Od
wciągnięcia biało-czerwonej flagi na maszt rozpoczęły się 93.
Lekkoatletyczne Mistrzostwa Polski Seniorów, jakie w dniach 21-23
lipca 2017 po raz pierwszy zostały rozegrane w Białymstoku..
Do trzyosobowego pocztu sztandarowego delegowano oszczepniczkę Marię
Andrejczyk,
która z uśmiechem nas pozdrowiła. Ta zaledwie 20-letnia Polka
spisała się świetnie podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro 2016 roku
– z wynikiem 64.78 była czwarta, a do medalu zabrakło jej
zaledwie... dwóch centymetrów.
Wieloletni
trener LA Janusz Nowak z Kociewia podczas rozmowy z olimpijką
i mistrzynią Europy juniorek stwierdził, że zasługuje ona na
miano jednego z największych odkryć w polskiej reprezentacji
olimpijskiej. Z żalem wspomniał, że gdyby Maria Andrejczyk
powtórzyła wynik z kwalifikacji (67.11), cieszyłaby się ze
złotego medalu olimpijskiego. Tymczasem wygrała Chorwatka Sara
Kolak, przed Sunette Viljoen z RPA i Czeszką Barborą
Spotakovą.
Akredytowany
na białostockie mistrzostwa, mając możność swobodnego poruszania
sie po stadionie z aparatem fotograficznym dostrzegłem, że
oszczepniczki, w tym większość z klubu AZS AWFiS Gdańsk,
podopieczne trenera Leszka Walczaka, z powodu opadów deszczu
musiały chować oszczepy pod zadaszenie. Nasze gdańskie
reprezentantki tym razem były jednak poza podium.
W
pierwszym przedbiegu na 100 m kobiet Sylwia
Kasjanowicz z SKLA Sopot (na zdjęciu z prawej) z czasem 12.18
zajęła 6 miejsce i nie zakwalifikowała się do finału.
Po
Patryku Dobku
(800 m płotki) i Andżelice
Cichockiej (800 m),
Anna Kiełbasińska zdobyła
trzecie złoto dla SKLA Sopot w biegu na 200 m.
Biegaczka najpierw wygrała eliminacje na 200 m z czasem 23.48
i bardzo zmęczona cierpliwie
czekała na tzw. „setkę” z red. Aleksandrem
Dzięciołowskim dla TVP
Sport. Dopytywał on o ewentualne uzyskanie minimum na sierpniowe
mistrzostwa świata LA w Londynie, wynoszące równe 23.00
sek. Kiełbasińska w finale pobiegła szybciej uzyskując czas
23.27, ale
niestety
zaledwie o
0.27 gorszym od minimum
wyznaczonego przez PZLA.
W
jednym z dwóch przedbiegów mężczyzn na 200 m czwarte miejsce
zajął (drugi z prawej) Przemysław Słowikowski WKS Flota Gdynia z czasem
21.69. Wygrał (pierwszy z prawej) Rafał Omelko (AZS AWF Wrocław) z czasem
21,23. W finale zajął trzecie miejsce z czasem 21,12. Wśród
mężczyzn na dystansie 400 m Rafał Omelko obronił tytuł
sprzed roku z czasem 45,67.
Marek
Fostiak szef Pomorskiego Okręgowego Związku LA wręczał medale
i żywe kwiaty słoneczniki najlepszym trzem sztafetom żeńskim
4x100m.
Kolejność
sztafet 4x100 m kobiet na mecie była następująca: 1. AZS AWF
Wrocław 45,23, 2. CWZS Zawisza Bydgoszcz SL 45,34, 3. AZS Łódź
45,90.
Nasze reprezentantki z AZS AWFiS Gdańsk popełniły podczas
zmiany pałeczki błąd i nie zostały sklasyfikowane.
W
drugim słabszym przedbiegu na 5 tys. metrów mężczyzn uczestniczył
zawodnik z Kociewskiego Klubu Biegacza w Starogardzie Gdańskim
Mateusz Niemczyk, który prowadząc przez większość
dystansu, chyba z powodu samotnego prowadzenia, nieoczekiwanie zszedł
z bieżni i nie ukończył biegu. Bieg na 5 tys. m wygrał Krystian
Zalewski (UKS Barnim Goleniów) 13.53,45, drugi był Damian
Roszko (Podlasie Białystok) 13.56,52, a trzeci Szymon Kulka
(niestowarzyszony) 14.00,58.
Pierwszego dnia mistrzostw na białostockim rynku spotkaliśmy wieloletniego trenera kadry tyczkarzy i tyczkarek Edwarda Szymczaka, absolwenta AWFiS Gdańsk, naszego dobrego znajomego i zrobiliśmy sobie z nim wspólne pamiątkowe zdjęcie.
Relacja: W. M. Amerski i Wojciech Choina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz