Efektowna iluminacja
świetlna i dźwiękowa związana z zakończeniem remontu hali
sportowo widowiskowej Olivia w Gdańsku była 23 listopada 2016 roku
połączona również ze zmianą nazwy klubu hokejowego z
Robotniczego Klubu Sportowego „Stoczniowiec” na MH Automatyka
Gdańsk.
- Nowa nazwa jest
ukłonem w stronę sponsorów. Włożyli duże pieniądze, bardzo
mocno się zaangażowali w budowę nowego klubu. To jest firma MH
Automatyka i Miasto Gdańsk z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji.
Chcieliśmy, żeby byli lepiej promowani - wyjaśnia wiceprezes klubu
Arkadiusz Bruliński. Debiut pod nową nazwą gdańscy
hokeiści mieli tego samego dnia w środę 23 listopada o godz. 18.30
w Olivii w przegranym meczu z GKS-em Tychy. Ostateczny wynik, to 2:7
(1:3, 0:2, 1:2).
Kibice nie zgadzają się z wyrzuceniem słowa "Stoczniowiec" z nazwy klubu. Przez dwie tercje, w ramach protestu milczeli, nie prowadząc zorganizowanego dopingu. Na trybunach nie powiewały klubowe flagi. Doping wrócił dopiero w ostatniej tercji. Kibice krzyczeli m.in. "My chcemy gola, Stoczniowiec, my chcemy gola!" oraz "W Gdańsku bez zmiany, Stoczniowca wciąż w sercu mamy"...
Kibice nie zgadzają się z wyrzuceniem słowa "Stoczniowiec" z nazwy klubu. Przez dwie tercje, w ramach protestu milczeli, nie prowadząc zorganizowanego dopingu. Na trybunach nie powiewały klubowe flagi. Doping wrócił dopiero w ostatniej tercji. Kibice krzyczeli m.in. "My chcemy gola, Stoczniowiec, my chcemy gola!" oraz "W Gdańsku bez zmiany, Stoczniowca wciąż w sercu mamy"...
Hala Olivia po niedawnym liftingu
(kosztem 22 mln zł) ma też poprawione warunki lodowe, z
czego bardzo zadowolony jest trener Henryk Zabłocki,
prowadzący drużynę żeńską.
W
środku Olivii remont przeszła maszynownia, a w małej hali
rozbudowano tor curlingowy. Na lato przyszłego roku planowane są
wymiany band na głównej hali oraz systemu doprowadzania wody.
Po efektownej iluminacji, wraz z Piotrem Mirowiczem
z Radia Eska, udało nam się porozmawiać z Jerzym
Mależem, pierwszym trenerem zespołu hokejowego RKS Stoczniowiec
Gdańsk. Jak nam powiedział, przyjechał do naszego miasta z Bydgoszczy w 1969 roku, bo
dowiedział się, że zrodził się tutaj plan budowy hali sportowo
widowiskowej Olivia ze sztucznym lodowiskiem. Za realizacją tej idei
bardzo zabiegał Kazimierz Mądrala, z biura konstrukcyjnego Stoczni
Północnej w Gdańsku. Jako pierwszy szef obiektu "Olivia",
doprowadził do zakończenia budowy i otwarcia w grudniu 1972 r.
sportowej hali o nietypowym kształcie.
To za namową szefa Olivii, nasz rozmówca pozostał w
Gdańsku i zaczął tworzyć drużynę hokejową m.in. poprzez
ściągnięcie zawodników z Bydgoszczy i Torunia. Po czterech latach
szkolenia w 1976 roku RKS Stoczniowiec awansował do ekstraligi. W
sezonie 2002/2003 Stoczniowiec Gdańsk osiągnął swój największy
sukces zdobywając III miejsce w lidze i brązowy medal Mistrzostw
Polski.
Trener Jerzy Mależ wspomniał, że prowadził też kadrę do lat 20 i w
1966 roku zdobył z nią mistrzostwo świata grupy B. W finale ograli
gospodarzy Austriaków 10:2 i weszli do grupy A.
W grupie A podczas mistrzostw świata uczestniczyło
osiem zespołów, a jego podopieczni zajęli 5 miejsce. Ale wówczas
- wspomina Jerzy Małeż - młodzież chętnie garnęła się
do hokeja. Obecnie hokej w Polsce upada, bo nie ma wielu chętnych do
tej trudnej i wyczerpującej dyscypliny sportowej.
Ale wówczas w Gdańsku było kilka klas sportowych
hokeja na lodzie, liczących do 30 uczniów. Obecnie takich klas jest
zbyt mało, aby wyłuskać hokejowe talenty. W opinii trenera Jerzego Małeża,
aby prowadzić zespół w ekstraklasie hokeja, trzeba dysponować
rocznym budżetem w wysokości około 3-4 mln zł. Czy nowy klub MH
Automatyka Gdańsk bez historycznej nazwy RKS Stoczniowiec temu
podoła, pokażą najbliższe lata...
Włodzimierz Amerski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz