poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Pierwsza sieć skuterów elektrycznych na minuty ruszyła w Trójmieście

Szybkie, komfortowe i ekologiczne – na zakorkowanych ulicach dużych miast skutery są bezkonkurencyjne. Od poniedziałku, 21 sierpnia 2017, w ramach scooter-sharingu mogą z nich korzystać gdańszczanie. Maksymalna prędkość 45 km/godz, a użytkowość jednorazowa do 80 km. Wypożyczenie pojazdu na minuty będzie możliwe dzięki specjalnej aplikacji opracowanej przez firmę Blinkee – pierwszą sieć skuterów elektrycznych w Polsce.
Scooter-sharing to ekologiczne rozwiązanie, dzięki któremu mieszkańcy mogą sprawnie i bez problemów z parkowaniem przemieszczać się po mieście. Z końcem lipca br. system wypożyczania skuterów elektrycznych zaczął działać w Poznaniu. A obecnie skutery można wypożyczać również w Trójmieście.
- To bardzo prosta, szybka i wygodna metoda przemieszania się po mieście. A przy tym w pełni ekologiczna. Może cieszyć się sporym powodzeniem. Zwłaszcza u pań – mówi zastępca prezydenta Gdańska Wiesław Bielawski, który jako jeden z pierwszych użytkowników miał okazję przetestować elektryczne pojazdy. - Kiedyś miałem skuter vespa i na nim wzorowany jest ten elektryczny.
Na początek, do końca tego sezonu, czyli do 31 listopada, Blinkee udostępnia mieszkańcom Trójmiasta 15 skuterów. W 2018 roku już od marca flota elektrycznych skuterów ma się powiększyć kilkakrotnie.
Chcemy w tym początkowym okresie poznać opinie użytkowników na temat tej usługi, dowiedzieć się, co chcieliby poprawić lub zmienić w działaniu systemu – mówi Konrad Sierzputowski. – W przyszłym sezonie, który rozpoczyna się w marcu, planujemy zwiększyć liczbę skuterów nawet do 200 - 300 pojazdów.
Aby wypożyczyć skuter, wystarczy zarejestrować się w systemie za pośrednictwem aplikacji Blinkee lub strony www.blinkee.pl, zlokalizować dostępny w okolicy pojazd i dokonać rezerwacji. Po zakończonej jeździe można pozostawić go w dowolnym miejscu w obrębie mapy dostępności skuterów. Oznacza to, że nie trzeba szukać konkretnego punku, jak w przypadku wypożyczalni rowerów miejskich.
Blinkee to pierwszy tego typu projekt w Polsce. Mimo, iż funkcjonuje stosunkowo krótko - bo od marca 2017 roku - już cieszy się ogromną popularnością, a każdego dnia przybywa nowych użytkowników. Wśród największych zalet tego rozwiązania wymieniają oni przede wszystkim możliwość dotarcia w każde miejsce bez stania w korkach i problemów ze znalezieniem miejsca parkingowego. Dodatkowo, ta forma podróżowania po mieście jest w pełni przyjazna dla środowiska. Skutery są elektryczne, nie wydzielają zatem żadnych spalin ani hałasu. Uwaga! Nie można nimi jeździć w Polsce po ścieżkach rowerowych.
- Nie bez znaczenia są też koszty korzystania ze scooter-sharingu, dużo niższe niż podróżowanie samochodem i porównywalne do opłat za komunikację miejską, mówi Marcin Maliszewski, jeden z współtwórców Blinkee. Za minutę jazdy skuterem Blinkee użytkownik będzie musiał zapłacić 69 groszy, przy czym maksymalna opłata za cały dzień to 69 zł. Po około 100 minutach jazdy naliczanie opłat zostaje wstrzymane i dalsza jazda odbywa się już za darmo, bez względu na liczbę wypożyczonych przez użytkownika pojazdów w danym dniu. Istnieje również możliwość postoju, czyli zarezerwowania skutera na dłuższy czas - w takim przypadku opłata wynosi 9 groszy za minutę. Studenci oraz seniorzy mogą liczyć na 15 proc. zniżki, a każdy nowy użytkownik systemu po dokonaniu pierwszej wpłaty w wysokości min. 30 zł, otrzyma 20 minut gratis. W przypadku wykorzystania środków na koncie skuter się nie zatrzyma – użytkownik po prostu wejdzie na ujemne saldo.
Wszystkie skutery są ubezpieczone. Każdego dnia po mieście porusza się serwis, który uzupełnia rozładowane baterie, a przy okazji dokonuje szybkiego przeglądu każdego skutera. Użytkownik może mieć więc pewność, że pojazd, na który wsiada, jest sprawny i bezpieczny. Każdy skuter wyposażony jest w dwa kaski oraz jednorazowe czepki higieniczne. Dodatkowo na kierownicy każdego pojazdu zamontowany jest uchwyt na telefon z wejściem USB, aby w trakcie jazdy móc doładować telefon.
Wszystkie rozwiązania informatyczne oraz elektroniczne zastosowane w Blinkee są w 100 proc. autorstwa założycieli firmy Blinkee. Pierwszym miastem, w którym udostępnili swoją usługę była Warszawa. Powodzenie, jakim skutery cieszą się w stolicy spowodowało, że projektem szybko zaczęły się interesować kolejne miasta.

1 komentarz:

  1. Ciekawe rozwiązanie, moze Polska niedługo będzie jak Włochy, pełna skuterów? :) ma to swój urok :)

    OdpowiedzUsuń