Dwa
biegi dzieci na dystansach 500 i 600 metrów rozegrano na bulwarze w
Tczewie w ramach V Pomorskiego Święta Wisły, w niedzielę 9
września 2018.
Bieg
uczniów klas od pierwszej do trzeciej wygrała Maja
Gradoń,
która przyjechała na gdańskie Pomorze wraz z rodzicami z
Częstochowy i z Internetu dowiedzieli się o tczewskiej imprezie..
Kolejni
uczniowie klas od pierwszej do trzeciej na mecie w kolejne po odbiór
medali za uczestnictwo w biegu na 500 metrów .
Na
linii startu do biegu na 600 m uczniowie klas czwartych.
Start
uczniów klas czwartych do biegu na dystansie 600 metrów. W biegu
tym udział wzięli też młodzi karatecy z klubu SENSHI w Tczewie
biegnąc w białych kimonach, co niezbyt sprzyjało rozwinięciu
dużej prędkości..
Na
600 metrów wygrał 11-letni Jan
Delewski
z Kulic koło Pelplina, mierzący 165 cm wzrostu i noszący obuwie
sportowe o rozmiarze nr 45. Jest to chłopak o doskonałych warunkach
na pływaka lub koszykarza, chociaż on wolałby grać w piłkę
nożną. Problem w tym, że w jego szkole Zespole Kształcenia i
Wychowania w Kulicach, jak i okolicy nie ma nawet sali gimnastycznej,
a co dopiero mówić o pływalni czy boisku lekkoatletycznym.
Piątą
na mecie była Zuza
Gradoń,
siostra
Mai tej
z Częstochowy.
Pocztowy
marsz nad Wisłą, czyli nordic walking na 5 km w czasie około 33
minut wygrał zawodnik z numerem 415 Zbigniew
Gwizdała
z miejscowości Gołąbek w Borach Tucholskich. Jego syn Bartosz był
dopiero piąty.
Z
kobiet pierwsza na mecie w nordic walking była Agnieszka Reimus ze
Skórcza z czasem 34,44 minuty.
Chodziarzy
nordic walking na 5 km trasie od mostu knybawskiego w Knybawie do
mostu drogowego w Tczewie pilotowała Joanna
Dobosz,
szefowa Amatorskiej Grupy Rowerowej Tczew.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz