Podczas
posiedzenia
28 sierpnia 2017 Walnego Zebrania Członków Obszaru Metropolitalnego
Gdańsk – Gdynia – Sopot (OMG-G-S), 30 głosami „za” i 5
„przeciw”, przyjęto
uchwałę w sprawie nabycia udziałów w spółce, przez
Stowarzyszenie OMG-G-S, która realizować będzie projekt
Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT) pod nazwą „Wdrożenie
systemu biletu elektronicznego, jako narzędzia integracji
taryfowo-biletowej transportu publicznego na Obszarze Metropolitalnym
ZIT umożliwiającego wprowadzenie wspólnego biletu.”
Głosujący
członkowie OMG-G-S,
jak
usłyszeli w uzasadnieniu, to
wdrożenie
projektu tzw. e- biletu polegać będzie na wprowadzeniu dla
mieszkańców Obszaru Metropolitalnego zintegrowanego systemu poboru
opłat w oparciu o bilet elektroniczny. Integracja taryfowa polegać
będzie na wprowadzeniu wspólnego biletu obejmującego transport
miejski i regionalny.
Podpisano
też porozumienie między Pracodawcami Pomorza a Obszarem
Metropolitarnym Gdańsk-Gdynia-Sopot na rzecz związku
metropolitarnego w województwie pomorskim. Pracodawcy
Pomorza deklarują wolę współpracy w promowaniu potrzeby pilnego
uchwalenia ustawy o związku metropolitarnym w woj. pomorskim na wzór
ustawy uchwalonej dla woj. śląskiego. Porozumienie podpisali, na
zdjęciu od prawej: Prezydent Miasta Gdańska Paweł
Adamowicz,
Prezydent PP Zbigniew
Canowiecki,
Prezes Zarządu PP Jerzy
Jerkiewicz
i Wiceprezes PP Maciej
Grabski (Olivia
Business Centre sp. z o.o.).
Okazją
do spotkania Walnego Zebrania Członków było również podsumowanie sześciu lat funkcjonowania stowarzyszenia metropolitalnego w województwie
pomorskim oraz dyskusja nt. ustawy o związku metropolitalnym. Dzięki
wspólnemu zakupu energii przez członków OMG-G-S,
uzyskano
aż 65 mln oszczędności. Wspólnie jest obecnie realizowanych 120
projektów inwestycyjnych, na które pozyskano 2 mld zł
dofinansowania. Do udziału w spotkaniu oraz dyskusji po raz pierwszy
zaproszono parlamentarzystów z Pomorza.
Na początku walnego posiedzenia OMG-G-S,
wójt gminy Sulęczyno Bernard
Grucza zaapelował
głównie do parlamentarzystów o interwencyjny skup powalonego
drewna podczas niedawnej nawałnicy. W jego gminie, jak i sąsiednich
zostało zniszczonych przez wichurę 90 proc. lasów państwowych i
85 proc. lasów prywatnych. Drewno trzeba jak najszybciej usunąć z
powalonych lasów, bo szkoda że niepotrzebnie zniszczeje.
Niepokojące jest jednak to, że w skupach ceny drewna spadły o 100
procent z 60 zł do 30 zł za kubik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz