sobota, 13 października 2018

Kozy wokół Zbiornika Wody Stary Sobieski we Wrzeszczu

13 kóz będzie skubało trawę wokół punktu widokowego Zbiornika Wody Stary Sobieski w Gdańsku Wrzeszczu, do którego z ulicy Sobieskiego prowadzi bardzo stroma droga.
O pomyśle sprowadzenia 13 kóz, podobnie jak w oliwskim ZOO, zdradził mi Maciej Florek, dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miasta Gdańska. Swojej żonie Magdalenie i 5-letniej córce Lorettcie z tegoż punktu widokowego 13 października 2018 tłumaczył w jakim ogrodzonym kwartale kozy będą się pasły,
Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna 13 października 2018, w sąsiedztwie Góry Szubienicznej otworzyła trzeci punkt widokowy w ramach projektu “Gdański Szlak Wodociągowy”.
Tego dnia wyjątkowo dopisała pogoda. Mimo kalendarzowej jesieni powróciło lato. W plenerze odbył się okolicznościowy koncert.
Frekwencja gdańszczan w sobotnie południe była imponująca.
Organizatorzy przygotowali informacyjne broszurki o gdańskim szlaku wodociągowym
Przygotowano także okazjonalne pieczątki, które można było sobie przyłożyć do okolicznościowych kart pocztowych.
Wiele osób, w tym i ja mieszkaniec Wrzeszcza oraz moja znajoma z oliwskich studiów Ewa Milewska (na powyższym zdjęciu), wstydziło się przyznać, że jest tutaj po raz pierwszy. Takie zdanie było najczęściej powtarzane przez uczestników sobotniego wydarzenia.
Najtrudniej z dostaniem się na Górę Szubieniczną mieli rowerzyści, w tym i ja, pozostawiając pojazd jednośladowy w połowie drogi i przyczepiając do drzewa. Wejść na samą górę udało się m.in. Markowi Mądremu, który przyjechał aż z Chełma.
Młodsi wiekiem rowerzyści też z trudem dostawali się na górę, twierdząc, że przy ulicy Sobieskiego powinny być zamontowane stojaki na rowery.
Zabierając głos Jacek Skarbek, prezes zarządu Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej powiedział, że są pomysły, aby rozszerzyć Gdański Szlak Wodociągowy. - Gdańskie Wody zaproponowały, aby do naszego szlaku dołączyć jeden z obiektów, który eksploatują, aby stanowił on pewnego rodzaju uzupełnienie. Może zmienimy nazwę, może rozszerzymy formułę. Póki co, nie chcę zdradzić zbyt wiele, ale powiem, że bardzo mocno zabiegamy, by na tych trzech obiektach się nie skończyło – powiedział Skarbek.
Podczas otwarcia nowego punktu widokowego we Wrzeszczu, na szczycie góry zagrali muzykanci.
To ważne dla gdańszczan wydarzenie rejestrowano aparatami fotograficznymi i licznymi smartfonami.
Najwięcej uwagi skupił na sobie saksofonista, doskonale władający szablą Wołodyjowskiego.
Muzyk i szablista w jednej osobie też został obfotografowany.
Na koniec plenerowego wydarzenia znakomity popis dał elektryczny gitarzysta i harmonista.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz