piątek, 15 czerwca 2018

Tenisiści stołowi PKS-u Kolping FRAC mistrzami Polski


Mistrzami Polski zostali tenisiści stołowi PKS-u Kolping FRAC, podczas finału rozegranego 15 czerwca 2018 w Gdańsku Zaspie.
W spotkaniu LOTTO Superligi zespół z Jarosławia pokonał broniących tytułu zawodników Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki 3:1. To pierwszy taki triumf w historii tej drużyny.
Już w pierwszym pojedynku znakomity Chińczyk Hou Yingchao (na zdjęciu z lewej) odniósł swoje 21. kolejne ligowe zwycięstwo. Ten najlepszy zawodnik polskiej LOTTO Superligi pokonał Daniela Góraka 3:0.
Tytuł wicemistrza Polski, po przegranym finale 1:3, zdobyli tenisiści stołowi Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Prowadzenie dla Kolpingu podwyższył na 2:0 Chorwat Tomislav Pucar, który pomimo problemów w drugim secie, wygrał z Czechem Pavlem Siruckiem również wynikiem 3:0.
Nadzieje obrońców tytułu na końcowy sukces przedłużył 23-letni Chińczyk Han Chuanxi, który pokonał młodszego o dwa lata Patryka Zatówkę i zrobiło się 1:2. Dwa pierwsze sety zakończyły się gładkim zwycięstwem reprezentanta Dartomu, ale w kolejnych dwóch partiach Polak stawił rywalowi zacięty opór. Ostatecznie Chuanxi z Dartomu Bogorii okazał się lepszy, triumfując w czwartym secie na przewagi i zwyciężając 3:1.
O historycznym zwycięstwie zespołu z Jarosławia przesądził jednak niezawodny Chińczyk Hou Yingchao, który bez problemów pokonał 2:0 Czecha Pavla Sirucka. Tym samym Chińczyk sprawił sobie znakomity urodzinowy prezent, gdyż właśnie tego dnia w piątek 15 czerwca ukończył 38 lat.
Po drugim zwycięskim secie 11:7 cieszył się Chińczyk Hou Yingchao, a przegrany Czech Pavel Sirucek miał jakże smutną minę.
Po chwili cały zespół PKS-u Kolping FRAC cieszył się z historycznego zwycięstwa.
Miło było schodzić z parkietu tenisistom stołowym PKS-u Kolping FRAC po zdobytym historycznym zwycięstwie i tytule mistrzów Polski.
Tym samym zawodnicy Kolpingu właśnie w Gdańsku na neutralnym terenie, po raz pierwszy w historii zostali mistrzami Polski. Podopieczni trenera-menedżera Kamila Dziukiewicza, którzy w poprzednim sezonie zajęli odległą siódmą pozycję, tym razem zdetronizowali drużynę z Mazowsza, która ma przecież w dorobku aż sześć złotych medali.
Jak powiedział mi sędzia główny zawodów Mirosław Seidel (na zdjęciu pierwszy z prawej), o tytule drużynowego mistrza Polski po raz trzeci zadecydował tylko jeden mecz rozegrany na neutralnym terenie. I to akurat tu w Gdańsku w hali imieniem światowej sławy tenisisty Andrzeja Grubby. Musieliśmy jako sędziowie dać w ostatnim spotkaniu i secie żółtą kartkę Czechowi Pavlovi Siruckovi, gdyż pod wpływem emocji zachował się niesportowo.
PKS Kolping FRAC Jarosław – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1
Hou Yingchao – Daniel Górak 3:0 (11:3, 11:9, 11:9)
Tomislav Pucar – Pavel Sirucek 3:0 (11:7, 11:7, 11:7)
Patryk Zatówka – Han Chuanxi 1:3 (5:11, 3:11, 11:7, 12:14)
Hou Yingchao - Pavel Sirucek 2:0 (11:3, 11:7)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz