Smart
Metropolia, to największa konferencja na temat obszarów
metropolitalnych w Polsce. Tegoroczna, jej już siódma edycja, odbywa
się w dniach 20 - 21 września w gdańskim AmberExpo.
Najistotniejszym dla mieszkańców Pomorza było – w mojej ocenie -
wystąpienie Ryszarda
Świlskiego, wicemarszałka województwa pomorskiego. Mówił on
głównie o transporcie publicznym, czyli o projekcie wspólnego
biletu:
-
Nie zamykamy się w granicach metropolii, interesuje nas wspólny
bilet na obszarze całego województwa. Podpisaliśmy porozumienie w
tej sprawie m. in. ze Słupskiem, Starogardem, Tczewem i już w październiku 2018 pilotaż tego projektu stanie się faktem. Marszałek Świlski zaprezentował zebranym na sali identyfikatory, które
pojawią się w pojazdach komunikacji miejskiej. Będą one zaproszeniem dla
pasażerów do udziału w pilotażu.
-
Wystarczy, że podróżni ściągną aplikację i zeskanują kod z
identyfikatora, by wziąć udział w teście systemu. Docelowo
pasażerowie w naszym województwie nie będą się już przejmowali
tym, kto będzie rozliczał poszczególne składowe ceny ich podróży
- tłumaczył Ryszard Świlski. - W najbliższy poniedziałek
tj. 24 września, sejmik województwa pomorskiego, a później rady miasta w Gdańsku i Gdyni,
podejmą uchwały w sprawie przekazania kompetencji związanych z
prowadzeniem transportu publicznego do wspólnej spółki. To
umożliwi nam aplikowanie o ponad 100 mln zł na realizację całego
systemu i wierzę że w tym przedsięwzięciu jesteśmy skazani na sukces, powiedział
wicemarszałek Świlski.
O
doświadczeniach funkcjonującego formalnie już od 1995 roku Regionu
Metropolitalnego Hamburg mówiła Susanne
Metz, dyrektor generalna ds. planowania i rozwoju przestrzennego
tej niemieckiej metropolii. Pięciomilionowa hamburska metropolia
rozciąga się na obszarze: czterech landów, 17 powiatów, dwóch
tzw. miasta pozapowiatowych oraz Hamburga. Według
prelegentki główną ambicją współczesnych metropolii powinno być
połączenie dwóch ideałów - stworzenie miejsca,w którym po
prostu dobrze się żyje, a jednocześnie tętniącego życiem
gospodarczym. Do Hamburga dla zapoznania się z życiem na wsi
sprowadza się np. stado owiec, które wzbudzają ogromne
zainteresowanie zwłaszcza wśród dzieci (co ukazuje powyższy slajd).
Podczas
jednej z debat pn. Metropolie wspólna sprawa, jej niektórzy
uczestnicy pomylili swoje role. Mieli oni głównie odpowiadać na
zadawane internetowo przez uczestników konferencji ciekawe pytania,
wyświetlane na dużym ekranie. Prowadzący debatę w ogóle nie
panował nad sytuacją. Sam produkował się z kwadrans, a jak oddał
głos Igorowi Zachariaszowi, zastępcy Dyrektora Biura Unii
Metropolii Polskich z Uczelni Łazarskiego, to ten czytając z kartek
o jakiś zaszłościach, wypełnił niemal cały czas przeznaczony na
tą i tak już przedłużoną o kwadrans debatę. Wniosek,
prowadzącymi debaty powinni być dziennikarze, najlepiej radiowi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz