Sopocka plaża zapełniła się
turystami w połowie lutego 2017, dzięki kilku pod rząd słonecznym
dniom.
Pamiątkowe zdjęcia ze wspólnego
skoku do góry zrobiła sobie na plaży w Sopocie rozbawiona grupka młodych Hiszpanów.
Dużo osób spacerujących brzegiem
Zatoki Gdańskiej zatrzymywało się na sopockiej plaży przy
rybackich łodziach, oczywiście robiąc sobie na ich tle pamiątkowe
zdjęcia i dokarmiając wodne ptactwo.
Na słonecznej plaży można było
zobaczyć, jak z łowiska powrócił jeden z sopockich kutrów
rybackich.
W słońcu przyjemnie biega się po
utwardzonym brzegu sopockiej plaży.
Najwięcej osób gromadzi się przy
sopockim molo, bo i tam jest najwięcej ptactwa.
Karmienie łabędzi pieczywem jest
nagminne i dokumentowane zdjęciami fotograficznymi, rozsyłanymi
później do znajomych, aby się dowiedzieli, że rodzinny urlop
spędzamy w Sopocie.
A najlepiej znaleźć się w dwójkę w
pobliżu sopockiego mola na maleńkiej wysepce i spróbować pokarmić
łabędzie.
Sporo lodu, mimo trzech słonecznych
dni lutowych, utrzymuje się jeszcze na wystających z wody
drewnianych palach na wysokości Grand Hotelu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz