sobota, 3 marca 2018

Maraton Ateny 11 listopada 2018

Może byś coś napisał o swoich i kolegów przygotowaniach do maratonu w Atenach, na które wybieramy się wspólnie 11 listopada 2018 roku. One są organizowane już po raz 36. Chciałem się już akredytować, ale - jak sprawdzałem na ich stronie - jeszcze nie przyjmują zgłoszeń dziennikarzy. 
Takiej treści maila wysłałem do mego dobrego znajomego, speakera sportowego, absolwenta AWFiS Gdańsk, organizatora różnych imprez sportowych i turystycznych - Ryszarda Różyckiego, mieszkańca Tczewa.
I oto co mi odpisał: - Ja zacząłem systematyczne bieganie 4 x w tygodniu od 10 lutego. Nigdy nie biegałem maratonu. Będąc zawodnikiem KS Spójnia Gdańsk biegałem głownie biegi średnie i 3000 z przeszkodami. Na 10 km nabiegałem wtedy czas 31,27, a w półmaratonie miałem tylko jeden start na Mistrzostwach Polski w Brzeszczach i tam pobiegłem uzyskując czas 1:09,27, pokonując jednego z maratończyków z naszego klubu Ryszarda Urbanka. Myślę i zakładam, że uda mi się pokonać maraton Ateński w czasie 3:30 – 3:45. Oprócz treningów biegowych wykonuję w domu inne ćwiczenia wzmacniające, np paki, brzuszki, grzbiet, gibkość oraz przeszedłem na zdrowe i odpowiednie pod treningi jedzenie. Odrzuciłem m.in. słodycze, ciastka i kawę. 

Mój kolega Krystian Kamiński z Niestępowa, którego namówiłem do biegania dwa lata temu, teraz biega systematycznie 4 razy w tygodniu i zaliczył m.in. rok temu Maraton w Warszawie, czas około 3:52. Biegał już dłuższe dystanse, jak 60 i 75 km i to w górach. W maratonie stać go na wynik 3:30. On ma 39 lat, a ja już mam 59 lat. Czasami wykonujemy wspólne treningi, jak dwa i rok temu, gdy uczyłem go biegać i wykonywania specjalistycznych treningów. 
Inny mój znajomy Wojciech Pijanowski z Tczewa biega już chyba trzy lata, jest młody, bo ma 24 lata i posiada duży potencjał. W 2017 roku na 10 km uzyskał czas poniżej 36 minut. Myślę, że stać go na wynik poniżej 3 godzin. Najmłodszy z naszej paczki Mateusz Bożek ze Świdwina ma 18 lat i pobiegnie na 10 km. Trenuje na siłowni i karate, a bieganie traktuje jako uzupełnienie. Biegał już w zawodach na 10 km i uzyskał czas chyba poniżej 48 minut. Stać go na wynik poniżej 45 minut. Ja ich mobilizuję i im podpowiadam jak trenować i przygotować się do tego ateńskiego startu. Sam fakt że wspólnie pobiegniemy w Atenach,  bardzo nas mobilizuje. Myślę, że w Grecji będziemy godnie reprezentować Polskę i gdańskie Pomorze.
Zainspirowany postawą 59-letniego Ryszarda Różyckiego (na zdjęciu powyżej podczas IV święta Wisły w Tczewie), w internecie wyczytałem, że klasyczna trasa ateńskiego maratonu, to start z miasta Marathon z metą na stadionie Panathinaiko, na którym odbyły się pierwsze nowożytne igrzyska olimpijskie. Według legendy, trasa którą przebył Filippides biegnąc z Maratonu do Aten i obwieszczając zwycięstwa Greków, wynosiła około 37-38 km. Podczas pierwszych Igrzysk nowożytnych w 1896 r w Atenach dystans ten wydłużono do 40 km. Za sprawą Króla Anglii Edwarda VII podczas Igrzysk w Londynie 1908 r. dystans ten rozegrany został na długości, która do dzisiaj obowiązuje 42 km i 195m. Życzenie króla było, by przesunąć miejsce startu pod siedzibę monarchy, meta oczywiście znajdowała się na stadionie. Po zmierzeniu okazało się, że dystans wyniósł o 2 km i 195 m więcej i tak już pozostało do dzisiaj.

1 komentarz: