Z wielką pompą i jakoś normalniej,
bez obstawy uzbrojonych po zęby ochroniarzy, odbyła się
uroczystość zawieszenia wiechy na hotelu Deo Plaza,
pierwszym takim nowym obiekcie wybudowanym na Wyspie Spichrzów w Gdańsku.
Jako pierwszy z zaproszonych na
wiechową uroczystość gości, głos zabrał prezydent Gdańska
Paweł Adamowicz, który – jak powiedział - musiał
przekonywać do siebie kosztem wielu narad i nawet własnej wątroby,
dwóch konkurujących ze sobą inwestorów.
Doprowadzał do porozumienia dwóch
ludzi początkowo bez wzajemnej chemii Zbigniewa Nowaka (na
powyższym zdjęciu pierwszy od lewej) i Wojciecha Ciurzyńskiego
(drugi od lewej).
- A nie da się zagospodarować północnej części Wyspy Spichrzów
bez współpracy. Dziękuję więc, że wreszcie ze sobą
współpracujecie, że jest to teraz współpraca prawdziwa,
autentyczna, efektowna i efektywna - mówił w piątek 8 września
2017 do inwestorów dwóch dużych projektów budowlanych Deo Plaza i
Granaria prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz.
Podczas wiechowej uroczystości prezydent Gdańska nie ukrywał
zadowolenia, że prace budowlane na Wyspie Spichrzów nabrały tempa
i - jeśli tak dalej pójdzie – to w krótkim czasie gdańszczanie
będą mogli cieszyć się nowym obliczem tego zaniedbanego dotychczas zakątka miasta.
Powtórzył po prowadzącym uroczystość redaktorze Sławomirze
Siezieniewskim z TVP, że tereny te po zniszczeniach wojennych
czekały na zagospodarowanie od ponad 72 lat. A ja przypomnę, iż to
Franciszek Jamroż
(ur. 19 maja 1943 w Stalowej Woli) – prezydent
Gdańska od 14
czerwca 1991 do 7 lipca 1994 z ramienia Porozumienia Centrum, już
ćwierć wieku temu zorganizował wielką konferencję prasową
przedstawiając amerykańskiego inwestora z konkretnymi planami
zabudowania Wyspy Spichrzów. No i co z tego wyszło? Figa..
Adamowicz wspomniał też o planowanej kolejnej kładce, która
nad Motławą połączy Wyspę Spichrzów z ulicą Świętego Ducha.
Gdańszczanie i liczni turyści zaakceptowali już uruchomioną
niedawno temu kładkę przy Filharmonii Bałtyckiej, mimo silnego
oporu wielu sceptyków. Początkowe pewne perturbacje z Żeglugą
Gdańską zostały już chyba uregulowane i miejmy nadzieje, że
wszystko będzie przebiegało sprawnie. - Trzymam kciuki za kolejne
wiechy. Warto było czekać 72 lata, aby na naszych oczach ożywała
Wyspa Spichrzów w Gdańsku, zaakcentował Paweł Adamowicz.
- Idzie nam tutaj na wyspie coraz lepiej. Najpierw był
kamień węgielny 9 marca 2017 roku, a teraz po pół roku wiecha na hotelu o ośmiu kondygnacjach. Do dyspozycji
gości oddanych zostanie 368 pokoi (łącznie ok. 760 miejsc).
Hotel będzie dysponował SPA, salami konferencyjnymi na tysiąc
osób. Na parterze będzie kilka najlepszych restauracji, które ja
sam dobieram. Powstanie też salon kosmetyczno-fryzjerski, dziewięć
gabinetów zabiegowych, klinika medycyny estetycznej oraz sala zabaw
dla dzieci.
- Z moim dotychczasowym konkurentem Wojtkiem Ciurzyńskim
jedziemy wspólnie na tym samym wózku i planujemy zabudować całą
Wyspę Spichrzów. Proszę więc radnych Miasta Gdańska o poparcie
naszych dążeń – zaapelował Zbigniew Nowak, pomorski w
tym i mięsny przedsiębiorca, który do prac przy Deo Plazie powołał
firmy SOW Apartamenty 10 oraz SOW Hotel.
Nowak wspomniał też o tym, że działkę którą on odkupił od
Hiszpanów, Miasto Gdańsk sprzedało w 1993 roku. Aż sześć lat
trwały prace przygotowawcze do rozpoczęcia tej inwestycji, która
ruszyła w 2016 roku, a do zabudowania jest łącznie aż 50 tys.
metrów kw.
Zebranych
licznych gości upewniał Wojciech
Ciurzyński,
prezes Multibudu, inżynier budowlany, absolwent Politechniki
Warszawskiej (Wydział Inżynierii Lądowej) oraz studiów
podyplomowych z zakresu eksportu budownictwa na Wydziale Handlu
Zagranicznego SGPiS (aktualnie SGH), że na koniec 2018 roku
odbudowany zostanie Most Stągiewny stając się zwodzonym, powstanie
nowa marina na południe od tego mostu, przebudowane zostanie
skrzyżowanie Podwala Przedmiejskiego z ulicą Chmielną oraz
wybudowana zostanie ogólnodostępna kładka dla pieszych łącząca
północny cypel Wyspy Spichrzów z Długim Pobrzeżem. Całość,
wraz z planowanym centrum rozrywki, ma być gotowa w marcu 2019 roku.
Należy
wierzyć zapowiedziom Wojciecha
Ciurzyńskiego,
gdyż posiada uprawnienia ogólnobudowlane oraz budowy mostów. Ma
wieloletnie doświadczenie w sprawowaniu stanowisk kierowniczych.
Nadzorował prace budowlane, organizował i zarządzał procesami
inwestycyjnymi i realizacyjnymi w kraju i za granicą. Prowadził
budowy Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu i elektrociepłowni.
Wśród
zaproszonych gości dostrzegłem, od lewej Wiesława
Kostrzewę,
dyrektora centrum korporacyjnego Banku Ochrony Środowiska S.A.,
który udziela pożyczek na tą wyspową inwestycję oraz red.
Grażynę
Wiatr,
szefową Wydawnictwa Prasowego Edytor, wydającego
Magazyn Pomorski, a także z licznej grupy osób podejmujących
poprzez głosowanie decyzje o naszym mieście radnego Gdańska Piotra
Borawskiego.
Po części oficjalnej w ramach
artystycznej, zaśpiewała operowo Julia Karlova-Suracka z
Kazachstanu.
Wielu znamienitych gości
wsłuchiwało się w znane utwory operowe i zasłużenie oklaskiwało
artystkę. Na koniec był też poczęstunek, ale o nim napiszę już
oddzielnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz