe, czy po zmianie nazwy i rozszerzeniu
jego funkcjonalności od 1 lutego 2017, ten budżet zostanie
zwiększony?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz