Tak, tak, jestem w Paryżu. I jedyny polski akcent jaki nam pozostał na tegorocznym
wielkoszlemowym turnieju tu w Paryżu, to juniorka Iga Świątek (Legia Warszawa), która zarówno z
singlu jak i deblu idzie jak burza. Para deblowa Iga Świątek(Polska) i Ceaty
Mcnally (USA) pokonały parę T. Pachkaleva (Rosja) i C. Beck (USA) w meczu
ćwierćfinałowym (czwartek 7 czerwca
2018) na kortach Roland
Garros: w Paryżu 6:4 i 6:3.
Polka (na zdjęciu z
prawej) wraz z Amerykanką stanowiły bardziej zgraną juniorską parę niż przeciwniczki. W piątek 8 czerwca Polka i Amerykanka zmierzą się na przeciw siebie w półfinałowym singlu.
Iga Świątek (na zdjęciu z
lewej), będąc najwyższą zawodniczką z całej czwórki miała najlepszy przegląd
sytuacji i dzięki temu posyłała piłki tam gdzie pole kortu było nie kryte przez
rywalki.
Polka i Amerykanka przed
każdym serwem ustalały w które miejsce pola karowego zostanie skierowana piłka.
Dla udokumentowania zdjęcie
tablicy z wynikiem. Warto też wspomnieć, iż polsko-amerykańska
para dokończyła w czwartek zaległy mecz II rundy z rozstawionym z drugim
numerem kolumbijsko-chińskim duetem Maria Camila Osorio Serrano i Xiyu Wang.
W środę panie z powodu ulewnego deszczu zeszły z kortu po pierwszym secie. W czwartek nasza tenisistka i
jej amerykańska partnerka wygrały 6:3, 5:7, 12-10, broniąc w super tie breaku aż trzech
piłek meczowych.
Polka wraz z Amerykanką
zagrają w piątek mecz półfinałowy debla z parą francuską, gospodarzami turnieju
Julie Belgraver i Ludomilla Bencheikh.
W czwartek polska
tenisistka Iga Świątek rozegrała w Paryżu też ćwierćfinałowy mecz singla,
pokonując Japonkę Yuki Naito 7:5, 7:5.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz